Sauber negocjuje warunki rozszerzenia współpracy z Ferrari
Zespół Saubera dostrzega potencjał w wykorzystaniu części dostarczanych przez Ferrari, które nie są zakazane wymogami regulaminu F1.Od dłuższego czasu spekuluje się, że w przyszłym roku w barwach Saubera może ścigać się aż dwóch kierowców spod skrzydeł Ferrari: mistrz F2 Charles Leclerc oraz Antonio Giovinazzi, który na początku sezonu zaliczył debiut w F1 wraz z Sauberem.
Szef zespołu Frederic Vasseur przyznaje, że jego ekipa rozważa obecnie opcje zacieśnienia współpracy technicznej z Ferrari, co jego zdaniem w krótkim terminie dałoby najlepsze rezultaty na torze.
"Taka współpraca z Ferrari stanowiłoby ogromne wsparcie dla Saubera" mówił dla motorsport.com pytany o wykorzystanie części spoza listy podzespołów jakie każdy konstruktor F1 musi stworzyć we własnym zakresie.
"To byłby najszybszy sposób na poprawę wyników, gdyż ogromny postęp udałoby się zaliczyć w trzy miesiące. To dobry sposób na szybką poprawę i powrót do tempa jakim dysponuje środek stawki. Potem moglibyśmy zastanowić się co będzie naszym kolejnym krokiem."
Vasseur przyznaje jednak, że takie podejście może sprawić iż nowoczesna fabryka zespołu w Hinwil, zmodernizowana za czasów współpracy ekipy z BMW, może nie być w pełni wykorzystana.
"Najpierw musimy zastanowić się nad najbliższą przyszłością i kolejnym rokiem. Z drugiej strony, trzeba utrzymywać umiejętności, technologię i know-how. Nie chcę z tego rezygnować."
"Nie chcę jedynie czekać na to co zrobi Ferrari, aby rozwijać bolid . To byłoby bez sensu. Mamy dobre zaplecze, dobry tunel aerodynamiczny, więc musimy tym umiejętnie zarządzać i wykorzystywać. Musimy znaleźć odpowiedni balans."
Vasseur przyznał, że w najbliższym czasie najpierw będzie dyskutował z Ferrari na temat możliwości współpracy technologicznej, a następnie skupi się na kwestii składu zespołu.
"Dyskutujemy możliwości rozszerzenia współpracy i zrobimy to. Potem pojawi się kolejny temat, którym są kierowcy. To część współpracy z Ferrari."
komentarze
1. rsobczuk
" iż nowoczesna fabryka zespołu w Hinwil, zmodernizowana za czasów współpracy ekipy z BMW" - co z tego, że nowoczesta. Właśnie teraz nie jest wykorzystywana, bo widać jakie są rezultaty posiadania tej fabryki.
2. Fanvettel
Myślę że i tak Ericsson pozostanie w zespole.
3. Mat5
@2 pewnie tak będzie. Gość wnosi całkiem spore wsparcie finansowe, tylko szkoda, że poza tym nic do zespołu nie wnosi jeśli chodzi o wyniki (od GP Belgii 2015 nie zdobył ani jednego punktu). Sauber jest teraz w takiej sytuacji, że rozszerzenie współpracy z Ferrari byłoby zbawieniem. Nawet w takiej sytuacji, że to Ferrari ustaliłoby skład kierowców. Wtedy być może dostaliby nowe silniki a nie tak jak teraz zeszłoroczne.
Dla mnie trochę fenomenem jest to, że Ferrari - największy zespół z całej stawki nie wzoruje się na Red Bullu, który ma juniorską stajnię, gdzie spośród kilkunastu kierowców objawia się kilka ''perełek''. Może teraz się to zmieni.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz