Wurz: kierowcy otrzymają dodatkową ochronę kokpitu
Przedstawiciele ekip Formuły 1 zaakceptują wdrożenie dodatkowej ochrony kokpitów kierowców poprzez montaż specjalnych pałąków.W ostatnim czasie to Austriak wyartykułował jasno stanowisko kierowców w kwestii ochrony kokpitów oraz stworzenia mniej degradującego, a zapewniającego lepsze osiągi ogumienia.
BBC cytuje obecnie Wurza, który potwierdza, że zmiany zostały zaakceptowane: „Oczywiście kierowcy są zadowoleni, że przedstawiciele techniczni zgodzili się na dodatkową ochronę głowy zawodników, która wejdzie w życie od sezonu 2017 po rekomendacjach ze strony kierowców oraz badaniach przeprowadzonych przez FIA.”
Wedle nieoficjalnych doniesień podczas wtorkowego spotkania w siedzibie Pirelli w Mediolanie osiągnięto również porozumienie w kwestii opon.
„Jeżeli chodzi o to, aby odpowiedni ludzie usłyszeli o problemach, było to dobre spotkanie i dokonaliśmy postępu” mówiło anonimowe źródło.
komentarze
1. Blazefuryx
Śmiech na sali po prostu. Te bolidy zaczynają wyglądać naprawdę, jakby wyjechały z cyrku. Już nawet nie będę komentować zbytnio, jak na zdrowy rozsądek to rozwiązanie wydaje się tylko pogarszać stan bezpieczeństwa kierowcy, a nie je polepszać.
2. greyhow
Nic dziwnego, że to akurat Wurz jest za zwiększaniem ochrony. To jemu Coulthard omal głowy nie urwał.
3. nonam3k
Podejrzewa ze nawet z tym pałąkiem Bianchi straciłby życie.
4. patryk1201
To już nie jest ta F1, którą się oglądało 10 może 8 lat temu. Rywalizacja była ciekawsza, liczył się czysty talent kierowcy, bolidy były piękne, a teraz pay-driverzy i gó*na na kółkach ;(
5. ekwador15
Taka ochrona jak na zdjęciu poniżej może pomoże jak urwane kolo będzie leciało w stronę kierowcy, ale taka spręzynę jaka trafiła Massę w 2009 na Węgrzech to nie złapie i trafi w kask kierowcy. A opony tak często w F1 fruwają? Mamy dwie linki zabezpieczające. Niech w tą stronę pójdą. Jeśli ma być absolutne 100% bezpieczeństwa, to po co ta F1? Ci co się boją, niech zrezygnują. Niestey Julesa Bianchi i tak by to nie uratowało :(
6. marekko
W starożytnym Rzymie ludzie dla rozrywki umierali na arenie , jeszcze 40 lat temu Wayne Gretzky nie wyjechał by na lodowisko w kasku, Niki Lauda podczas swojego wypadku miał nie homologowany kask bo nikt tego nie wymagał, tym ludziom płacą miliony dolarów bo to niebezpieczne zajęcie, może k..wa dajmy se spokój z samochodami i niech ścigają się na jeb...ych Xboxach albo P-station. A co do bezpieczeństwa niech przemyślą wypadek Roberta.
7. Mikus1982
Hej:)Już z tych wyścigów rzeczywiście robimy cyrk to ma być ściganie a nie ciągle konsultacje z Lekarzem lub Farmaceutą bo tak to wygląda no czasy SCHUMIEGO to była jazda bo walił ciągle ponad limit:):):):):)
8. MarTum
Już mogli by dać ciemną szybę na całość przez którą nie wydać było by tego wynalazku. Bolidy by lepiej wyglądały.
9. bopss
Ciekaw jestem jak dojdzie do kraksy, bolid przewróci się do góry kołami, bolid zapali się a kierowca utknie przez ten pałąk. Co wtedy wymyślą ?
10. rokosowski
lol ludzie gościu w czwartym komentarzu pisze, że 10 lat temu liczył się w f1 czysty talent kierowcy więc pewnie Schumacher w 2005 roku po zdobyciu 5 tytułów z rzędu zapomniał jak się jeździ xD, i co najlepsze on chyba naprawdę w to wierzy.
11. MacGyver
Zgadzam się, że bolidy wyglądają fatalnie. Od fatalnego wyglądu gorszej jest jednak co innego - to prosta droga do zamknięcia kokpitów i końca ery open wheel.
Nie wiem natomiast na jakiej podstawie ktokolwiek z tego forum może wypowiedzieć się na temat wzrostu czy obniżenia bezpieczeństwa przez to rozwiązanie, skoro przeszło ono testy?
12. Skoczek130
W F1 jest dla bogatych ludzi, którzy nie mają co robić z kasą, a nie dla kierowców. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz