Red Bull intryguje Hamiltona
Lewis Hamilton jest żywo zainteresowany poprawkami jakie po bardzo przeciętnej przerwie zimowej, do Melbourne przywiózł zespół Red Bulla.Niewiele osób wierzy, że Ferrari poprawiło się na tyle, aby zdetronizować Mercedesa. Ekipa z Brackley według spekulacji miała nieco skrywać swoje tempo, podczas gdy Red Bull w trakcie testów bardzo konserwatywnie sprawdzał swój bolid.
Lewis Hamilton spodziewa się, że wzorem lat ubiegłych Red Bull dostarczy większy pakiet poprawek na pierwszy wyścig sezonu.
„Jestem bardzo ciekawy co Red Bull przywiózł tutaj, gdyż podczas testów wydawali się być daleko za Ferrari” mówił trzykrotny mistrz świata na torze Albert Park.
„Nie widziałem, aby przywozili wiele poprawek, które było widać na pierwszy rzut oka, więc domyślam się, że pokażą coś tutaj i jestem tym podekscytowany.”
„W wyścigach właśnie o to chodzi, aby o zwycięstwa walczyło więcej zespołów i więcej kierowców.”
Nie jest żadnym sekretem, że zmiany w przepisach, które powracają do znacznie szerszych opon oraz kładą nacisk na zwiększenie siły dociskającej mają na celu zmianę lidera, ale Lewis Hamilton jest na to przygotowany.
„Im większą walkę toczysz, tym bardziej zadowolony jesteś ze zwycięstwa” mówił. „Jesteśmy skupieni na rywalizacji i gotowi do walki- do tego właśnie się przygotowywałem. Nie pamiętam już kiedy po raz ostatni po zaledwie trzech latach zmieniano przepisy.”
„Powinni robić więcej takich zmian, gdyż zawsze może pojawić się dominacja jednego zespołu i czasami ciężko jest go dogonić.”
„Zmiany podkręcają widowisko. Nigdy nie widziałem fanów tak bardzo podekscytowanych nowym sezonem, gdyż nie wiadomo jak poszczególne zespoły będą silne.”
„Nie wierzę, że jakiś zespół wygrywał z rzędu przy zmianie przepisów- jesteśmy tutaj aby wygrywać i dokonać tego co nikomu się nie udało.”
komentarze
1. jogi2
W tym sezonie moc silnika będzię odgrywała jeszcze większą rolę .
Tylne walce będą w stanie dużo łatwiej przenieść na asfalt swoją moc .
2. TomPo
@1 tak, ale i bolidy sa trudniejsze wiec wieksza rola kierowcy i jego umiejetnosci.
Jak zawsze jedno bedzie wazne, czy bedac 2s szybszym na kolku bedziesz mogl wyprzedzic? Czy moze niestety po zblizeniu sie do innego bolidu wlasciwosci jezdne i trakcja beda lezec i kwiczec i jedyne co ci pozostanie to czekanie na blad rywala.
3. rokosowski
@2
Patrząc na onboardy z testów nie widzę tej trudności w prowadzeniu, wprost przeciwnie, teraz jadą jak po sznurku gdzie w zeszłych latach nie raz mieli problemy z utrzymaniem się na torze.
4. tommek7
@2 TomPo jakie trudniejsze? Tak to jest jak taki dzieciak jak Ty przeczyta gdzieś informacje wyssane z palca i łyka wszystko jak gąbka. Co gorsze potem jeszcze powtarza to bez pomyślunku jak papuga.
5. PrezesArQ
@4. tommek7
A Twoim zdaniem łatwiejsze jest prowadzenie bolidu przy większych prędkościach w zakrętach a co za tym idzie przy znacznie większych przeciążeniach? Może na pojedynczym kółku się wydawać, że nie jest to trudne ale przy długich przejazdach odbije się to na kierowcy w postaci zmęczenia. Przeglądnij sobie onboardy z przejazdów z poprzedniego roku i z tegorocznych testów. Poprzednio był gaz na prostej, hamowanie, zakręt i po wyprostowaniu toru do kolejnej prostej dopiero gaz. Teraz gazem operuje się w zakręcie a niektóre zakręty będą polegały jedynie na lekkim jego odpuszczeniu. Polecam pojeździć troszkę po torze kartingowym, takim 6 konnym i 9 konnym gokartem, to jest dostępne w większości miast. Na pewno to pomoże bardziej zrozumieć ideę takiej jazdy niż kanapa i piwo w ręce ;)
6. St Devote
To bardzo budujące. W poprzednich sezonach Lewis potrafił zainteresować się swoim psem Roscoe lub różowymi sznurówkami w białych tenisówkach, a tu taka odmiana i profesjonalne nastawienie... Zapowiada się rakietowy progres w budowaniu przewagi punktowej nad resztą stawki już od pierwszych wyścigów.
7. mentos11
No proszę myślałem że tylko McLaren stanowi niewiadomą a tu redbull też może nas zaskoczyć skoro hamilton tak mówi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz