2018-08-26
Vettel rozpoczął odrabianie strat do Hamiltona
Kimi Raikkonen nie zaliczy weekendu wyścigowego w Spa do najbardziej udanych. Fin został pozbawiony możliwości walki o pole position w sobotnich kwalifikacjach, a dzisiaj już na starcie został niewinną ofiarą karambolu wywołanego przez Nico Huleknberga. Sebastian Vettel może być za to zadowolony, gdyż zrobił co do niego należało i rozpoczął odzyskiwanie straconych przed przerwą wakacyjną mistrzowskich punktów.R E K L A M A
Sebastian Vettel, P1
"Jestem bardzo zadowolony, gdyż mieliśmy świetny wyścig. Bolid potwierdził, że jest porządny na wszystkich torach a w ten weekend mieliśmy nieco więcej mocy z nowego silnika, co pomogło nam trochę na prostych. Na starcie starałem się trzymać blisko Lewisa, dobrze wyjść z zakrętu numer 1 i potem wykorzystać przewagę cienia aerodynamicznego, aby go wyprzedzić. Po tym jak samochód bezpieczeństwa zjechał sytuacja odwróciła się i to ja musiałem dobrze wyjść z pierwszego zakrętu, aby pozostać z przodu. Pierwszy przejazd był bardzo wyrównany, dzieliło nas tylko kilka sekund, ale chłopaki wykonali świetną robotę na pit stopie. Nie wierzyłem, że zielone światło może zapalić się tak szybko. Tym sposobem nie pozostawiliśmy żadnych szans naszym rywalom. Drugi przejazd to było już tylko dbanie o auto i opony. To wspaniałe zwycięstwo dla zespołu i liczę, że na Monzy będzie tak samo. Musimy dalej walczyć, aby zawsze tak było."
Kimi Raikkonen, DNF
"Nie wiem co wydarzyło się na starcie: jedyne co wiem, to że ktoś mnie uderzył z tyłu i zaraz potem złapałem kapcia. Miałem mocno uszkodzone tylne skrzydło i ciężko było mi pozostać na torze. Nie było sensu, abyśmy kontynuowali taką jazdę. Uszkodzenia były zbyt duże, więc postanowiłem powrócić do garażu."
"Jestem bardzo zadowolony, gdyż mieliśmy świetny wyścig. Bolid potwierdził, że jest porządny na wszystkich torach a w ten weekend mieliśmy nieco więcej mocy z nowego silnika, co pomogło nam trochę na prostych. Na starcie starałem się trzymać blisko Lewisa, dobrze wyjść z zakrętu numer 1 i potem wykorzystać przewagę cienia aerodynamicznego, aby go wyprzedzić. Po tym jak samochód bezpieczeństwa zjechał sytuacja odwróciła się i to ja musiałem dobrze wyjść z pierwszego zakrętu, aby pozostać z przodu. Pierwszy przejazd był bardzo wyrównany, dzieliło nas tylko kilka sekund, ale chłopaki wykonali świetną robotę na pit stopie. Nie wierzyłem, że zielone światło może zapalić się tak szybko. Tym sposobem nie pozostawiliśmy żadnych szans naszym rywalom. Drugi przejazd to było już tylko dbanie o auto i opony. To wspaniałe zwycięstwo dla zespołu i liczę, że na Monzy będzie tak samo. Musimy dalej walczyć, aby zawsze tak było."
Kimi Raikkonen, DNF
"Nie wiem co wydarzyło się na starcie: jedyne co wiem, to że ktoś mnie uderzył z tyłu i zaraz potem złapałem kapcia. Miałem mocno uszkodzone tylne skrzydło i ciężko było mi pozostać na torze. Nie było sensu, abyśmy kontynuowali taką jazdę. Uszkodzenia były zbyt duże, więc postanowiłem powrócić do garażu."
komentarze
1. FanHamilton
pamiętam 5 i 4 lata temu ze red bull atakowało mercedesy, Sebastian ma dobry plan na długi prosty Kemmel,
2. Fanvettel
Gratulacje Seb !
Licze teraz na dublet Ferrari na swojej ziemi we Włoszech.
3. sliwa007
Cóż, wypada przyklasnąć i powiedzieć brawo Ferrari!
Wygląda na to, że po latach, długich latach restrukturyzacji, przebudowy infrastruktury, wymiany personelu itd w końcu mają bolid zdolny do wygrywania bez oglądania się na pogodę, opony czy strategię rywali.
4. ekwador15
@3 - no jak bez oglądania się na pogodę jak trzy weekendy z rzedu i Seb przegrywał w deszczu. Bolid maja najlepszy, ale kiedy przychodzi deszcz i potrzebny jest talent, to jakoś kierowcy Ferrari nei mogą pokonać Mercedesa :P Bład w GP Niemiec, Przegrane kwali w deszczu na Wegrzech i Belgii. Słabo ;p
5. Denieru
@4
A co ma bolid do błędów Vettela i Raikonena ? przecież to nie auto zawiniło tylko kierowcy.
6. hubos21
@4
Kwalifikacje punktów nie dają tylko wyścig, dzisiaj HAM bez skrzydłowego za wiele nie mógł zdziałać
7. XandiOfficial
@4 Kolego jedno pytanie okej ? Hamilton jest najlepszy w deszczu i ja to potwierdzam. Ferrari ma słaby bolid w deszczu i no są słabsi i nie jest na tyle blisko aby umiejętności zagrały w 100%. Skoro w deszczu liczy się talent rozumując twój post to powiedz mi tak ? Skoro talent to bolidy są wyrównane mniej więcej to gdzie był Vettel w RedBullu (niby najlepszym) jak na deszczu był nowym Schumacherem a Hamilton gdzieś daleko i to na suchym torze był w McLarenie uważany za najlepszego ? Vettel (nie bronie go ) zaczęło padać na stadionie mocniej z miejsca i pierwszy był tam Vettel i pech i błąd jednocześnie a reszta nie bo była już żółta flaga i mógł być to każdy kto byłby akurat w tym miejscu ... ja tak dupe truje już tym ale bez przesady no ... nie bądzmy cebulami patrzącymi tylko na wyniki i czasówki a jak ktoś nie zna historii to niech się nie odzywa ...
8. Baksiuuu
@7 Człowieku, weź to napisz po Polsku bo nie da się Ciebie zrozumieć.
Co do Kimiego i Ferrari, przez tyle czasu upewniali go, że było okej aż sam dostrzegł, że ma ciągle otwarte tylne skrzydło. Tragedia. Wyścig nudny, poza pierwszym kółkiem praktycznie nic się nie działo. Nawet Bottas goniący nie dostarczał manewrów (prócz jednego, wiadomo!). Liczyłem na Ricciardo, że dojdzie dość szybko (względnie) i zacznie wyprzedzać od tyłu, ale gdy zaczął się zbliżać to się wycofał.
9. nonam3k
Tak tak Hamilton jest bogiem na mokrym jak niektórzy piszą , szkoda ze na mokrych kwalifikacjach zwiedzał pobocze jak amator :)
10. PiotrFanF1
sebciu paluszek miszcz suchego asfaltu i podwójnego dyfuzora nigdy nie wygrał wyścigu startując z pozycji niższej niż 3-cia, po prostu cienki gość umie tylko jechać z przodu i na suchym:-)
11. XandiOfficial
ty masz podwójny dyfuzor ale w głowie
12. kiwiknick
Lewos dał się wyprzedzać jak ROOKIE ;))
13. kiwiknick
Lewis .
14. Heniek007
@11 Podwójny dyfuzor to pikuś w porównaniu do kontroli trakcji. Czekoladowy mistrz swoimi umiejętnościami przerasta o głowę Vettela.
15. XandiOfficial
@14 to Mercedes w Singapurze 2013 podejrzewał Vettela o kontrolę trakcji ale niestety ... Ciebie przerasta to forum ...
16. Heniek007
@15 Mercedes nie był do niczego potrzebny, każdy średnio inteligentny kibic wiedział o kontroli trakcji w RBR. Wylewanie frustracji schowaj do kieszeni.
17. kiwiknick
@16 sugerujesz że był nielegalny czy inaczej zbudowany?
18. Heniek007
@17 Rozwin pytanie, bo nie wiem o co pytasz.
19. kiwiknick
Chodziło mi Kontrolę trakcji.
Była nielegalna albo inna.
20. Heniek007
@ 19 Wyszukiwarka udzieli ci odpowiedzi.
21. XandiOfficial
Nie miał żadnej kontroli typie ... to, że jakieś typy pisały o tym bo powstał taki temat i ślepo w to wierzysz bo ci nagadali jak widać bo normalnie oglądająca osoba wtedy wiedziała by, że oni tak naciskali aby to sprawdzić i sprawdzili i było czysto ... Kontrola trakcji no on by dostał znaczy zespół ale razem z nim DSK z sezonu za takie coś ... Idź gościu oglądaj powtórki od sezonu 2016, twojego pierwszego jak widać ...
22. kiwiknick
@21 in poprostu pisze bajki które mu się przyśnią.
23. BAR 82_MCE
@21 Dlaczego podszywasz się pod czyjś nick?
24. Heniek007
@21 Na Twojej opini zależy mi równie bardzo jak na zeszłorocznym śniegu. Uczciwie, to można usiąść na sedesie a nie stratować w F1. RBR nie był pierwszym zespołem, który oszukiwał i nie ostatnim. Wyniki Vettela dobitnie pokazują,że bez wsparcia jest przeciętnym kierowcą. Tak, jak pisałem wyżej-nie lubie Hamiltona,ale talent ma i ze spokojem pokona pajaca Vettela.
25. kiwiknick
@24 Hamilton miał 4 lata nielegalną kontrolę trakcji bez której był by w środku stawki i wszyscy o ty wiedzą.
A twoje zdanie też interesuje mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. :))
26. kiwiknick
A apropos pajaca Vettela to mocno opalony Hamilton obwieszony złote w kolorowych ubrankach bardziej pasuje na pajac :))
27. kiwiknick
Pajaca;))
28. Heniek007
@27 Nie robi na Tobie wrażenia,że nie zwracałem się do Ciebie? A jak już nawiązałeś do pajacowania...Hamilton jest kierowcą F1, zarabia miliony i taki styl pasuje mu jak każdemu czarnoskóremu. Bez względu na to czy jest koszykarzem, raperem albo kierowcą. Widome, masz własne zdanie i chwała ci za to-dla mnie Vettel jest pajacem i Ferrari traci inwestując w niego.
29. kiwiknick
A ja uważam że pajacem jest Hamilton i w Mercedesie by Sirotkin wygrał więc Hamilton jest przepłacanym kierowcą.
30. Heniek007
@29 Heh...nikt ci tego nie zabroni.
31. kiwiknick
@30 hi hi.....tobie też nikt nie zabroni w twoje bajki wierzyć :))
32. XandiOfficial
Heniek kurła weź ty napisz o tych kontrolach trakcji do FIA i po zabierają im te tytuły. co ty piszesz, jakie oszukiwanie ... Brawn dmuchany dyfuzor bo się za późno połapali ale nie zabrali im tych punktów natomiast to co ty piszesz jest istnym kłamstwem ... gościu piszesz sobie zza komputera twoje fantazje a krytykujesz 4 Mistrza Świata, typa który w wieku 9-12 lat wygrywał w swoim kraju co mógł ... a ty siedzisz i o jakiś oszustwach piszesz ...to nie jest pisanie swojej opinii tylko kłamstwa i wymyślanie ... to gdzie jest Kubica w twojej hierarchii który Hamiltona i Rosberga którzy mieli dość bogaty zespół, zapasowe części i gokarty, większą ekipę rozwalał jednym gokartem z tatą i jednym mechanikiem ...
33. XandiOfficial
@23 pod kogo się podszywam ? to właśnie ktoś lata jakiś idiota z identycznym nickiem i podszywa się pode mnie ...
34. FanHamilton
@29
A ja uważam że Hamilton nie Jest pajacem i nie obrażaj mojego idola bo nie lubię zachowanie, uważam ze Hamilton zasługuje na tytuł choć vettel też ,
Lewis jest spoko, lubię kibicować vettela bottasa alonso hamilton i reszta, , nie lubię jak obraża mojego lewisa, Rozumiem ze Lewis tez gra nie czysto ale nie obrażam,
35. kiwiknick
@34 przecież nie pisałem to do ciebie tylko do dziecka które nazwało Vettela pajecem ;))
Jeżeli będziesz na serio internetowe wypociny brał to nabawisz się kompleksów PACE
:))
36. Heniek007
@32 Upisałałeś się, a wystarczyło napisać: Bla, bla, bla. Efekt ten sam, a mniej pisania.
37. FanHamilton
@35
no dobra,
38. michalde
HAM i VET idą po równo przez cały sezon. Obaj mają póki co po pięć zwycięstw, a warto wspomnieć, że obaj przynajmniej raz wygrali przypadkowo. VET wygrał fuksem w Australii, HAM miał szczęście w Azerbejdżanie. Obaj prezentują równą formę, więc walka pomiędzy nimi będzie się toczyć do ostatniego wyścigu. Szkoda natomiast, że tylko dwóch kierowców liczy się w walce o tytuł. Pomijam Red Bulle, które zostały ostatnio nieco z tyłu. Ale przynajmniej ich koledzy z zespołów (RAI i BOT) powinni dostawać większe szanse.
39. Soto
@29
Nie rób z siebie idioty na tym forum po raz kolejny.
40. kiwiknick
@39 jar robię a ty jesteś.
:))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz