2015-04-12
Massa: osiągnęliśmy najlepszy możliwy wynik
Kierowcy zespołu Williamsa Grand Prix Chin ukończyli na piątej i szóstej pozycji, ale uważają, że dzisiaj był to najlepszy możliwy wynik na jaki ich zespół mógł liczyć.R E K L A M A
Felipe Massa, P5
„Mieliśmy dobry wyścig a mi udało się wycisnąć wszystko z naszego auta. Zespół działał bardzo dobrze, ale nie mieliśmy czystej prędkości, aby dogonić bolidy z przodu. Będę musiał popracować nad moimi startami, gdyż dzisiaj to był najgorszy punkt mojego wyścigu. Dzisiaj zdobyliśmy najwyższą możliwą liczbę punktów.”
Valtteri Bottas, P6
„Dzisiaj miałem samotny wyścig. Przez cały dystans miałem problemy z utrzymaniem tempa, ale jako zespół osiągnęliśmy najlepszy możliwy wynik. Chciałbym móc utrzymać Kimiego za sobą przez dłuższy czas, po tym jak udało mi się utrzymać przed nim na starcie, ale on wykonał dobry manewr i odebrał mi pozycję. Mamy trochę pracy, aby dogonić auta z przodu, ale to dopiero trzeci wyścig, więc mamy sporo czasu.”
„Mieliśmy dobry wyścig a mi udało się wycisnąć wszystko z naszego auta. Zespół działał bardzo dobrze, ale nie mieliśmy czystej prędkości, aby dogonić bolidy z przodu. Będę musiał popracować nad moimi startami, gdyż dzisiaj to był najgorszy punkt mojego wyścigu. Dzisiaj zdobyliśmy najwyższą możliwą liczbę punktów.”
Valtteri Bottas, P6
„Dzisiaj miałem samotny wyścig. Przez cały dystans miałem problemy z utrzymaniem tempa, ale jako zespół osiągnęliśmy najlepszy możliwy wynik. Chciałbym móc utrzymać Kimiego za sobą przez dłuższy czas, po tym jak udało mi się utrzymać przed nim na starcie, ale on wykonał dobry manewr i odebrał mi pozycję. Mamy trochę pracy, aby dogonić auta z przodu, ale to dopiero trzeci wyścig, więc mamy sporo czasu.”
komentarze
1. magic942
Mercedesy i Vettel mają monopol na walkę o kolejność na podium Raikkonen na P4 a Williamsy na P5 P6 reszta walczy od 7 miejsca. Tak to raczej będzie wyglądało przynajmniej w kilku kolejnych wyścigach.
2. pjc
@1 pełna racja. Układ sił jest klarowny. Tu może dojść do przetasowan jedynie w przypadku błędnej strategii, wypadku lub defektu lub błędu któregoś z kierowców tej szóstki.
3. waterball
Niemoc Williamsa jest porażająca. Inne zespoły (szczególnie Ferrari) idą mocno do przodu a Williams nic! Niestety obawiam się, że w Bahrajnie Ferrari zdubluje Williamsy - nie mówię już o Mercedesie. Ale dlaczego Williams wybiera strategię jazdy 2/3 dystansu na wolniejszych oponach? - jakoś Ferr i Merc mogą jechać większy dystans na szybszych. I dla czego każdy pit-stop Williamsa trwa powyżej 3 s -tu znowu odstają od czołówki. Katastrofa.
4. pjc
@ 3 wydaje mi się, że nie spodziewali się takiego tempa rozwoju Ferrari. Poza tym zbyt wiele rzeczy szwankuje m.in. to o czym Napisałeś. Pozostaje obserwacja ewentualnych postepow Williamsa i ich prób polepszenia sytuacji. W tej chwili są na wyraźnej 3 pozycji, nikt im z tyłu nie zagraża, powinni szukać rozwiązań które pozwolą gonić Ferrari. Oby im się udało.
5. Greek
@4. pjc
Ale to ich nie usprawiedliwia. Gdyby nie Ferrari to RB z nimi walczył przecież w zeszłym sezonie. A poza tym czemu nie gonić Merca? Jak dla mnie to ten zespół niestety wrócił do czołówki przez przypadek i nic z tym dalej nie robi. Taka smutna prawda :(
6. viggen
@3
W zeszłym sezonie u Williamsa leżało aero. Byli za to szybcy na prostych.
W tym sezonie poszli w aero i większy docisk i stracili na prędkość na prostych.
Simonds pracuje nad bolidem bardzo mocno ale ogranicza ich budżet.
Więc @5 zanimi napiszesz bzdury najpierw się dowiedz z czego to wynika.
Wiliams również przyśpieszył ale Ferrari zrobiło o wiele większe postępy.
Szczerze sam się spodziewałem lepszych wyników ale jest jak jest.
Więc przypadek to raczej z Ciebie jest
7. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015)
Bottas - Massa
Wyścigi
1 - 2
8. YASHIU
@3. waterball
Masz rację też to zaobserwowałem, wyniki Ferrari w boxach to 2,3-2,8s, a williamsa 3,0-3,5s. Czyli już na samych boxach tracą prawie sekundę.
Sam spodziewałem się lepszej postawy Williamsów i w zasadzie jest to ich ostatni dzwonek żeby zacząć godnić czołówkę. Obawiam się że jeżeli pierwsze wyścigi w europie nie zniwelują trochę różnicy do Ferrari i Merca to będą powoli myśleć już o przyszłym roku (równocześnie kontrolując tych co są za nimi, żeby ich nie przegonili).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz