Leclerc zaliczył fantastyczny występ w Baku
Charles Leclerc w końcu pojechał swój wyścig życia. Wykorzystując wydarzenia na torze w Baku sięgnął on po swoje pierwsze punkty w Formule 1 i to nie byle jakie. Monakijczyk na metę wjechał na wysokim, szóstym miejscu zapewniając swojej ekipie aż 8 punktów. Marcus Ericsson po kolizji na początku wyścigu z Kevinem Magnussenem, ostatecznie na metę wjechał tuż za punktowaną dziesiątką."To był niesamowity wyścig- jestem bardzo zadowolony z wyniku. Działo się bardzo wiele, było wiele incydentów na torze przez co było to duże wyzwanie, sprawiające dużą frajdę. Czułem się pewnie w bolidzie i dawałem z siebie wszystko, aby stopniowo awansować na czoło ekip środka stawki. To niesamowite uczycie móc zdobyć pierwsze punkty w Formule1. Jako zespół widzimy nasz potencjał i znamy nasze mocne strony. Jestem bardzo zadowolony i nie mogę doczekać się kontynuacji tej pozytywnej ścieżki."
Marcus Ericsson, P11
"To był trudny wyścig. Na początku wyścigu byłem zaangażowany w incydent i uszkodziłem auto. Potem ciężko było mi utrzymać tempo mimo iż dawałem z siebie wszystko, aby utrzymać się najbliższych rywali. Ostatecznie dobrze, że udało mi się finiszować na 11 miejscu. Jako zespół po raz drugi w tym roku zdobyliśmy punkty, a to bardzo motywujący sygnał. Z każdym weekendem nasz potencjał staje się coraz bardziej wyraźny. Musimy kontynuować dobrą pracę. Nie mogę doczekać się wyścigu pod Barceloną."
komentarze
1. XandiOfficial
brawo Charles ale trzeba regularnie jeździć dobrze, nie mówię o punktach ale jeśli punktował by przy całej stawce na mecie to szacun ...
2. mcjs
Zapunktował w wyścigu, gdzie taki np. super doświadczony Grosjean wjechał w ścianę w trakcie neutralizacji. Wycisnął ile się dało z samochodu, nie popełniał błędów i chwała mu za to. Widać, że idą w dobrym kierunku.
3. l1m1ted11
@2 plus trzeba tutaj dodać porównanie to team mate'a ;)
4. belzebub
To prawda dopiero drugi punktowany występ Saubera, ale widać na dłoni że zespół wykonał ogromny postęp. W zeszłym sezonie nie był w stanie walczyć z konkurencją, a dzisiaj są w stanie walczyć niemal jak równy z równym. Fakt, jeszcze dużo pracy przed nimi, ale najważniejsze że są w stanie pojechać równy wyścig, nawet jeśli dzisiaj dużo się działo. Leclerc w przeciwieństwie czy to do Hulka, Grosjeana nie mówiąc już o duecie z RBR pojechał mądry wyścig. Wykorzystał błędy rywali niemal jak Hamilton. Ciekawe czy i kiedy zastąpi Kimiego w Ferrari. Co prawda jedna jaskółka jak dzisiaj wiosny nie czyni, ale jeśli do końca sezonu utrzyma równe tempo, to kto wie.
5. turismo
Myślę że akurat Leclerc to zastąpi, ale Vettela, w dalszej przyszłości. Ricciardo za Kimiego to jedyna sensowna opcja dla Ferrari w tym momencie.
6. Fanvettel
Gratulacje Charles !
Ale gdyby Romain nie wjechal w sciane i kierowcy Red Bulla nie odpadli z wyscigu to co najwyżej zajął by 9 miejsce.
7. LuckyFindet
@6 Co i tak by było dobrym wynikiem. Charles pojechał świetny wyścig i myślę, że nawet z 9 miejsca cieszyłby się bardzo.
8. belzebub
@6 Ale właśnie wyżej napisałem, że pojechał mądrzej niż tych co wymieniłeś. Wyścig to wypadkowa wielu składników, co ci po bolidzie który jest mocny, co Ci po dobrej strategii jeśli kierowcy popełniają błędy? Ano to, że może na tym skorzystać ten co ma o wiele słabszy bolid, a jego atutem będzie jazda bez błędów oraz odrobina szczęścia.
9. KF1Maciej
Ten kierowca skalą talentu oraz stylem jazdy przypomina mi Julesa Bianchiego. Mam nadzieję, że jego kariera potoczy się znacznej inaczej i bez żadnych analogicznych dramatów.
10. GOJolyon
@9 Jules i Charles to były papużki nierozłączki.Oficjalny kanał F1 zrobił historię życia Charlesa. I tam było że #JB17 i #CL16 to byli przyjaciele
11. Fanvettel
@10
To właśnie dzięki Julesowi Charles zaszedl tak wysoko .
12. GOJolyon
@11 To prawda
13. greyfroot
Chyba oglądaliśmy różne wyścigi.
Moim zdaniem dostał 4 miejsca w prezencie.
14. Jameson
@13 greyfroot
Ale nie popełnił błędów, w przeciwieństwie do kierowców RBR, Grosjeana i Hulkenberga.
15. Janusz f1
Jules to będzie patron Charlesa w przyszłości ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz