2014-11-06
Kaltenborn temat składu kierowców uważa za zamknięty
Szefowa Saubera, Monisha Kaltenborn, uważa że nie ma potrzeby dalszego roztrząsania decyzji zespołu o zatrudnieniu w przyszłym roku Marcusa Ericssona i Felipe Nasr.R E K L A M A
Podjęta tuż przed domowym wyścigiem Felipe Nasr decyzja o zatrudnieniu go w roli podstawowego kierowcy zespołu sprawiła, że Adrian Sutil pozostał bez posady, mimo iż wedle doniesień posiadał ważny kontrakt z Sauberem na sezon 2015.
Niemiecki kierowca rano wydawał się nie wierzyć jeszcze w oficjalne komunikaty swojego zespołu sugerując, że cały czas ma kontrakt i że spodziewa się jeździć dla zespołu, a to, że inni kierowcy zostali potwierdzeni nie koniecznie musi oznaczać, że w przyszłym roku faktycznie będą się ścigali.
Monisha Kaltenborn uważa, że temat jest zamknięty i nie widzi potrzeby dyskusji poprzez media.
„Potwierdziliśmy naszych dwóch kierowców” mówiła. „Nic mi nie wiadomo na temat więcej niż dwóch bolidów w przyszłym roku. Ogłosiliśmy nasz skład i tak będzie.”
Zapytana wprost o kontrakt Sutila odpowiadała: „Jak już mówiłam, ogłosiliśmy nasz skład. Jeżeli są jakieś inne sprawy z tym związane, są to sprawy wewnętrzne, które będziemy rozpatrywali za zamkniętymi drzwiami.”
„Mam jasną sytuację i wiem co robię. Ogłosiliśmy nasz skład a wszystko inne będziemy rozwiązywać wewnętrznie.”
Odnośnie komentarzy Sutila, który zasugerował, że mimo ogłoszenia składu kierowcy wcale nie muszą w przyszłym roku ścigać się, Kaltenborn mówiła: „Nie wiem czemu tak powiedział. Powinniście go zapytać. Swoją opinię przekaże mu osobiście.”
W Sao Paulo szefowa Saubera potwierdziła także, że jej ekipa nie zamierza kontynuować współpracy z Siergiejem Sirotkinem, który był swego czasu typowany na podstawowego kierowcę zespołu.
„Nie spodziewam się, abyśmy kontynuowali tę współpracę w przyszłym roku. Ma to związek z jego sytuacją, ale nie spodziewam się kontynuacji.”
Niemiecki kierowca rano wydawał się nie wierzyć jeszcze w oficjalne komunikaty swojego zespołu sugerując, że cały czas ma kontrakt i że spodziewa się jeździć dla zespołu, a to, że inni kierowcy zostali potwierdzeni nie koniecznie musi oznaczać, że w przyszłym roku faktycznie będą się ścigali.
Monisha Kaltenborn uważa, że temat jest zamknięty i nie widzi potrzeby dyskusji poprzez media.
„Potwierdziliśmy naszych dwóch kierowców” mówiła. „Nic mi nie wiadomo na temat więcej niż dwóch bolidów w przyszłym roku. Ogłosiliśmy nasz skład i tak będzie.”
Zapytana wprost o kontrakt Sutila odpowiadała: „Jak już mówiłam, ogłosiliśmy nasz skład. Jeżeli są jakieś inne sprawy z tym związane, są to sprawy wewnętrzne, które będziemy rozpatrywali za zamkniętymi drzwiami.”
„Mam jasną sytuację i wiem co robię. Ogłosiliśmy nasz skład a wszystko inne będziemy rozwiązywać wewnętrznie.”
Odnośnie komentarzy Sutila, który zasugerował, że mimo ogłoszenia składu kierowcy wcale nie muszą w przyszłym roku ścigać się, Kaltenborn mówiła: „Nie wiem czemu tak powiedział. Powinniście go zapytać. Swoją opinię przekaże mu osobiście.”
W Sao Paulo szefowa Saubera potwierdziła także, że jej ekipa nie zamierza kontynuować współpracy z Siergiejem Sirotkinem, który był swego czasu typowany na podstawowego kierowcę zespołu.
„Nie spodziewam się, abyśmy kontynuowali tę współpracę w przyszłym roku. Ma to związek z jego sytuacją, ale nie spodziewam się kontynuacji.”
komentarze
1. EryQ
Ale zimna i wyrachowana ta pani Monika. Hehe :) Pa Adrianku. Do kartingu uczyć się jeździć :) i na wyspy na zmywak co by zarobić na starty w dzisiejszej F1 ;)
2. RyżyWuj
Dog eat dog world. Z Saubera promującego talenty sportowe zrobiła się ostatnio niezła korporacyjna prostituta. Choć trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do dwóch innych leżących już bez ruchu na podłodze, ta panna nadal podryguje w rytm muzyki i zalotnie puszcza oko do ewentualnych sponsorów w okolicy.
3. PanPikuś
Jak zatrudnili Marcusa to myślałem, że postradali zmysły, ale teraz to ma jakiś sens nawet. Nasr jest całkiem szybki i jest w stanie zapewnić punkty Sauberowi. Co więcej stoi za nim taki maleńki sponsor jak Banco do Brasil któty też zapewne swoje wpłaci Szwajcarom. Oby ta zagrywka im się opłaciła. Na Brazylijczyku skład kierowców nie traci, bo w mojej opinii to Sutil i Meksykanin to dość mierni kierowcy jak na ten poziom rywalizacji.
4. socjoświr
Za Sutilem i Gutierezem nikt płakał nie będzie. Nawet Ericsson jest od nich lepszy, bo jest młody i spędził dopiero 1 sezon w F1, więc jest szansa że jeszcze ma coś do pokazania.
Poza tym cieszy to że Sauberowi udało się polowanie na sponsorów. Trzymam kciuki za małe zespoły, chociaż mają coraz mniej do powiedzenia w dzisiejszej Formule 1.
5. EryQ
@UP Jadłeś dzisiaj?? Niby wg. Ciebie Ericsson jest lepszy od Sutila i Gutiereza?????? Puknij się w główkę... Kobayashi go w każdym wyścigu ogrywał! Pan Ericsson kasą wchodzi do zespołu a nie talentem!!! Jak nie lubię Sutila to wole go w stawce od tego beztalencia Szwedzkiego! Jako jedyny ze stawki nic nie zdobył w niższych seriach!!! ....
6. Greek
Nie wiem co chcecie od Sutila - może nie wybitnie szybki i błyskotliwy, ale jeździł solidnie i utrzymywał się w stawce mimo braku zastrzyku kapuchy.
Jeśli chodzi o Saubera to ich głównym problemem nie będzie niedoświadczony, niepewny skład, ale silniki staczającego się Ferrari.
7. waterball
Myślę, że jakakolwiek dyskusja który kierowca jest lepszy nie ma sensu. W dzisiejszej F1 liczy się tylko jakich kto ma sponsorów a nie jak jeździ. I to całkowicie przekreśla szanse Sutila.
8. Grzesiek 12.
Łoo matko ! Nigdy nie krytykowałem szefów zespołów . Ale co wyprawia Kaltenborn przypomina mi profesjonalizm pewnej pani kierownik z łazienkowskiej ....
Cztery ważne kontrakty z kierowcami na jeden sezon .... hehehe tak ten biznes mogą prowadzić tylko Kobiety ... :D Z resztą tegoroczne wyniki mówią same za siebie :P
Peter Wracaj !!!
9. blackbirdf1
@7 Święte słowa. . .niestety :-(
10. Skoczek130
@RyżyWuj - rywalizacja w F1 stała się droższa, zakazano sponsoringu ze strony firm tytoniowych (najwięksi sponsorzy)... Sauber stał się zespołem, który musi walczyć o przetrwanie. Ericsson wielkim talentem raczej nie jest, ale przynajmniej to młody kierowca. Felipe Nasr to z kolei jeden z tych zawodników, którzy pukali do drzwi F1, tak jak wcześniej Perez. Zasłużył na debiut - w tym przypadku dobrze, że ma z czym wejść, bo w przeciwnym razie zapewne by go nie było.
Co do Sutila - fakt, że utrzymał się w stawce tak długo, to i tak sukces. Nie jest już młody i nie jest mu łatwo znaleźć sponsorów. W końcu jest najsłabszym z Niemców w stawce F1 (i pomijam tu możliwości jego sprzętu - moim zdaniem jest po prostu najsłabszy z tej czwórki). DTM, WEC, Blancpain - to świetne wyjście dla Adriana. :) .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz