Sędziowie przyglądają się "incydentowi" Rosberga
Tegoroczne kwalifikacje przed Grand Prix Monako ponownie są bardzo kontrowersyjne. Nico Rosberg sięgnął po pole position, mimo iż w drugim przejeździe popełnił błąd i wyjechał w drogę ewakuacyjną przy zakręcie Mirabeau, uniemożliwiając części rywali, w tym Lewisowi Hamiltonowi, poprawienia swoich wyników w drugiej próbie w Q3.Rosberg uważa, że w swojej drugiej próbie zahamował zbyt późno, a gdyby nie zdecydował się na wyjechanie w drogę ewakuacyjną zakończyłby czasówkę na bandzie okalającej tor. W podobnym tonie wypowiada się Niki Lauda, prezes Mercedesa. Nieco odmienne zdanie na ten temat ma, co zrozumiałe, Lewis Hamilton, mimo że ten unika stwierdza wprost, że zagranie Rosberga było celowe.
Za kilka godzin powinniśmy poznać opinię sędziów, którzy będą mieli okazję dokładnie zapoznać się z zapisem telemetrycznym z bolidu Rosberga. Mało jednak prawdopodobne, żeby decyzja stewardów miała powstrzymać komentarze pojawiające się na ten temat w internecie.
komentarze
1. Skoczek130
Mam nadzieje, że nie zaświrują z DSQ... ;) To byłoby przesadą... ;)
2. MarTum
Moim zdaniem wypadek przy pracy, nie celowa zagrywka.
3. klingus123
Bardzo dziwnie to wyglądało i nie zdziwie się, jak uznają to za celowe działanie.
4. brill24
Hamilton się wkurzył :((((((((
5. Kalor666
Ostroooo. Nie sądzę że to celowe.
6. ygor
Jakis sygnał by sie przydał mówiący zawodnikom, że lepiej walczyć czysto.
7. fotoman
Rosberg wielokrotnie powtarzał, że jego idolem jest Schumacher, więc niektóre jego zachowania, mogą wynikać z zafascynowania swym idolem ;)))
8. Yogson
a co już płaczek hamilton poleciał poskarżyć się sędziom:) napięcie w mercedesie rośnie:)
nie wydaje mi się że to było celowe niech nie przesadzają:)
9. Mat5
Wolałbym pole position dla Hamiltona, ale jeżeli sędziowie zdyskwalifikują Rosberga,to po prostu się ośmieszą. Rosberg zaparkował w bezpiecznym miejscu i widać było, że nie po prostu nie zdążył wyhamować. Gdyby zaparkował na torze, to byłby pretekst do dyskwalifikacji, ale jak po popełnionym błędzie zjechał w bezpieczne miejsce, to sędziowie powinni dać sobie spokój z tą sprawą i zająć się kraksą Massy i Ericssona, bo tam jest więcej wątpliwości.
10. xdomino996
9.Mat5 gdyby został w bezpiecznym miejscu to można jeszcze zrozumieć, podczas nadjeżdżania Hamiltona ktoś chciał wrócić na tor i zbliżył się do niego.
11. Michael Schumi
Co do incydentu Massa Ericsson: na Sky mówili, że Felipe zostawił mu wystarczająco dużo miejsca, ale Marcus nie zdążył wyhamować przed zakrętem i dlatego wpadł przed Willamsa Massy.
12. giorg
Może być kraksa jak żaden nie odpuści, tak jak było to w redbullu, Bo w Monaco tor jest ciasny i nie wybacza błedów.
13. Kimi03
Rosberg nie tylko nie ma jaj, ale honoru. W uczciwej walce dostaje baty od Lewisa, więc trzeba się posunąć do krętactwa. Nigdy nie lubiłam Lewisa i nadal go nie lubię, ale w porównaniu do uczyć jakie żywię do Rosberga, wręcz Lewisa kocham. Rosberg to cienias, potrafi wygrać wyścig, tylko wtedy, kiedy Hamilton ma problemy techniczne. Mam nadzieje, że jutro Hamilton pokaże jaki Rosberg jest słaby.
Rozumiem kibiców F1, którzy mu kibicują i wierzą, że Rosberg jest wstanie wygrywać z Hamiltonem. Ja też prawie zawsze kibicuje słabszemu.
Jutrzejszy start Rosberga z alei serwisowej dałby by mu takiego (pozytywnego)kopa jak wykluczenie na jeden wyścig Grosjeana po karambolu w SPA. Oczywiście porównywanie tych dwóch incydentów nie jest na miejscu(i nie jest to moim celem), lecz jeśli sędziowie zadecydują, że Rosberg zasłużył na kare, to dała by taki skutek, że Rosberg nigdy więcej by nawet nie pomyślał o takim zdobyciu P1.
Oczywiście liczę na obiektywizm sędziów.
14. Skoczek130
@Kimi03 - jest to niejednoznaczna sytuacja i karanie Rosberga byłoby zbyt krzywdzące. Ingerencja ze strony sędziów nie może być nadużywana. Może i Niemiec dopuścił złamania zasady "fair-play", ale nie można powiedzieć tego jednoznacznie. To na pewno nie był manewr na miarę Schumiego - jeżeli miał te same pobudki, to z pewnością rozwiązany lepiej... ;)
15. Jahar
No bez przesady. Pomówienia zwykle. Wypadł z toru bo nie wytrzymał presji. Hamilton niech nie pajacuje tylko jutro wyprzedzi go na starcie. Murzyn zawsze aby podteksty rasistowskie by widział.
16. Kimi03
@Skoczek130
Wyraziłam tylko swoje poglądy, kończąc "Oczywiście liczę na obiektywizm sędziów"-ponieważ wierzę w obiektywizm sędziów. Niezależnie od decyzji uznam ją za słuszną. Natomiast do samego Rosberga, to widać tak wyraźnie jego frustracje, że oślepia mnie aż tu(w Polce środkowej u mnie w domu).
17. Kimi03
*16
zjadłam "s"- oczywiście w Polsce.
18. natusia102
@Jahar w tej sytuacji ty zachowujesz sie jak rasista.
19. Maciek21
@natusia102 a od kiedy to określenie murzyn jest rasistowski ?? To chyba lekka paranoja jak ma ciemny kolor skóry jest murzynem a jak kolor skóry jest jasny to jest biały. To są rasy ludzi i nie ma tu nic rasistowskiego, a co na białego można mówić biały, a na murzyna mam mówić człowiek o ciemnej skórze a niby dlaczego ??
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz