Horner: Verstappen ma szósty zmysł do jazdy po mokrym torze
Christian Horner uważa, że Max Verstappen w Chinach potwierdził iż posiada "szósty zmysł" do jazdy po mokrym torze.Po nieudanych kwalifikacjach, w których za sprawą awarii jednostki napędowej Holender nie wyszedł z Q1, do wyścigu przystępował na przejściowym ogumieniu z 16 pola startowego.
Po fenomenalnym starcie, miał również świetne całe pierwsze okrążenie, w sumie wyprzedzając aż 9 rywali i szybko nawiązując kontakt ze ścisłą czołówką, a sam wyścig, kończąc na trzeciej pozycji.
Christian Horner uważa, że forma Verstappena na mokrym torze tylko potwierdza jego talent i stawia go wśród największych sław tego sportu.
"Wydaje się tak jakby miał jakiś szósty zmysł do jazdy po mokrym torze" mówił szef Red Bulla. "W żaden sposób takie warunki go nie onieśmielają i jest on zawsze gotowy do szukania granic na torze oraz tego gdzie znajduje się na nim najlepsza przyczepność."
"Pamiętam manewr po zewnętrznej zakrętu numer 6, wyprzedził tam dwa albo trzy bolidy, to było coś bardzo imponującego."
Horner zapytany o to do jakich kierowców mógłby porównać Verstappena, odpierał: "Uważam, że on już tam jest. To nie był przypadek. Brazylia nie stanowiła dla niego jednorazowego występu i być może stara dobra koncepcja Berniego dotycząca spryskiwania toru wodą byłaby dla nas dobrym rozwiązaniem."
"Sposób w jaki on dojrzewał, jeżdżąc na slickach w kartingu po mokrym torze i tego typu rzeczy, pozwoliły mu rozwinąć prawdziwy instynkt i wyczucie."
"Pamiętam jak fantastycznie po mokrym torze jeździł Sebastian [Vettel]. Pierwszy wygrany przez niego wyścig [GP Włoch 2008] był niesamowity, ale wielcy kierowcy zawsze potrafią pokazać się z dobrej strony w trudnych warunkach. Widzieliśmy także Lewisa na Silverstone w 2008 roku. Wielcy kierowcy zawsze potrafią coś pokazać."
komentarze
1. ekwador15
Zgadza się, Horner ma racje. W Brazylii 2016 Max i Lewis jechali w innej lidze, inni jakby byli najwyzej w GP2. Lewis miał łatwiej bo prowadził, ale tempo też miał bo odjezdzał reszcie i nie popełnił błędu jak Kimi, Seb, Nico czy Massa. Też się zaprezentował tak jak w innych deszczowych warunkach, Monako 2016 gdzie Nico jechał 1 sek wolniej
2. Spargus
@1 akurat w Monako najlepiej Verstappen zaprezentował się rozwalając się o bandę, i to nie raz :)
3. St Devote
6. zmysł to się raczej przydaje do jazdy po cmentarzu.
4. PrezesArQ
Co prawda nie jestem fanem Verstappena, to jednak trzeba przyznać, że młody ma talent do jazdy po mokrym. Miał też wpadki, jak te we wspomnianym Monaco, jednak na Interlagos pokazał umiejętności. W Chinach też pokazał co potrafi na przesychającym torze, widać z daleka że dobrze wyczuwa granicę przyczepności i potrafi ją znaleźć zdecydowanie dalej niż większość stawki. I dobrze, więcej takich driverów w F1! To elita, i chociaż nie ma tam słabych kierowców, to jednak takich brylantów brakuje. Gratulacje dla "młodego" za jego wyczyny i kajam się, bo nie wierzyłem w niego jeszcze rok temu ;)
5. TomBMW
@2 wyjąłeś mi to z ust
6. paszendal
Nie ma co odbierać młodemu talentu, ale obawiam się że po pierwszym poważnym dzwonie trochę sfolguje z szukaniem granic przyczepności. Większość kierowców na początku kariery przesuwa granice. Z wiekiem i doświadczeniem przychodzi rozsądek i chłodna kalkulacja że lepiej na 90% przywieźć 4 czy 5 miejsce niż na 10% drugie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz