Alonso stracił cierpliwość do FIA i ciągłych zmian przepisów
Fernando Alonso przyznał, że stracił już cierpliwość do FIA i ciągłych zmian w przepisach Formuły 1, twierdząc, że nie zamierza dłużej ich na bieżąco śledzić.Z początkiem sezonu 2016 przepisy dotyczące komunikacji zostały zaostrzone, po czym ponownie zaostrzone kilka tygodni temu, aby przed Grand Prix Niemiec ponownie powrócić do stanu sprzed roku.
W Niemczech pojawiły się również kontrowersje związane z przestrzeganiem granic toru. W czwartek Grupa Strategiczna przegłosowała zmianę mającą na celu zrezygnowanie z tej procedury, jednak FIA w piątek rano ponownie zaczęła monitorować wyjazdy kierowców w pierwszym zakręcie toru, jawnie sprzeciwiając się wdrożeniu zaproponowanych przez Grupę Strategiczną zmian.
Charlie Whiting poinformował, że każdy kierowca w treningach może trzykrotnie opuścić tor zanim jego sprawa zostanie zgłoszona do sędziów zawodów. Od tamtej pory zespoły spotkały się z FIA i czujniki rejestrujące „występki” kierowców w pierwszym zakręcie toru usunięto.
„Nie interesuje mnie to już. Poddaję się” mówił sfrustrowany Fernando Alonso. „Mogą nam mówić co mamy robić podczas każdego wyścigu. Wiemy, że sprawy zmieniają się z wyścigu na wyścig, a teraz cofamy się do przepisów jakie mieliśmy około roku temu.”
„Myślę, że to na Spa pojawiły się pierwsze trudności z komunikacją radiową, a wszystko miało sprawić, że mistrzostwa i wyścigi staną się super spektakularne, a nic się nie zmieniło.”
„Jest nawet gorzej, więc cofamy te zmiany.”
„To samo tyczy się granic torów. Były przepisy dotyczące przestrzegania granic torów, dzisiaj rano ich już nie było, a teraz okazuje się, że znowu mamy trzy wjazdy…”
„Tak więc jutro jak będę wyjeżdżał na kwalifikacje zapytam się ich co mam robić, gdyż nie zamierzam więcej marnować na to czasu.”
komentarze
1. dami121
Cyrk na kolkach... Ineresuje sie F1 od 2006 roku i to co sie wyprawia 2-3 lat lat wola o pomste do nieba, co chwile nowe durne przepisy ktore wymyslaja jakies imbecyle... Dramat
2. seba1b
Kto to kurwa widział żeby w trakcie sezonu zmieniać reguły gry!!! Takie cuda za to są normą w ostatnich latach w F1.
3. ekwador15
Stare dziadki z FIA się gubią i sami nie wiedzą co robić. Te FIA leśne dziadki jak kiedyś nasz PZPN.
4. Mikus1982
Hej:)Ta Formula jest już chora naprawde Dzięki Schumi,ze Twoje lata to byla jazda poza limitem i nawet ogien w boksie:):):):):):)
5. gujak
ogladam choć nie zawsze mogłem f1 od 87 , Mansell Prost , Senna Piqet Alesi nawet Berger to było coś , wszystko skończyło się z era Szumachera choć to wielki kierowca to jakos wtedy w moich oczach upadła f1
6. Del_Piero
Wszystko się skończyło po 2008 roku kiedy bolidy zmieniły wygląd na gorszy. Wtedy też zaczęły się te cyrki z nowymi przepisami, a kierowcy oprócz skupienia się na jeździe muszą uważać na opony i mają 1000 przycisków na kierownicy.
7. Jacko
@5. gujak
Dopiero po przejściu do Ferrari i dominacji tego zespołu. Jego czasy w Benettonie i ogólnie początek lat 90-tych to dla mnie najlepszy okres w F1 (choć oczywiście przyćmione trochę wypadkami z 94).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz