Lauda: absurdem byłoby podważanie Vettela
Niki Lauda uważa, że absurdalnym byłoby podważanie statusu Sebastiana Vettela, mimo tego, że Niemiec w sezonie 2018 popełnił kilka błędów i przegrał tytuł."List od Sebastiana był wielką przyjemnością dla mnie. Był pełen miłych i czułych słów. Nie spodziewałem się tego, zazwyczaj kierowcy tak nie postępują, tylko po prostu jeżdżą. On jest dobrym człowiekiem."
Kierowca Ferrari ma za sobą trudny sezon, w którym znów musiał pogodzić się z porażką z Lewisem Hamiltonem. Wiele osób wypominało mu błędy, m.in. wypadek w GP Niemiec. Niki Lauda uważa jednak, że nie powinno się wątpić w Vettela.
"Miewa momenty zwątpienia, ale wiemy dobrze, że absurdem byłoby podważanie go. Odbije się, mistrzowie nie zapominają jak się jeździ. Wróci silniejszy i będzie rywalem Hamiltona w 2019 roku."
Austriak przyzwyczaił kibiców do regularnych wizyt w padoku. Niestety, w trakcie sezonu musiał poddać się zabiegowi i trafił do szpitala. Mimo gorszego stanu i konieczności walki o zdrowie, nadal śledził Formułę 1.
"Nie opuściłem żadnego wyścigu, nawet jeśli byłem poddawany terapii dożylnej. Widziałem wszystkie wyścigi, dzwoniłem do członków zespołu w weekendy i oni mówili mi, co się dzieje. Wiedziałem, że będzie trudno, bardzo trudno. W takich warunkach jest tylko jedna rzecz do zrobienia - walka. Robiłem to ciągle i nadal to robię."
komentarze
1. kaarolinaa
Wracaj do zdrowia, Niki!
2. sliwa007
Talent ma, umiejętności również. Nikt o zdrowych zmysłach tego nie podważa, ale czasem głowa za bardzo pracuje, podpala się i robi różne głupie rzeczy. To nie jest tylko ten sezon - taka jest cała jego kariera. Szybki, utalentowany, ale w każdej chwili w której nie jest na pozycji lidera, jest w stanie niemile zaskoczyć.
Do statusu kierowcy kompletnego brakuje mu jednego elementu - opanowania w trudnych sytuacjach.
3. mafico
Lauda go szanuje a Montezemolo miesza z błotem... :D Ironic
4. XandiOfficial
Bardzo miły gest Vettela.
5. Del_Piero
Tylko skończony dureń podważałby czterokrotnego mistrza świata
6. TomPo
@5
Tylko skonczony duren ocenialby kierowce tylko po tytulach, zwlaszcza w tym sporcie.
Sprawdz liste kierowcow z tytulami, znajdziesz tam wiele "kwiatkow". Inny kierowca troche powyzej przecietnej, posadzony w tamtym okresie w RBR tez mialby te tytuly. I tak, tyczy sie to rownierz Lewisa i kazdego innego kierowcy. Bez bolidu nie ma tytulow, z super bilidem, to i Stroll mialby tytuly.
Maja od 2 lat konkurencyjny bolid i.... dalej zero.
7. Ilona
"Nie spodziewałem się tego, zazwyczaj kierowcy tak nie postępują, tylko po prostu jeżdżą."
Obserwując Sebastiana od wielu lat mogę stwierdzić, że on zawsze na tle innych się wyróżniał.
Pomijając już kwestie samego talentu, to jest charakter, który naprawdę można podziwiać.
8. Del_Piero
@6. TomPo
"Sprawdz liste kierowcow z tytulami, znajdziesz tam wiele "kwiatkow". - "kwiatki" nie wygrywają aż 4 razy.
"Inny kierowca troche powyzej przecietnej, posadzony w tamtym okresie w RBR tez mialby te tytuly". - Mark Webber ma chyba inne zdanie
"Bez bolidu nie ma tytulow" - oczywista oczywistość, zgoda
"z super bilidem, to i Stroll mialby tytuly" - przecież Stroll jeździł tylko w żałosnym Williamsie, więc jego rzeczywisty potencjał jest nieznany, choć nie sądzę by był lepszy od takiego Bottasa.
"Maja od 2 lat konkurencyjny bolid i.... dalej zero". - 2krotny wicemistrz, rzeczywiście zero.
Vettel to nie jest kolejny "kwiatek" któremu trafiło się super auto. A już na pewno nie 4 razy. Jak widać nie każdy (Webber) to umiał wykorzystać. Gdyby był przeciętniakiem to RB nie dmuchał i nie chuchał na niego bo pozbyliby się go jak Kwiata, Vergne'a, Bourdais. Jest świetnym, szybkim kierowcą. Zdecydowany TOP. Jedyną jego wadą jest jazda pod presją co można jednak zarzucić również HAM, ALO, MSC, ROS, RAI, SEN, PRO
9. berko
@6. TomPo
Nawet z super bolidem kierowca pokroju Strolla nie miałby tytułów, popatrz na Bottasa który objeżdżał Masse, a w Mercedesie w topowym bolidzie przegrywał pozycje z Raikkonenem, Verstappenem i Ricciardo a Ci dwaj ostatni nie dysponowali bolidem na miarę Mercedesa.
Bolid ma znaczenie ale byle kto w takim bolidzie nie będzie mistrzem.
Spójrz gdzie w klasyfikacji kierowców był Alonso w Ferrari a gdzie Massa.
Vettel miał super bolid ale bez powodu czterech tytułów z rzędu nie zdobył. Nie jestem jego fanem i nie dlatego go bronię, poprostu te tytuły mu się należały.
10. giovanni paolo
@9
ale popatrz na karierę Strolla, w dobrych bolidach (rzekomo kupował miejsca w najlepszych zespołach) wygrywał serie, ma kilka majstrów
trudno oceniać jego umiejętności, a tym bardziej potencjał w F1, jest młody, poczekajmy jak będzie spisywał się w 2019 roku, zarówno względem pereza jak i całej stawki więc w jego kwestii nie bądź taki pewny, sezon szybko zleci chyba że umierasz na raka i od spekulacji względem Strulovitcha zależy powodzenie twojej terapii (przeczytaj kilka razy co napisałem zanim odpowiesz)
jest jednym z tych kierowców, których będziemy widzieć przez najbliższe lata więc czasu i możliwości na oceny będzie nadto
11. XandiOfficial
Ja widzę też 2 sezony gdzie RedBull wcale nie dominował. Nie byli dużo szybsi. Były to różnice na takim samym poziomie jak Ferrari i Mercedes w tym sezonie w jedną i drugą stronę. Były większa wahania formy. RedBull w 2010 roku był dobry w kwalach, w wyścigach męczyli się jednak. McLaren i Ferrari nie odstawało. Wtedy gdy ktoś spadł na koniec to przy wyrównanej stawce ciężko było się przebić. Wtedy w 1 sekundzie wchodziło 5 zespołów, 9 kierowców bo Pietrek jeszcze. Widzę też rok 2012 i McLaren z najlepszym bolidem. Kulejące pitstopy, Button porażki w kwalfiikacjach, RedBull z tyłu i awarie u każdego. Widzę też sezony 2011 i 2013 gdzie Webber mając ten sam bolid wygrał 1 wyścig na 24 Vettela. Bolid ciut lepszy i gdzie jest Mark. Okej miał pecha więcej no ale to trzeba być z przodu.
Każdy ma/miał swoją generację bolidów. Vettel'owi pasowały tamte. Singapur 2013, sekunda przed Rosbergiem i płacze Merca, że ten jeździ na kontroli trakcji. Kimi pewnie też czuł by się pewnej z tej epoki 2005. Zmieniły się bolidy, docisk z przodu większy i Kimi po 3 sezonach porażki wrócił do walki o zwycięstwa.
12. Jen
@6 TomPo
Przy jednosezonowych mistrzach "kwiatki" się zdarzały. Znajdź mi min. dwukrotnego mistrza świata, który swoje tytuły zdobył przez przypadek.
13. Heniek007
Oczywista sprawa,że Pan Lauda broni Vettela-wcale mnie to nie dziwi. Tylko jak zawsze jest jedno "ale". Chętnie zadałbym mu jedno pytanie: Czy skazałby Vettela na pewną "śmierć" i posadzi go w drugim bolidzie Mercedesa?
14. Urubu
Warto bylo zaznaczyc ze byl to odrecznie napisany list.
Na motorsport byl niedawno wywiad z Patem Saymondsem o Schumacherze. Vettel kultura pracy wzoruje sie na swoim idolu.
15. Vendeur
@7. Ilona - psychofanka Vettel znowu się przebudziła.
16. XandiOfficial
@13
Wolf dzwonił do Vettela po wycofaniu się Rosberga z F1.
17. Kruk
@13 I dlaczego Vettel nie przyjął oferty?
18. Kruk
Ech...miało byc @16
19. jogi2
Jeśli trzeba zabierać głos i próbować bronić tego buca farciarza-średniaka to jednak jest coś na rzeczy. :)
Kolega się znalazl :)
20. XandiOfficial
@17
Nie wiem czemu nie przyjął ale powiedz mi czemu nie wzięli Alonso, który sam do nich dzwonił. Koledzy dziennikarze wiedzą: Lewis Hamilton nie chciał Hiszpana, Vettela też nie chciał. Był jeszcze do wzięcia Wehrlein ale nie wiadomo też go nie wzięli. Bottasa kontrkakt wykupili ale musieli Pady Lowa dołożyć do tego. Oto cała historyja.
21. Kruk
Ano właśnie! Bo Jego ekscelencja Lewis Hamilton ma idealny skład "menagerów" i pięknie szykują go na następce Schumachera. W tej kwestii i Alonso i Vettel jest za krótki.
22. XandiOfficial
Trzykrotny mistrz świata nie chciał wyzwania? taki pewien był osiągów w roku 2017, że mogli tam Ericsona wcisnąć. I Mercedes rokiem 2017 się zbłaźnił. Ferrari miało dobry bolid owszem ale oni im nie ustępowali na torach gdzie nie mieli prawa i trochę się męczyli.
23. Skoczek130
@berko - co ty porównujesz... Spójrz na początek sezonu 2017 i 2018 i jak wyglądał Bottas, a jak było w kulminacyjnym momencie walki o tytuł. Trzeba być naiwnym, by wierzyć, że Fin miał możliwości o coś walczyć. Dziwnie "stracił" osiągi... taaa akurat. Poświęcili Bottasa na rzecz lidera zespołu, taka prawda. Regres formy... przypadek? Nie sądzę... ;P
24. berko
@10. giovanni paolo
Co Ty do mnie mówisz człowieku?
@23. Skoczek130
Czego nie zrozumiałeś? To Ci wytłumaczę w prostszy sposób.
25. XandiOfficial
Absurd Niki, absurd. Jednak znajdują się tacy ale wiadomo, kraj znawców kto jaki jest. Trudno. Wesołych Świąt.
26. dody
Zostac Mistrzem F1 to sprawa arcytrudna nawet na najlepszym samochodzie. A cztrerykrotny mistrz po prostu czapka z glowy. w 2019 bedziemy ogladali piekna rewalizacje trojki kierowcow - Hamiltona, Vettela i Maxa.
27. TomPo
@26
chyba raczej Hamiltona z Leclerciem, oraz Maxa z Vettelem i Ricardo.
Zostac mistrzem to nie jest sprawa arcytrudna jak sie ma arcybolid jak mial Vettel. Wystarczylo P1 dowozic, a i tak ledwo wygrywal sezony z Wbberem, a z Ric przegral. To gdzie ten geniusz? Bo ja nie widze.
Od kiedy arcy furmanki brak to nic nie moze wygrac. Nawet w 2018 gdy przez co najmniej pol sezonu mieli najlepszy bolid to ten punkty tracil jak ostatnia sierota.
28. DixSplott
@27 Ledwo wygrywal sezony z Webberem? A to dobre...
29. dody
27 TomPo
Chyba ogladasz F1 od rok czasu. Nie napisalby taka bzdure jesli ktos interesuje sie F1 powaznie i ma pewna orientacje w tej sprawie. Nie jestem fanem Vettela. Ale wiem ze wygranie chocby jednego wyscigu potrzebuje od kierowcy ogromnego wysilku, koncentracje i opanowanie. Ludzie z Ferrari wybrali Vettela. Uwazasz ze maja mniej wiedzy od ciebie. Uwazam ze Vettel jest najbardziej niebezpiecznym przeciwnikiem Hamiltona w tej chwili. Max juz dokazal moze byc godnym nastepca Hamiltona. Co do Leclerka jeszcze nic nie wiadomo. Poczekajmy i zobaczymy. Szczerze mowiac watpia sie ze on pokona Vettela.
30. rbej1977
@ 29
Nawet w Święta debil pozostanie debilem. Dlatego nie dyskutuj z TomPro Kretynem....
31. docent
@30 Święte Słowa !!! Z debilem się nie dyskutuje bo i tak pokona Cię swoim doświadczeniem....
32. XandiOfficial
Czyli z tego wynika, że Vettel jest słabszy od Vergna który prezentował się lepiej od Ricciardo.
No tak bo dobrze, że jest oceniać kogoś po jednym sezonie i po tak schizowym. Kompletnie nowe bolidy, Vettel pierwsza część sezonu zepsuta awariami i błędami zespołu.
Pisałem to 3 razy ale mam czas:
Sezon Vettela
Australia - brak mocy cały weekend, wycofanie z wyścigu. Malezja - Vettel za Hamiltonem 0,055 w ulewie. O sekundę przed Ricciardo. W wyścigu spada za Ricciardo po słabym starcie ale potem wyprzedza go na torze i jest 3. Bahrain - Jadą równo. Vettel ma softy. Po wypadku Guttieraza Ricciardo dostaje nowe opony Vettel nie. Vettel puszcza Daniela hmmm. To samo miał Hulk, który mógł zdobyć podium tam ale tylko Perez miał oponki nowe. Chiny - Daniel szybszy od Seba. Hiszpania - Vettel brak mocy w kwalach. Startuje z 14 miejsca i przyjeżdża 4. Daniel 3. Monaco - Vettel jedzie 3 i awaria. Bum. Daniel kończy 3. Kanada - Hamilton, Rosberg, Vettel mają problemy z hamulcami. Hamilton musi się przez to wycofać. Rosberg awaria ERSU. Vettel nie może na dohamowaniu wyprzedzić Pereza a samą mocą silnika nie da rady. Puszcza Daniela a ten wygrywa wyścig. Austria - Vettel awaria. Wielka Brytania Vettel dostaje słabą strategię 2 lub 3 pitów. Wiem, że jeden więcej i go przepraszali bo chcieli zmusić Bottasa do zjazdu. A Daniela nie ściągneli i był 3 cudem przed Buttonem. Potem 3 wyścigi słabe Vettela akurat Daniel wygrał 2 z nich. Potem 3 wyścigi znacznie na plus dla Vettela. Ogrywał Daniela w wyścigu mimo, że zawsze startował za nim. 2 podia urwał. Reszta to Vettel startujący z końca za wymianę części.
Ktokolwiek to przeczytał już wie jak bardzo Ricciardo rozwalił Vettela. Owszem był szybszy i lepszy ale czy to daje wam prognostyk aby sądzić, że zawsze by tak było. Pozdro dla ludzi tak myślących. F1 to nie matematyka. 2+2 nie zawsze będzie 4. YOŁ!
33. Skoczek130
@berko - bolid to podstawa, a druga sprawa to pozycja w zespole. Na liderze zespół się skupia i regres formy Bottasa nie był do końca efektem słabszej postawy Fina czy lepszej Anglika. ;) Ale to moje zdanie. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz