Vettel nie zrezygnował z tradycji i ochrzcił nowy bolid
Mimo mało konkurencyjnej formy RB10 podczas przedsezonowych testów Sebastian Vettel nie rezygnuje ze swoich tradycji.Znany z przesądów Vettel od dłuższego czasu nazywa swoje nowe bolidy żeńskimi imionami i tak wcześniej jeździł Luscious Liz (2010), Kinky Kelie (2011), Abbey (2012), Hungry Heidi (2013).
Jak widać przez ostatnie cztery lata takie zabobony przynosiły mu szczęście. Jak będzie w sezonie 2014 czas pokaże, jednak w tym roku Niemiec nie popisał się oryginalnością wybierając krótką nazwę „Suzie”.
komentarze
1. Nietoperz3
hahaha a ja o tej tradycji zapomniałem hihihi
2. jack22
ja juz zapomniałęm o Wetelu
3. Skoczek130
Oby Suzie sprawiła niespodziankę. :))
4. KowalAMG
Życzę wiecznych awarii a RICARDO niech da mu popalić z reszta stawki cwaniakowi.
5. Sasilton
Suzi da dupy na pierwszych okrążeniach.
6. ipkuser
@5. Też o tym pomyślałem.. albo jak jakis bolid wledzie jej w tylek z tym "penisem" co maja z przodu..
7. bpapaj
Ja to mam nadzieję, że nareszcie w tym sezonie zniknie dominacja i w wyścigach będzie można pooglądać więcej walki :D
8. elosidzej
Vettel w tym roku nie ma szans na wygranie,a możliwe ze przez kolejne sezony GP.miał swój czas i tyle teraz pora na Alonso lub Hamiltona:D albo Raikkonena
9. RyżyWuj
Oby po GP Australii nie trzeba było przechrzcić Suzie na felerną Renaultę albo powolną Adriannę.
10. Michael Schumi
@6 Komentarz mistrzowski :)
11. Dexterus
@9.
O tym samym pomyślałem, w tym roku Renata jakoś by bardziej pasowała...
12. devious
Kontynuując wątek @5 i @6:
Mógłby ją nazwać po jakiejś aktorce porno np. Jenna Jameson - po wyścigu mógłby się tłumaczyć, że bolid dał dupy i to nic niezwykłego bo Jenna lubi dawać :)
13. luk02
Powinien nazwać Anna Grodzka.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz