Grosjean nie wybaczyłby sobie kolejnego słabego okresu
Romain Grosjean miał już kilka gorszych chwil w Formule 1. Jeden z takich okresów miał miejsce na początku sezonu 2018. Francuz uważa, że gdyby historia się powtórzyła, trudno byłoby mu sobie wybaczyć.Francuz bardzo chciałby uniknąć kolejnego, gorszego okresu w Formule 1.
"Z pewnością nie chcę popełnić tych samych błędów, które zrobiłem w tym roku. Nie wybaczyłbym sobie, gdybym znów zaczął tak, jak to było ostatnio. Nauczyłem się wiele w tym roku, zrozumiałem, co się działo."
"Pamiętam, że tydzień przed GP Niemiec zadzwoniłem do swojego menedżera i powiedziałem, że wracam. Nawet przed jazdą bolidem mówiłem, że wracam i faktycznie wróciłem. Wszystko po prostu zaczęło być na miejscu, a ja uznałem, że należy rzucić to i to, a tamto rozwiązać i iść dalej. To było świetne doświadczenie, bo rzeczy, o których nie masz pojęcia, mogą cię dręczyć."
Grosjean podczas swojej kariery w Formule 1 zaliczył już kilka upadków. Oprócz słynnej kraksy na starcie do GP Belgii w 2012 roku i późniejszego zawieszenia, Francuz jeszcze wcześniej, czyli po 2009 roku, stracił fotel wyścigowy na dwa kolejne sezony. Udało mu się jednak podnieść po słabszych okresach.
"Było interesująco i jestem całkiem dumny z tego, jak się odbiłem. W pewnym momencie ludzie myśleli, że powinienem już zostać w domu. A ja myślałem, że nadal mam to coś. I tak jest, potrzebowałem tylko zrozumieć, czemu tego nie pokazywałem. Póki co, zawsze uczyłem się czegoś i nie popełniałem tych samych błędów kolejny raz, więc mam nadzieję, że będzie podobnie."
komentarze
1. modafi
Roman ma szybkie tylko momenty. Nie jest zły, ale to taki kierowca, o którym wiesz, że nigdy nie zostanie Mistrzem Świata. Nie ważne jak dobrym bolidem.
2. Sasilton
Fatalny sezon w jego wykonaniu.
3. mafico
Czy Roman ma ze sobą jakiś pakiet sponsorski?
Bo jak nie to po prostu nie widze logicznych argumentów dla jakiegokolwiek zespołu F1 do zakontraktowania tego kierowcy.
4. Fojur
Roman miał swoje lata świetnosci (jeśli można to tak nazwać) gdy jeździł w Lotusie i gdyby dostał wtedy lepszy bolid to miałby i szanse na zwycięstwa. Ale teraz to i w Mercedesie by chyba nic nie zdziałał. Chociaż w tym sezonie na pewno nie miałby mniej wygranych niż Bottas ;)
5. Raptor202
@4 Tylko tyle samo co Bottas. A w Lotusie to on już miał dobry bolid. Tym samym bolidem Kimi Raikkonen przez długi czas liczył się w walce o mistrzostwo świata.
6. iceneon
@4. Fojur
Tyle, że bolid Lotusa był wystarczająco dobry by odnosić zwycięstwa. No i nie miał mniej wygranych w tym sezonie od Bottasa nawet nie jeżdżąc Mercem, podobnie jak choćby Sierotkin.
7. marekko
Na jego miejscu to nie wybaczył bym sobie większości sezonów
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz