Button popiera ostatnie propozycje zmian w F1
Jenson Button w pełni popiera inicjatywę przywrócenia Formule 1 tzw. efektu przyziemienia, który jego zdaniem pozwoli zdecydowanie poprawić rywalizację na torach.„Dobrze jest widzieć, że pojawia się wiele nowych pomysłów na przyszłość- chciałbym, aby wdrożono je już w przyszłym roku a nie w sezonie 2017” mówił Button. „Podoba mi się pomysł odciążenia bolidów- bolidy staną się zwinniejsze i mniej toporne; większa przyczepność mechaniczna zawsze jest dobra dla wyścigów, gdyż nie przeszkadza przy wyprzedzeniu.”
„A jeżeli mamy bawić się dociskiem aerodynamicznym powinien on pochodzić bardziej z podłogi aniżeli skrzydeł, gdyż wtedy można będzie walczyć znacznie bliżej rywala, a jadąc z nim nie będzie aż tyle brudnego powietrza.”
Propozycja przywrócenia efektu przyziemienia padła ze strony Red Bulla. Jeden z niezależnych zespołów zaproponował w tym temacie projekt standardowej podłogi, jednak taki scenariusz nie przypada do gustu Christianowi Hornerowi.
„Regulaminy są dość restrykcyjne w obecnej formie, więc nie chcielibyśmy zbliżać się do standaryzacji” mówił szef Red Bulla. „To nie była propozycja Red Bulla. Nie sądzę, aby taki zabieg miał na coś wpływać. Koszt podłogi jest marginalny a wokół skrzyni biegów i silnika każdy zespół potrzebuje indywidualnego rozwiązania.”
Propozycja byłego prezydenta FIA, Maxa Mosleya, który zaproponował mniejsze restrykcje techniczne dla ekip mających poddać się dobrowolnie ograniczeniom budżetowym, również nie spotkała się z przychylnością szefa Red Bulla.
„Nie sądzę” odpierał zapytany o to czy dwie klasy wyścigowe mogłyby sprawdzić się w F1. „Pojawiła się propozycja ograniczenia budżetowego za pełną dowolność w wykorzystaniu tunelu aerodynamicznego i testów, ale to tak jakby wpuszczać alkoholika do winnicy.”
komentarze
1. cris163
Ja bym chciał, żeby powróciło tankowanie ale raczej się nie doczekam.
2. Skoczek130
Miał wejść w 2017 roku, lecz wycofali się z tej decyzji. Choć z tym nigdy nic nie wiadomo... może jeszcze przywrócą. :) Osobiście nie jestem fanem tankowania (strategia rozgrywania wyścigów może wówczas całkowicie może przenieść się do boksów), ale wymusiłoby to przebudowanie maszyn (co mam nadzieje i tak nastąpi, skoro aero bolidów ma być "agresywniejsze").
3. Skoczek130
Należy zadać sobie także pytanie - czy tak chwalone przez Buttona propozycje zmian będą mogły być przez niego wykorzystane. Stawiam, że jeżeli zostanie, to tylko na sezon 2016, a potem zastąpi go Vandoorne.
4. adams_123
każdy sezon powinien przynosić nowe rekordy okrążeń, to 1. Po 2 jak można mówić o kierowcach f1, że są najlepszymi/najszybszymi kierowcami na świecie, jak muszą zwalniać żeby oszczędzać? Wyobraźcie sobie konferencję i któryś kierowca mówi "jestem najszybszy ale muszę zwalniać żeby oszczędzić blbla"... paranoja. To tak jak by w boksie powiedzieli "wiemy że możemy walić KO po jednym ciosie ale nie możemy bo walka 12 rund i trzeba ją pociągnąć do końca".
5. snakesparer
@3 dlatego powiedział, że chciałby aby stało sie to w przyszłym roku. Sam jest świadomy, że 2017 pewnie w F1 nie doczeka, dobrze, żeby przyszłego doczekał.
6. RyżyWuj
Jedyny plus mizerii w McHondzie jest taki, że dopóki się tam nie poprawi to Button ma gdzie jeździć. Nie wywalą kierowców chyba, że sami odejdą. Ale ze względów udawania, ze to nie była pomyłka Alonso przez co najmniej 2 sezony musi tam jeździć. Inaczej byłaby kolejna publiczna kompromitacja. Buttona niestety i tak nikt nie chce, więc zostaje w domu.
7. Skoczek130
@snakesparer - przyszły rok też nie jest pewny dla niego...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz