Ferrari najszybsze, ale również zawodne
Zespół Ferrari za sprawą Sebastiana Vettela na torze w Bahrajnie osiągnął dzisiaj dwa najlepsze czasy. Problem w tym, że oba Ferrari miały dzisiaj także problemy techniczne. Kimi Raikkonen stracił niemal cały pierwszy trening. W jego aucie uszkodzeniu uległa turbosprężarka. Ekipa liczy, że silnik spalinowy uda się jej uratować, ale wymaga on gruntownej analizy. Przed drugim treningiem Fin otrzymał nowy układ MGU-H oraz jednostkę spalinową. W przypadku Vettela po południu najprawdopodobniej doszło do problemu elektrycznego, który spowodował wyłączenie bolidu. Niemiec miał jednak sporo szczęścia i nie stracił dużo czasu na torze."Nagle pojawił się jakiś błąd i wszystko na wyświetlaczu zgasło. Mieliśmy szczęście, że byliśmy w stanie odzyskać auto, gdyż problem ten pojawił się pod koniec okrążenia. Mieliśmy szczęście, że udało nam się jeszcze wyjechać na tor i pokonać kilka okrążeń. Po wszystkim nie stwierdziliśmy żadnych uszkodzeń. Nie wiemy tego jeszcze dokładnie. Jestem pewny, że wszystko uda się naprawić. Obecnie bolidy to już nie tylko samochody. Mają zaszyte w sobie mnóstwo technologii i oprogramowania. Myślę, że to właśnie w tym obszarze coś poszło nie tak. Dzisiejszy dzień nie był dla nas najlepszy. Cały czas musimy poprawić auto. Bolid na pojedynczym okrążeniu spisuje się dobrze. Na długich przejazdach możemy być trochę z tyłu, ale myślę, że do jutra uda nam się to poprawić."
Kimi Raikkonen, P20, P4
"Jest zbyt wcześnie, aby mówić o tym co możemy tutaj osiągnąć, a dzisiejsze warunki były bardzo zdradliwe. Mieliśmy problem, który zmusił nas do bardzo wczesnego postoju w pierwszej sesji; problem ten nie miał nic wspólnego z silnikiem. To był raczej obszar układu turbo. Mechanicy wykonali świetną robotę naprawiając auto na czas przed drugim treningiem. Dzień mógł się ułożyć nieco lepiej, ale tak czasami bywa. Lubię ten tor, ale nie ma w nim niczego wyjątkowego. Jest tutaj bardzo gorąco, a ten czynnik może nieco utrudnić życie oponom. Jak zwykle w piątek mieliśmy dużo pracy, aby przygotować się do jutra."
komentarze
1. St Devote
Kiedyś dobry kierowca nocował z mechanikami w garażu, a teraz to chyba powinien dodatkowo nosić pizzę i colę do pokoju informatyków.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz