Lotus wkrótce poinformuje o przejściu na silniki Mercedesa
Przedstawiciele Lotusa twierdzą, że nowa umowa na dostawy jednostek napędowych od Mercedesa nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona gdyż uniemożliwia to obecnie kontrakt z Renault.Brak informacji doprowadził do tego, że niektóre media łączyły fakt braku podpisania umowy z Mercedesem z problemami finansowymi zespołu.
Jak przekonuje pełniący obowiązki szefa zespołu, Fedrico Gastaldi, wkrótce ekipa powinna wydać oficjalny komunikat w tej sprawie.
„Liczymy, że uda nam się to potwierdzić jak najszybciej” mówił dla serwisu Autosport.com. „Nadal nad tym pracujemy, ale nie zamknęliśmy jeszcze sprawy gdyż nie jest ona dokończona. Pracujemy w kierunku jej finalizacji.”
„Mamy sporo roboty papierkowej z Renault. Musimy respektować warunki kontraktu jaki z nimi mamy- jak tylko oni będą gotowi, my także.”
Dopytywany czy pojawiły się jakieś wątpliwości co do nowej umowy z Mercedesem, Gastaldi odpierał: „Nie. Taka są realia: aktualnie staramy się wszystko poskładać tak, abyśmy mogli wydać oświadczenie w tej sprawie.”
komentarze
1. koal007
Uciekają od badziewia. A co z Bulami? Może w przyszłym sezonie Lotus będzie objeżdżał energizera?
2. adri933
To jest dobry krok w strone powrotu do czołówki :)
3. Mateo_R19
Nie wiem czy ta zmiana kto wie jak poprawi ich konkurencyjność. Kibicuje mocno temu teamowi ale za ich problemy nie odpowiada sam silnik. Konstrukcja bolidu sama w sobie jest słaba. Od przyszłego sezonu silnik Renault będzie na poziomie Merca (lub różnice będą marginalne) wiec jeśli nie wezmą się do roboty to samym silnikiem wyścigu nie wygrają. Cyrk by był jakby się okazało że Renault ma najlepszą jednostkę w sezonie 2015. Ekipa by się chyba załamała.
4. RyżyWuj
Życzę im, żeby Lotus Mercedes objeżdżał w 2015 McL Honda Boulier.
5. mazur81
Na początku sezonu Lopez się chwalił, że mają niesamowite nadwozie... Jeśli tak to z jednostką merca powinni wymiatać :D
6. Święty
Bo nadwozie to akurat najmocniejsza czesc tego bolidu. Słąby silnik w słabszej wersji. Do tego marni kierowcy. Spojrzeć należy chociażby na Williamsa, który ma dwóch solidnych kierowców - jednego z dużym talentem, a drugiego z dużym doświadczeniem i mocno odbili się od dnia, mimo problemów finansowych. Ryba psuje się od głowy, a w tym wypadku od marnego kierowcy.
7. chelsea 8
@2 silnik to nie wszystko :P szczerze to nie życzę im i nie licze na to że wrócą na miejsca w pierwszej dziesiątce w każdym wyścigu ;p
8. Mateo_R19
@6 He??? Sami przyznali że nadwozie ma wadę niemożliwą do wyeliminowania. Nie sądzę też by różnica była aż tak wielka między tym co ma Lotus a tym co Redbull. Na pewno dostają poprawki z opóźnieniem. ale te dwa teamy dzieli przepaść.
9. PiotrasLc
Przejda na silniki Mercedesa i poinformuja o podpisaniu kontraktu z Alonso
10. klingus123
Lotus popełnił poważny błąd konstrukcyjny, którego nie da się naprawić w trakcie sezonu. Na początku udawało się poprawić bolid, później jednak rozwój stanął w miejscu. Odkryli ten błąd i związane z nim straty ale już niewiele mogli zrobić. Zobaczcie, gdzie Lotus ( a właściwie Grosjean) był w Hiszpanii a gdzie jest teraz.
Problemy z silnikiem były i są ale nie stanowią jedynej przyczyny katastrofy Lotusa.
11. Kii
2@ Nie bądź tego taki pewny. Mercedes ma teraz ogromną przewagę i konkurencja w jeden sezon może tego nie nadrobić. Zwróć uwagę na dominacje RedBulla przez ostatnie 4 sezony i zapewne gdyby silniki zostały by V8 to dominacja dalej by trwała. Może być tak samo także z Mercedesami, Renault może nadgonić ale Mercedes też obijał się nie będzie i będą robić wszystko aby ten silnik dalej poprawiać :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz