Dennis: Magnussen to materiał na mistrza
Ron Dennis, który w sezonie 2014 częściowo przejął obowiązki nadzorowania zespołu F1 McLarena, przyznał, że to on stał za decyzją zwolnienia Sergio Pereza i zatrudnienia w jego miejsce Kevina Magnussena. Dennis przyznał także, że w młodym Duńczyku widzi przyszłego mistrza świata F1.Taki wyczyn w przeszło 60-letniej historii Formuły 1 udał się tylko garstce zawodników. Po raz ostatni, także z McLarenem dokonał tego inny wychowanek Rona Dennisa, Lewis Hamilton (który swój pierwszy wyścig ukończył na 3 pozycji).
„On [Magnussen] ma wszystko czego potrzebuje do wygrania mistrzostw świata, ale musi mieć do dyspozycji konkurencyjny bolid” mówił Dennis. „Jeden wyścig to jeden wyścig. Zobaczymy co będzie po czterech wyścigach.”
„Nie mam jednak obaw o jego temperament, koncentrację czy oddanie. On jest przygotowany na poświęcenie wszelkich rzeczy- to jest oczywiste. Posiada fenomenalnego mentora w Jensonie. Razem dobrze układają się im stosunki.”
Dennis uważa, że pokazane dotychczas osiągi Magnussena same mówią za siebie i potwierdzają tylko słuszność decyzji o zastąpieniu Sergio Pereza.
„Nie sądzę, aby [Magnussen] mógł spisać się lepiej” mówił po pierwszym wyścigu sezonu Dennis. „Nie popełnił żadnych błędów przez cały weekend. Ani razu nie wyjechał poza tor, przestrzegał wszelkich instrukcji, ale gdy trzeba było naciskał bardzo mocno.”
„Mogę tylko być dumny z niego. Trzecie miejsce [na mecie] w pierwszym Grand Prix, przy tak złożonych zasadach i wymagającej sesji kwalifikacyjnej rozegranej w zmiennych warunkach- czego więcej można było chcieć?”
„To tylko usprawiedliwia proces naszej selekcji. Podejmowanie takich decyzji zawsze stanowi trudny orzech do zgryzienia, gdyż zawsze można się pomylić. Jestem jednak zadowolony, że tym razem tak nie było.”
Dennis przyznał, że decyzję o daniu szansy młodemu Duńczykowi podejmował osobiście: „Czasami tylko jedna osoba może podjąć taką decyzję- w tym wypadku byłem to ja, gdyż mieliśmy przy tym sporo dodatkowych spraw.”
„W sezonie 2013 kilka razy zdarzyło mi się wkroczyć w proces decyzyjny i to także było jedną z tych spraw.”
komentarze
1. tysu
Ciekawe co powiedzą, jak już w tym sezonie na podium się nie pojawi.
Powiedzmy sobie szczerze. To, że dojechał na podium to zasługa zespołu i tego, że połowa bolidów nie dojechała do mety. Normalnie byłby pewnie na 6 miejscu. Nie ka czyk się podniecać po jednym wyścigu i od razu nakładać na kogoś koronę.
Mistrzostwa nie zdobywa się w jednym wyścigu, do tego potrzeba dobrej jazdy przez cały sezon i podejścia na spokojnie, z chłodną głową.
Zobaczymy co pokaże w ciagu paru wyścigów.
2. tysu
Nie ma czym*
3. radzix
To trochę tak jakby powiedzieć, że Rosberg już zdobył tytuł MŚ w tym roku ;)
4. lobuzer
Przecież nie jest tam napisane, że będzie w tym roku mistrzem. Nawet pada komentarz, że lepszy obraz będzie dopiero po czterech wyścigach. Dennis twierdzi tylko, że jest to solidny zawodnik, który może w przyszłości walczyć dla MacLarena o najwyższe laury.
5. lukasz1
Ron Denis Magnussena nie ocenia po jednym wyścigu, a po jego dotychczasowej karierze. W dodatku wie więcej od nas i nie jednego kierowce już widział, więc może powiedzieć coś więcej w tym temacie. Zwłaszcza po dużym sukcesie debiutanta, który zajął 2 miejsce nie popełniając błędów w kwalifikacjach i wyścigu.
6. pjc
Moim zdaniem wyczyn Duńczyka jest wart uwagi.
Nie dość że wynik zostaje osiągnięty w debiucie to dodatkowo jest to pierwsze podium dla McLarena od 2012r. Oby tak dalej.
7. bartexar
@6. Na spółkę z Jensonem, tak dla jasności.
8. RyżyWuj
Dla Dżensona to jest chyba jedyna opcja. Żeby utrzymać stołek jeszcze przez kolejny sezon będzie musiał grać "Mentora Kevina". Czyli uśmiechać się, "pomagać", a jak przyjdzie opamiętanie i zaczną walczyć na serio, to skończy jak Weber w pojedynku z Vettelem.
9. Martitta
Jak ja się cieszę, że w końcu Dennis wziął sprawy w swoje ręce ;-)
10. Skoczek130
A pomyśleć, że na jego miejscu mógł być Felipe Nasr... Szkoda... ;] Obaj zawodnicy walczyli o tytuł w BF3 - wygrał Nasr. Starty w trudnej GP2 nie była jednak dobrą decyzją. Mam jednak nadzieje, ze i Brazylijczyk znajdzie się w F1. Musi być przynajmniej w trójce tegorocznego sezonu GP2. Williams to w sumie dobre miejsce na debiut. :)) Ale wracając do Kevina - zaczął świetnie i oby tak dalej. Niech wykorzysta swą szansę. :))
11. megi753
Gdyby to kubica tak zaczął swoje starty to cała polska już by w nim też widziała mistrza. Powodzenia Kevin.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz