Ricciardo: to ostatnia szansa na mocny weekend z tym zespołem
Obaj kierowcy Red Bulla są bardzo zadowoleni z pracy wykonanej podczas dzisiejszych treningów. Zarówno Max Verstappen, jak i Daniel Ricciardo podkreślają, że ich bolid bardzo dobrze obchodzi się z oponami, co z pewnością będzie atutem podczas niedzielnej rywalizacji. Australijczyk rozpoczął dziś ostatni weekend wyścigowy w Red Bullu i liczy, że w pozytywny sposób pożegna się z zespołem."Samochód pracuje naprawdę dobrze, lepiej niż oczekiwano, tak jak w Brazylii. Od samego początku czułem się pozytywnie, co zwykle skutkuje dobrym piątkowym występem. W większości było łatwo, z wyjątkiem momentu, w którym przejechałem przez długi krawężnik. Na szczęście, obyło się bez poważnych uszkodzeń, więc kontynuowaliśmy. Nie spodziewam się, że te krawężniki będą problemem podczas wyścigu, ponieważ nie powinniśmy wyjeżdżać tak szeroko poza linię. Jak widzieliśmy już w tym sezonie, dobrze radzimy sobie z zarządzaniem oponami. Spodziewam się, że to kolejny tor, w którym obchodzenie się z mieszanką będzie kluczowe dla dobrego wyniku, mam nadzieję, że to znowu zagra na naszą korzyść. Zarówno krótkie, jak i długie przejazdy nie były uciążliwe dla opon, więc jestem zadowolony z tego, jak do tej pory nam idzie. To był dobry ostatni piątek w 2018 roku. Teraz czas skupić się na kwalifikacjach".
Daniel Ricciardo, P2, P3
"To był niezły piątek i oba samochody dobrze sobie poradziły. Mam nadzieję, że tak samo będzie jutro, ponieważ w tym momencie jest bardzo ciasno. Opony z pewnością ulegają degradacji spowodowanej ciepłem, które, jak sądzę, pomoże nam. Hipermiękkie opony zużywają się nieco bardziej z przodu, a ultra i supermiękkie na tylnych oponach. Zwykle jesteśmy w tak samo dobrej, lub lepszej sytuacji z oponami, więc ważne będzie, by pozostać w czołówce i wykorzystać to w wyścigu. Wydawaliśmy się mocni na długich przejazdach i choć wciąż jest trochę do sprawdzenia na krótkich przejazdach, to ekscytujące, że możemy wydobyć z samochodu jeszcze więcej. Od Monako liczyłem na mocny weekend i teraz to moja ostatnia szansa w tym zespole, chcę jeszcze więcej. To tylko piątek, więc nie wiem, co będzie możliwe w wyścigu, ale mam nadzieję, że znajdziemy się na podium, jeśli dobrze rozegramy kwalifikacje".
komentarze
1. Orlo
Crashstappena pewnie ustawią pod Q, co by mógł być "naj", jak na "projekt"(bo przecież nie człowieka) przystało. A Daniel cóż, jak będzie szybki w Q1 i Q2, to pewnie w Q3 znowu "awaryja", co by nie był jakimś cudem przed Maxiem... Ot i "Red Bullyzm" w całej krasie...
2. Fanvettel
Chciałbym zeby Daniel wygrał kwalifikacje no i wyścig.
3. Raptor202
Mam nadzieję, że Verstappen będzie drugi w kwalifikacjach. Najlepiej ze stratą 0,001s do pole position.
4. XandiOfficial
@3 o tak! miał dość szans. Vettel wykorzystał pierwszą a i dopiero co od roku był w F1.
5. ds1976
@1 Orlo, dałbyś spokój. Mi się już nie chce pisać, że VER jest szybszy od RIC, Ty daj spokój z teoriami spiskowymi. Wiesz, grudzień się zbliża, Mikołaj, Święta, ludzie z urzędu robią się bardziej mili :))
Wiemy z góry, że w 2019 RK pokona Russella, VER nie będzie miał najszybszej maszyny, więc będzie tworzył widowisko, RIC pogrąży się w maraźmie stworzonym przez Ciryla (i nie wybrnie z niego dopóki rzeczony Cyryl będzie pracował w Renault) - już powoli życzę mu nawet dobrze, stara się jak Webber, ale pod prąd nie popłynie. Najbardziej będzie brakować Alonso, kolorytu jak zwykle dostarczy Kimi, Leclerc nie będzie aż tak dobry jak się prawie wszystkim wydaje, a tytuł pewnie znowu zgarnie Lewis, bo i nie ma za bardzo kto.
6. Luzak564
@5. po przeczytaniu tego co napisałeś mam doła, właśnie do mnie dotarło że od jutra świat nie będzie wyglądał już tak samo
7. Orlo
@ds
Zakład, że jak Ric będzie w pobliżu Crashstappena po Q2, to w Q3 będzie miał "przygodę"? Chyba, że ogólnie RBR nie będzie miało tempa na PP, to wtedy może mu dadzą ukończyć Q i wyścig...
A z tymi Świętami, to co Ty jesteś, hAmerykanin, co to już świąteczne produkty w połowie listopada na półki wystawia? Święta są, kiedy są :P Nie licz na wcześniejszą dyspensę z mojej strony :P
8. ds1976
@7 Orlo, liczyłem na rozejm do końca 2018 :)) Ostatni wyścig, bez stawki to i nie ma o co walczyć, nawet słownie.
Po Q2 obydwaj kierowcy RBR będą blisko siebie, no bo i gdzież mają być? Blisko kierowców Renault?
Generalnie wyścig bez ciśnienia (Sauber teoretycznie może próbować podgryzać Force India, ale nie z Ericssonem w składzie), jedynie Verstappen może pojechać jakby to była walka o tytuł i koniec świata w jednym (czyli po polskiemu walka o zwycięstwo w pojedynczym wyścigu). Takie podejście w sumie się chwali bo to oznacza, że nie jest mu wszystko jedno. Lewis może odpuścić na rzecz Bobbasa (choć nie powinien, jeżeli zależy mu na pokonaniu Michaela), Kimi ma i tak w d.... czy to pierwszy czy ostatni wyścig.
Hamerykanie nie takie głupie ludzie jak nam się wydaje, tutaj za Wielką Wodą. Na pewno potrafią o niebo / piekło lepiej jeździć samochodami na publicznych drogach. A i prezenty lepiej teraz kupić, wszystko dostępne jeszcze i czas oczekiwania na realizację krótki. Bo diabła się napinać kiedy nawet Heidfeld cieszy się z powrotu RK :))
9. Orlo
@ds1976
"Wojna, wojna nigdy się nie kończy" :P
Wyścig może i bez ciśnienia, ale przecież Marko ma swoje >>projekty
10. Orlo
Nie wiem czemu, ale urwało większość mojego wpisu.
...Marko ma swoje "projekty" i Max ma jutro ostatnią szansę by być NAJ jeśli chodzi o PP.
A co do Świąt to wkurza mnie, jak komercjalne to się robi, zwłaszcza w USA, gdzie w sklepach Boże Narodzenie zaczyna się praktycznie po halloween...
Widzisz, nawet Heidfeld się cieszy z powrotu Roberta, ale niektóre kundle w Polsce nie... "Dziwny jest ten Świat"...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz