2017-03-20
Force India chce zdobyć pierwsze punkty w Melbourne
Zespół Force India do Melbourne wybiera się w nieco zmienionym składzie. Nico Hulkenberga w tym roku zastępuje protegowany Mercedesa, Esteban Ocon, który będzie próbował nawiązać rywalizację z dobrze znanym Sergio Perezem.R E K L A M A
Sergio Perez, #11
„Pierwszy wyścig sezonu zawsze stanowi niezłą zabawę. Mieliśmy długą zimę, aby naładować swoje akumulatory, ale teraz jestem już spragniony powrotu do ścigania. Australia to najlepsze miejsce na początek sezonu: to wspaniały kraj i bardzo lubię tam jeździć. W Melbourne wiele się dzieje a w trakcie weekendu odbywa się wiele atrakcji, mimo iż dla nas jest to z reguły nieco bardziej pracowity okres niż zazwyczaj.”
„Ważne jest, aby nie rozpraszać swojej uwagi: chcemy dobrze rozpocząć mistrzostwa i powrócić do naszego wyścigowego rytmu. Sam tor sprawia sporo przyjemności. Ciężko się po nim jeździ, gdyż jest to prawie tor uliczny. Na początku weekendu tor jest mocno zielony, ale w trakcie nabiera przyczepności, a ty zyskujesz pewność w nowym aucie.”
„Jestem pewny, że stać nas na dobry występ i zdobycie punktów w pierwszym wyścigu: Australia to miejsce gdzie wszystko może się wydarzyć, a w przeszłości miewaliśmy już tam bardzo nieprzewidywalne wyścigi. Nigdy nie wiadomo jaka nadarzy się okazja w wyścigu, więc trzeba być na to przygotowanym w każdej chwili.”
Esteban Ocon, #31
„Świetnie czuję się po długiej przerwie zimowej i jestem bardzo podekscytowany wizytą w Melbourne. Na torze Albert Park będę ścigał się po raz pierwszy, więc nie znam go zbyt dobrze, ale w zeszłym roku byłem na nim i bardzo mi się podobał. To tor starej daty, a ja lubię takie obiekty. Oczywiście nie jest łatwo, gdy z góry nie wiesz czego możesz się spodziewać, tak więc wyjątkowo ważna będzie szybka nauka i wsłuchiwanie się w to co mówią inżynierowie- to gdzie mogę pojechać szybciej lub gdzie można poprawić auto. Uważam, że mam wszelkie narzędzia i ludzi, aby poradzić sobie z tym.”
„Dołączenie do tego zespołu z mojej perspektywy przebiegło bardzo sprawnie. Zespół przywitał mnie i od razu poczułem się w nim świetnie. Czuję się pewnie jeżeli chodzi o sposób naszej pracy i wiem, że pomoże mi to dać z siebie wszystko w Australii.”
„Uważam, że przez przerwę zimową dobrze sobie poradziliśmy. Czuję się tak pewnie również dzięki symulacjom jakie wykonaliśmy w trakcie tej przerwy. Wykorzystujemy jak najwięcej symulator, a ja spędziłem w fabryce zespołu kilka dni przygotowując się do występu w Melbourne. Otwarcie współpracowałem z zespołem- powiedziałem mu, że będę do ich dyspozycji tak długo jak będą mnie potrzebowali. Jestem zadowolony z naszej pracy. Myślę, że możemy wycisnąć wszystko z bolidu, co jest naszym celem. Damy z siebie wszystko i zobaczymy gdzie się znajdziemy.”
„Pierwszy wyścig sezonu zawsze stanowi niezłą zabawę. Mieliśmy długą zimę, aby naładować swoje akumulatory, ale teraz jestem już spragniony powrotu do ścigania. Australia to najlepsze miejsce na początek sezonu: to wspaniały kraj i bardzo lubię tam jeździć. W Melbourne wiele się dzieje a w trakcie weekendu odbywa się wiele atrakcji, mimo iż dla nas jest to z reguły nieco bardziej pracowity okres niż zazwyczaj.”
„Ważne jest, aby nie rozpraszać swojej uwagi: chcemy dobrze rozpocząć mistrzostwa i powrócić do naszego wyścigowego rytmu. Sam tor sprawia sporo przyjemności. Ciężko się po nim jeździ, gdyż jest to prawie tor uliczny. Na początku weekendu tor jest mocno zielony, ale w trakcie nabiera przyczepności, a ty zyskujesz pewność w nowym aucie.”
„Jestem pewny, że stać nas na dobry występ i zdobycie punktów w pierwszym wyścigu: Australia to miejsce gdzie wszystko może się wydarzyć, a w przeszłości miewaliśmy już tam bardzo nieprzewidywalne wyścigi. Nigdy nie wiadomo jaka nadarzy się okazja w wyścigu, więc trzeba być na to przygotowanym w każdej chwili.”
Esteban Ocon, #31
„Świetnie czuję się po długiej przerwie zimowej i jestem bardzo podekscytowany wizytą w Melbourne. Na torze Albert Park będę ścigał się po raz pierwszy, więc nie znam go zbyt dobrze, ale w zeszłym roku byłem na nim i bardzo mi się podobał. To tor starej daty, a ja lubię takie obiekty. Oczywiście nie jest łatwo, gdy z góry nie wiesz czego możesz się spodziewać, tak więc wyjątkowo ważna będzie szybka nauka i wsłuchiwanie się w to co mówią inżynierowie- to gdzie mogę pojechać szybciej lub gdzie można poprawić auto. Uważam, że mam wszelkie narzędzia i ludzi, aby poradzić sobie z tym.”
„Dołączenie do tego zespołu z mojej perspektywy przebiegło bardzo sprawnie. Zespół przywitał mnie i od razu poczułem się w nim świetnie. Czuję się pewnie jeżeli chodzi o sposób naszej pracy i wiem, że pomoże mi to dać z siebie wszystko w Australii.”
„Uważam, że przez przerwę zimową dobrze sobie poradziliśmy. Czuję się tak pewnie również dzięki symulacjom jakie wykonaliśmy w trakcie tej przerwy. Wykorzystujemy jak najwięcej symulator, a ja spędziłem w fabryce zespołu kilka dni przygotowując się do występu w Melbourne. Otwarcie współpracowałem z zespołem- powiedziałem mu, że będę do ich dyspozycji tak długo jak będą mnie potrzebowali. Jestem zadowolony z naszej pracy. Myślę, że możemy wycisnąć wszystko z bolidu, co jest naszym celem. Damy z siebie wszystko i zobaczymy gdzie się znajdziemy.”
komentarze
1. Fanvettel
Perez powinien zapunktowac.
2. Quar
Chyba w konkursie na miss wyścigu.
Albo na najbardziej zpe....ny bolid
3. St Devote
Różowa pantera w punktach? Czemu nie. Na starcie sezonu można wiele ugrać samą niezawodnością i dojechaniem do mety.
4. socjoświr
Od dawna kibicuje Force India, ale w tym sezonie trzymam za nich kciuki mocniej niż kiedykolwiek. A jest tak przez ludzi takich jak @2 Quar. Ból dupy takich ludzi w razie zwycięstwa Force India byłby bezcenny :)
5. Quar
Oj byłby.
Na szczęści mi nie grozi :)
6. tommek7
Aż jestem zszokowany, że jakiś zespół chce zdobyć punkty w wyścigu... Dobry tytuł.
7. ds1976
Dokładnie, FI muszą zdobywać punkty, im szybciej tym lepiej. Sponsoring na ten rok wydaje znacznie mocniejszy niż w ubiegłych latach (główny sponsor + whisky), ale po Australii okaże się w którym miejscu na tle stawki znajduje się FI. Może się okazać, że nie będzie to zbyt dogodna pozycja... Trzeba punktować zwłaszcza na początku sezonu (niezawodność mile widziana) kiedy spora część bolidów będzie się rozkraczać (nawet przed wyścigiem). Zasoby finansowe i mądre ich spożytkowanie (robili tak do tej pory, nic nie wskazuje by w tym sezonie mieli wyrzucać kasę w błoto) pozwoli gonić rywali (Renault? Williams?). Tradycyjnie Ferrari, RBR i Merc będą poza zasięgiem :-(
8. mentos11
Mają jaja chłopaki choć kolor bolidy na to nie wskazuje 😉
9. DJ SEBQ
Zapunktują, widziałbym bardziej Wehrleina niż Ocona za sterami FI ale jest jak jest i mam nadzieję że obaj będą punktować i dojeżdżać do mety w każdym wyścigu. Trzymam kciuki !
10. roj
Jaki problem w różowym bolidzie? To dalej F1! I to z większą kasą na rozwój w tym sezonie.
A zapewniam, że lepsze różowe force india niż biała octavka czy nawet czarne audi a4..
11. szmung
A różowy to swoją drogą to psychologicznie bardzo męski kolor, tylko propaganda Hitlera wpoiła społeczeństwu inaczej
12. szmung
O jedno "to" za dużo :)
13. veterynarz
@5 :)
@6 jest jeden który nie chce - podpowiem że korzysta w tym celu z usług japońskich specjalistów
14. tonia24
Po testach widzę FI w okolicach P5 (Merc, Ferrari, Red Bull, Williams). Ale to subiektywna wizja. Powinni regularnie punktować. Na początku cisnąć do oporu, w trakcie sezonu wykorzystywać wszystkie możliwe okazje i będzie ok. Nowy sponsor=większe pieniądze=rozwój, mam nadzieję. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz