Stewart: Alonso to geniusz, ale Hamilton jest najszybszy
Trzy krotny mistrz świata F1, Sir Jackie Stewart uważa, że w aktualnej stawce kierowców Formuły1 znajduje się tylko jeden geniusz. Wedle Szkota jest nim Fernando Alonso.„Rosberg z pewnością jest jednym z najlepszych, bardziej równy. Na tym samym poziomie jest także Sebastian Vettel. Oni są najlepsi” przekonywał Szkot.
„Na świecie mamy setki milionów kierowców, kilka tysięcy z nich utrzymuje się z tego, a kilkuset żyje z tego bardzo dobrze.”
„Mamy 22 kierowców Grand Prix i być może sześciu z nich jest naprawdę dobrych, trzech wyjątkowych, ale geniusz jest tylko jeden. Więc jeżeli miałbym wybrać najbardziej kompletnego kierowcę, powiedziałbym, że jest nim Alonso.”
Sir Jackie Stewart uważa, że Hiszpan, mając już 33 lata, jest w najlepszym wieku jeżeli chodzi o swoją karierę w F1.
„Uważam, że ten wiek jest idealny. Przeżył już dobre, złe i nie przyjemne chwile.”
Stewart uważa, że obecnie Hiszpan przeżywa okres nieprzyjemnych chwil. Jest wysoko opłacany, ale nie może zdobyć trzeciego tytułu od czasu dołączenia do zespołu Ferrari.
„Nie wiem czy powinien zmieniać zespoły, ale wiem, że decyzję tę będzie musiał podjąć w ciągu kolejnych sześciu czy ośmiu tygodni.”
komentarze
1. pjc
Trudno nie przyznać mu racji.
2. EryQ
Alonso już przegrał karierę w F1... W WEC niedługo się odkuje...
3. fanAlonso=pziom
2. czyżby leki nie pomagały ?
4. bendyz
@EryQ Jeśli 2 x mistrz świata, kilkukrotne 2 miejsca to przegrana kariera to ja już nic nie wiem. Ok nie wcelował z ferrari w ich najlepszy okres, ale to nie zmienia faktu że zostanie zapisany w historii jako jeden z najlepszych kierowców wszech czasów. Zobacz z resztą na takiego Moss-a który nigdy tytułu nie zdobył, a pozostaje w gronie uznawanych za najlepszych kierowców.
5. EryQ
Vettel ma 4 tytuły... Alonso 2 w tym jeden kombinowany... Nie umniejszam mu jego osiągnienc! Jest najlepszy w stawce ale głupi... Zle wybrał i teraz już za pózno na udowodnienie swojej wartości jako mistrza 21 wieku w F1(udowadnia, ze i złomem da się zająć dobrą pozycje)... i tyle...
6. EryQ
Mark Marquez- mimo, że w innej serii pokazuje pasje hiszpanów do sportów moto...
7. Moria
W wywiadzie udzielonym hiszpańskiej gazecie ... i wszystko jasne ;))
8. EryQ
@ fanAlonso=pziom - leki to Ty chyba bierzesz na podniesienie iq... FANBOY ALONSO...
9. Del_Piero
Trudno się z nim nie zgodzić. W niezbyt dobrym bolidzie Alonso uzyskuje świetne wyniki.
Co do Hamiltona. On jest najszybszym kierowcą w F1, ale na jednym okrążeniu. W wyścigach to już z nim bywało różnie, ale kwalifikacyjne kółko potrafi przejechać perfekcyjnie. Najszybsi kierowcy na dystansie całego wyścigu to Alonso i Raikkonen. Udowodniali to w ostatnich dwóch sezonach oraz jeszcze wcześniej.
@EryQ - A Vettel ma 4 tytuły, które zawdzięcza przede wszystkim Neweyowi i kapitalnemu bolidowi. Śmieszni byli dla mnie jego krytycy, ale mój pogląd zweryfikował ten rok, w którym przegrywa z Ricciardo w dobrym bolidzie, a nie kapitalnym.
10. Phenom
9.
Tak dokładnie jak mówisz..
Co do Lewisa....gość jest szybki....ale dość chimeryczny...niby wygrywał wyścigi...zdobywał PP...jeździł rewelacyjnie...ale od mistrzostwa w 2008r. nie było go widać na podium w generalce w następnych latach...Vettel jest bardzo dobrym kierowcą co już udowodnił w STR...lecz nie jest on tak dobry jak Alonso...te 4 mistrzostwa zawdzięcza głównie dobremu bolidowi...
11. EryQ
@ Jak S.V. wygrywał to był płacz... Jak przegrywa z teammate to płacz i szyderstwo... Poczekamy... Zobaczymy... Da rade! A Iceman to cipa w tym sezonie i tyle! Wierzyłem w niego,że pokaże dużo za kierownica Scuderii a tu kupa...
12. Grzesiek 12.
Fakty są takie że Alonso w obecnej stawce , wszystkich kierowców bije na głowę ....
5 EryQ
"Nie umniejszam mu jego osiągnienc! Jest najlepszy w stawce ale głupi... Zle wybrał i teraz już za pózno na udowodnienie swojej wartości jako mistrza 21 wieku w F1(udowadnia, ze i złomem da się zająć dobrą pozycje)... i tyle..."
Z całym szacunkiem , ale wypisujesz głupoty , podobne co największy hejter Alonso na tym portalu .....
Wskaż jednego , który w tamtym momencie mając ofertę Red Bulla i Ferrari wybrał by zespół który wówczas zaliczał tyły .... Po fakcie znając historię , każdy jest mądry .....!
13. EryQ
@UP to, że Alonso zle wybrał to wg. Ciebie głupoty piszę??? Nie jestem wróżką!!! Stwierdzam fakty!!! S.V. jakoś dobrze wybrał. Na siłę ich biorą do zespołów???
14. Grzesiek 12.
@ up
Nie przekręcaj kota ogonem . Nikt nie neguje tego że Alonso lepiej by zrobił przechodząc do czerwonego byka . Chodzi o nazywanie Hiszpana > głupi < z tego powodu , gdyż w tamtym okresie każdy kierowca by wybrał Ferrari ....
A dzisiaj po fakcie znając historię , to każdy jest mądry i udaje Greka !
15. fanAlonso=pziom
EryQ - człowieku ( o ile nim jesteś ) jesteś kumplem jędrzejewskiego z loży polsatu czy jak? a może jesteś potomkiem viggena ? niedawno zacząłeś się tu udzielać i tylko spamujesz
16. EryQ
@UP jestem psem, który nauczył się pisać i czytać... RZESZÓW?? Więc zapraszam na pogawędke w cztery oczy to może wtedy przestaniesz obrazać ludzi i i opinie...
17. Greek
Niestety, Ferdek nie tyle źle wybrał, co po prostu w pewnym momencie znalazł się w sytuacji w której innego wyboru nie mógł podjąć (zresztą ten wybór wydawał się super mieszanką do wygrywania (ALO+FER)). Ma facet po prostu pecha i tyle. W czasie kariery zdążył zdobyć 2 tytuły, 1 mu zabrał zespół, a kolejne 2 liznął mimo jeżdżenia kosiarką. Jeszcze w międzyczasie 2 lata przymusowego jeżdżenia w przeciętnej Renówce, gdzie musiał się zadekować (pomyśleć że kierowca tej klasy musiał wykonać taki ruch!). Aż dziw że on to zmieścił wszystko w swojej karierze mając 33 lata.
My, oglądający teraz F1 wiemy co i jak, ale niestety za kilkanaście, kilkadziesiąt lat nikt tego nie będzie pamiętał i ALO może pozostać zwykłym dwukrotnym mistrzem, czego dokonało jeszcze 15 innych kierowców. Szkoda, bo spokojnie była szansa na przynajmniej wyrównanie rekordu cwanego Niemiaszka.
18. EryQ
@up ten Twój cwany walczy o podtarcie sobie dupy!! Zostawcie go w spokoju!
19. kaki87
A ja uwazam ze Hamilton jest najlepszy w stawce juz w pierwszym roku jezdzil lepiej od alonso w tym samym zespole i tylko peh chcial ze wtedy w 2007 hamilton nie zdobyl mistrza.A gdyby nie pechowy rok2005-2006 Kimiego raikonnena w Mlarenie mowie o iaglych awariach to i wtedy by mu sie nie udalo zdobyc mistrza ale mimo wszystko to i tak jeden z najlepszych
20. fanAlonso=pziom
EryQ - to nie ja używam niecenzuralnych słów jak ty w powyższym poście , to kiedy pogawędka ? chętnie wezmę ze sobą dyktafon by uwiecznić bzdury jakie powiesz
21. EryQ
Wez sobie adwokata... Rzeszowiak i znaffffffca... Pewnie nawet nie wiesz teraz jak ekipa żużlowa sie nazywa...
22. fanAlonso=pziom
a co ma żużel do F1 ? jesteś z tych co nosi spodnie w kratkę ?
23. fanAlonso=pziom
bo większość takich ludzi z mojego doświadczenia to największe osły
24. Skoczek130
Alonso mistrzem kwalifikacji nie jest, choć potrafi w nich jeździć. Wyścig to jednak w jego wykonaniu poezja. Postawiłbym każde pieniądze, że żaden z kierowców obecnej stawki nie miałby z nim szans. To, że Kimi i Felipe tak blado na jego tle wyglądają, to także jego zasługa. Absolutnie kierowca swoich czasów. Jeżeli chodzi o Hamiltona, należy do tzw. sprinterów - jego siłą są właśnie kwalifikacje. W wyścigach jest już różnie - raz dobrze, a raz po prostu słabo. Klasy Alonso bez wątpienia nie posiada - bo nikt z tej stawki takowej nie ma. Ale na pewno ścisła czołówka F1.
25. Martitta
"Wskaż jednego , który w tamtym momencie mając ofertę Red Bulla i Ferrari wybrał by zespół który wówczas zaliczał tyły ..."
... i oferował mniejsze pieniądze. Przecież to też nie jest bez znaczenia ;-)
26. Moria
@ 25. Akurat Alonso, to oferowano podobne pieniądze w obu zespołach.
27. mwhakowscy
1. pjc. Tak jest. Po prostu gość ma rację.
28. Martitta
@26 W takim razie przedstaw mi proszę ile mu oferowano.
29. Moria
@ 28. Około 20 baniek za kontrakt, plus swobodę przy umowach ze sponsorami
30. RyżyWuj
Alonso jest najlepszy, ale jakoś Hamilton go objeżdżał w McL i to jako początkujący driver.
31. viggen
"W wywiadzie udzielonym hiszpańskiej gazecie Marca na pytanie o wybranie najlepszego kierowcy F1, Stewart odpowiadał:..............."
I wszystko jasne. Zapytany przez polskich dziennikarzy, to byłby pewnie Kubica.
32. Vector14
myśle że większość się ze mną zgodzi, że Alonso zasługuje na miejsce w historii F1 gdzieś obok Schumachera, niestety trafił do Ferrari w złym okresie no i widzimy... ale być może będzie sie kiedyś mówiło o genialnym kierowcy, odnoszącym sukcesy w słabym samochodzie
33. Grzesiek 12.
25 & 28 Martitta
Sorki , ale pisząc wpis nr 25 powinnaś wiedzieć kto i ile oferował Alonso , zarówno w RBR jak również w Ferrari ....
A tak wyszło trochę śmiesznie ... Wiesz że gdzieś dzwony biją , ale nie wiesz w którym Kościele ...:/
Pzdr.
34. Martitta
@ 33. Grzesiek 12 - Tylko, że ja nadal nie dowiedziałam się kto ile dokładnie mu zaoferował. Może Ty mi napiszesz i padasz źródła informacji? ;) Wtedy powiem mea culpa, ale z tego co pamiętam, to w Ferrari miał dużo lepsze warunki + sprawa Santandera to już całkiem inna bajka.
Oczywiście zgodzę się jednak z Tobą, że mając do wyboru RBR i Ferrari to każdy poszedłby do zespołu, który jest legendą i odnosił wielkie sukcesy, a nie początkującej w F1 firmy napojów gazowanych :) Nie ma co do tego wątpliwości.
Mój wpis nr. 25 to taka mała dygresja do tego, że jak Kimi został postawiony w podobnej sytuacji, wiele osób zarzucało mu pójście za pieniędzmi.
35. Moria
@34.
Skoro twierdzisz, że w Ferrari miał dużo lepsze warunki, to sama podaj źródło.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz