Sauber wybierze utalentowanych, a nie bogatych kierowców
Zespół Saubera przekonuje, że o przyszłorocznym składzie zadecyduje talent kierowców, a nie zasobność portfela ich sponsorów.Z pomocą ekipie przyszła szwajcarska spółka Longbow Finanace, która przejęła kontrolę nad grupą, w zamian zapewniając stabilność finansową, która niemal od razu pozwoliła jej ruszyć z rozwojem konstrukcji C35.
Zapewnione fundusze mają również sprawić, że zespół przy wyborze przyszłorocznego składu nie będzie musiał kierować się stanem gotówki u sponsorów swoich kierowców.
Monisha Kaltenborn, która cały czas pozostaje szefem zespołu podkreśla, że Sauber nigdy nie kierował się tylko i wyłącznie tym czynnikiem.
„W Sauberze nigdy nie podejmowaliśmy takich decyzji kierując się finansowymi pobudkami i jesteśmy z tego znani” mówiła w wywiadzie dla serwisu motorsport.com szefowa Saubera. „Czynnik finansowy musi być brany pod uwagę, ale zawsze patrzyliśmy najpierw na kierowcę i przede wszystkim zanim go zatrudniliśmy musiał on nas do siebie przekonać.”
„Jeżeli potrzebne są pieniądze, co nie jest obecnie naszym zmartwieniem, wtedy trzeba również brać to pod uwagę. Uważam, że dla nas nic się w tej polityce nie zmieni.”
„Najpierw patrzymy na kierowcę, a potem przyglądamy się co go otacza i czego potrzebujemy.”
komentarze
1. shodan
jak zawsze trzymam kciuki za Saubera moze w koncu cos minimalnie drgnie w pozytywna strone :)
2. fanFelipeMassa3
@1 jestem przekonany że w przyszłym roku efekty będą widoczne. Może jakiś utalentowany inżynier trafi do Saubera to też będą efekty.
3. ds1976
Wolne żarty, o ile Nasr jeszcze potrafi jako tako kręcić tym kółkiem to Ericsson nadaje się co najwyżej jako rezerwowy kierowca safety car...
4. Fanvettel
Ericsson pewnie zostanie w Sauberze.
5. socjoświr
„W Sauberze nigdy nie podejmowaliśmy takich decyzji kierując się finansowymi pobudkami i jesteśmy z tego znani” - taaa, zwłaszcza jak podpisują kontrakty z czterema kierowcami na dwa posiadane miejsca... Bo przecież wszyscy mieli talent...
6. ekwador15
To jak pieniądze nie grają roli, tak jak mówi pani prawnik, to moze za 3 lata beda walczyc o tytuł i sciągną do siebie Lewisa, Fernando, Kimiego albo Seba :)?
7. TomPo
Brawo !!!
8. Patricko
Robert jest do wzięcia :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz