McLaren nie wyklucza pojawienia się na torze przed Jerez
Zespół McLarena nie wykluczył możliwości pojawienia się na torze z przejściowym bolidem MP4-29H jeszcze przed rozpoczynającymi się w lutym przyszłego roku testami w Jerez.Testy w Abu Zabi przebiegły dla McLarena podobnie jak pierwsze testy nowych jednostek pozostałych trzech producentów silników F1 przed sezonem 2014. Przez pierwsze dwa dni Stoffel Vandoorne nie był w stanie ustanowić ani jednego okrążenia pomiarowego, a McLaren wyjeżdżał z garażu z dużymi problemami, pierwszego dnia pokonując trzy okrążenia instalacyjne, a drugiego dwa.
Eric Boullier, dyrektor wyścigowy zespołu, dopytywany o to czy jego ekipa pojawi się jeszcze na torze przed testami w Jerez, odpierał: „Na pewno nie teraz. Zobaczymy po sprawdzeniu obecnych problemów w fabryce i testach na hamowni. Być może jak poprawimy te problemy.”
„Przywieźliśmy tutaj bardzo podstawowy pakiet silnikowy. Nie udało nam się go uruchomić tak jak chcieliśmy- wiele z tych problemów może jednak zostać rozwiązanych na hamowani.”
„Nie mówię tutaj o prowadzeniu się bolidu czy czystych osiągach- aby to osiągnąć musimy mieć bolid na torze. Niemniej wszystkie systemy przed wizytą w Jerez możemy także sprawdzić na hamowni.”
Boullier mimo ewidentnie rozczarowujących pierwszych testów z Hondą potrafi jednak dopatrzeć się optymistycznych akcentów nowej współpracy.
„To prawda, że nie jeździliśmy zbyt dużo, ale przeszliśmy przez sporo spraw operacyjnych. Gdy nie jeździliśmy na torze, rozbieraliśmy auto i sporo nauczyliśmy się o tym procesie i o tym co może nam przysporzyć problemów w przyszłości.”
„Oczywiście nie to chcieliśmy osiągnąć- naszym celem było jeżdżenie bolidem po torze i sprawdzenie wszystkich jego systemów.”
„Nie spisaliśmy się dobrze i nie jesteśmy z siebie zadowoleni, ale przynajmniej czegoś się nauczyliśmy.”
„Nie spodziewaliśmy się robić tutaj nic innego niż sprawdzać podstawowe systemy auta. Nie udało nam się tego dokonać więc zawiedliśmy. Mamy jednak dodatkową korzyść z tego iż gdybyśmy przyjechali z takimi problemami do Jerez, mielibyśmy większe problemy.”
komentarze
1. RyżyWuj
Są po prostu cieńcy. Jakby McLaren projektował promy kosmiczne, to pewnie trup siałby się gęsto na orbicie.
2. housepl
@1
Dobrze ze Mercedes jest taki dobry, bo gdyby RB w tym sezonie miał silnik MERCEDESA to mistrzem świata by został ktoś s pary VET-RIC
3. bartexar
To dziwne co się dzieje z McLarenem, mają wielki budżet, Buttona, własny tunel aero, a jednak nie potrafili przez 2 lata usprawnić wozu. Mam nadzieję że się odblokują w 2015. Jakoś McLaren P1 im się udał.
4. Greek
@2. housepl
Ktoś? No niech zgadnę kto! :P
Co do McL to taki dzień filmowy jest właśnie stworzony na testy systemów, wiadomo że aero się tam nie potestuje, więc warto to wykorzystać. Choć oczywiście większość tych problemów można rozwiązywać w zaciszu fabryki, więc to wyjątkowy pech że akurat tu trapiły ich takie problemy. Pewnie przed wylotem parę razy wszystko sprawdzali i działało...
5. ygor
Zawsze moga zrobić numer jak Mercedes. 1000 km, aktualne bolidy, kierowcy wyścigowi i jakaś mała kara ;P
6. RyżyWuj
@2 hauz - a jak ja bym był Hamiltonem, to bym w tym sezonie został Mistrzem F1. Tego typu rozważania są właśnie tyle warte.
7. Skoczek130
@housepl - niekoniecznie - Merc długo pracował, aby dopasować konstrukcję do silnika - wydali na to fortunę. Ich klienci z góry byli skazani na porażkę - to tak jakby mieli gorszą jednostkę - tylko w W05 wszystko działa tak, jak należy. Aero, moc, przyspieszenie... wszystko gra, jak w zegareczku. Przez to też są w swojej lidze.
8. RyżyWuj
@7 Przez jeden sezon. W przyszłym każdy może sobie przeprojektować bolid pod silnik Merca i skopiować jego rozwiązania z tego sezonu. Williams jak widać i bez tego już teraz sobie świetnie radził.
9. R4F1
Dlaczego skreślacie McLarena na podstawie testów bolidu zbudowanego pod inny silnik, dodatkowo z jednostką nie w pełni ukończoną? Coś co powstawało pod Mercedesa nie ma prawa działać w satysfakcjonujący sposób. Można tylko pogratulować, że są przytomni na tyle, aby każdą okazję wykorzystywać do testów. Wszystko to zaprocentuje w nowym sezonie. Wszystko co wyjdzie już teraz może znacząco wpłynąć na konstrukcję bolidu i samego silnika. Nikt przy zdrowych zmysłach nie martwi się o czasy w takiej sytuacji, boli tylko, że zrobili tak mało okrążeń, bo przydałoby im się więcej danych. Tak czy inaczej jestem dobrej myśli.
10. Grzesiek 12.
Początki zawsze są trudne :P
11. Skoczek130
@RyżyWuj - mam więc nadzieje, iż twoi pupile będą musieli postarać się, by wygrać. Bo w tym roku robili to bez wysiłku... ;)
12. RyżyWuj
@11 Skoczek - weź mnie nie denerwuj. Bez wysiłku to chyba ty sadzisz te głupie komentarze!
13. xeoteam
@13 RyżyWuj, dziwi mnie dlaczego akurat w tym sezonie kibicujesz Hamiltonowi skoro w poprzednich latach na niego plułeś gdy Twojemu idolowi "miszczowi" przeszkadzał na torze? czyżby wiatr w inną stronę powiał?
14. xeoteam
@12 miało być
15. Skoczek130
@xeoteam - przecież to troll. Gdy wiedział, że RBR przestanie dominować, zaczął kibicować Mercowi. ;)
@RyżyWuj - po prostu pleciesz trzy po trzy. A twoje riposty są tak ostre, jak wzrok 80-letniego schorowanego człowieka... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz