Honda zdobyła pierwszy punkt we Francji
Jenson Button w Grand Prix Francji zdobył dla zespołu Hondy pierwszy punkt w tegorocznych eliminacjach Mistrzostw Świata F1. Brytyjczyk po spokojnym wyścigu przekroczył linie mety na ósmej pozycji. Drugi kierowca Hondy, Rubens Barrichello zajął we wczorajszym wyścigu 11 miejsce.„Wyścig był przyjemny i pokazaliśmy, ze bolid został polepszony dzięki nowemu pakietowi. Miło jest mieć do dyspozycji bolid, który daje mi pewność atakowania i jestem zadowolony z mojego najszybszego okrążenia, które w porównaniu do naszych rywali było dobre. To pokazuje, ze nasze tempo wyścigowe poprawia się, mimo to nadal musimy popracować nad tempem w kwalifikacjach. Kiedy to osiągniemy będzie nam znacznie łatwiej walczyć o punkty. Wielkie uznanie dla całego zespołu, gdyż był to bezbłędny wyścig z dobrą strategią postojów, która pomogła mi wycisnąć z niego jak najwięcej. To był dobry weekend i już nie mogę doczekać się kolejnego Grand Prix Wielkiej Brytanii w przyszłym tygodniu.”
Rubens Barrichello:
„Byłem trochę obciążony paliwem na początku i nie jestem pewien czy to było powodem zużycia moich opon, ale nie mogłem utrzymać tempa. Później tempo poprawiło się ale było zbyt późno żeby przedrzeć się w górę stawki. Będziemy musieli przyjrzeć się przyczynom problemów, ale z pozytywnych rzeczy możemy z pewnością powiedzieć, że w tym wyścigu bolid został polepszony co jest zachęcającym znakiem. Musimy utrzymać teraz naszą koncentrację i pracować ciężko, aby wprowadzić kolejne poprawki.”
komentarze
1. AndrzejOpolski
Faktycznie był to pierwszy wyścig w tym sezonie, w którym bolidy Hondy plasowały się w środku stawki. Myślę, że ta zauważalna poprawa będzie miała tendencję wzrostową i kierowcy na stałe włączą się w walkę o punkty.
2. milosz
honda ma bardzo dobrych kierowców, i jak by mieli tylko dobry bolid to bmw i renault miało by co robić!!
3. walerus
też życzę Hondzie rozwoju - może japońce jużmyślą o kolejnym sezonie? - oj będzie się działo!
4. bea17
Proponuję aby Ron Dennis co roku wymienial kierowców a wtedy zobaczylibyśmy ze myslę prawie wszyscy są równorzędnymi kierowcami zakladając oczywiście że mercedes utrzymałby poziom z tego roku i dalej zadziwiałby po latach posuchy. To byłby ciekawy eksperyment choć nie realny , ale fajnie by było zobaczyć Vit Antonio , battona i innych w b . dobrym bolidzie.
5. AndrzejOpolski
bea17: masz w 100% rację.
6. jaros69
bea 17 Massa też ? Nie pajacuje - pytam poważnie.
7. walerus
ciekawy pomysł - niech będą różne autka - ale serduszko niech mają to samo.... ;-)
8. bea17
Tak Massa tez- jaros , chociaż on akurat mnie nie interesuje są ciekawsi kierowcy zaczęłabym od końca stawki ale by było ciekawie co roku :-))) pozdraiam.
9. Marti
bea - czyli proponujesz, aby np. Sutil i Albers pojeździli sobie trochę w McLaren'ie? I ci dwaj kierowcy są ciekawsi od Massy, tak?
10. bea17
Tak-Marti , właśnie tak.
11. walerus
ha ha ha ha szczególnie Alberts ze szlaufem aerodynamicznym ha ha
12. Jaro dnb
a ja bym proponowal zasade z WTCC!tzn.balast samochodu odpowiednio do poprzedniego rezultatu.bylo by ciekawiej gdyby np.Hamilton ktory wygral w Montrealu i na Indianapolis mial ciezszy bolid o 50kg.wtedy Kubica moglby z nim powalczyc.ale wiadomo ze na taki pomysl nie zgodza sie najmocniejsi...napewno jest to bardziej zblizone do realiow niz pomysl opisany wyzej
13. walerus
ciekawe
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz