Rosberg zadowolony z symulacji czasówki i wyścigu

R E K L A M A

Niemiec dzisiaj po raz kolejny wyśrubował czas okrążenia, jako jedyny schodząc z nim poniżej 1 minuty i 34 sekund, zbliżając się znacząco do swojego wyniku z kwalifikacji do GP Bahrajnu 2013, gdzie zdobył pole position.

Rosberg przyznał, że z małą ilością paliwa W05 spisuje się dobrze, jednak nie chciał porównywać się do konkurentów.

„Czuję się dobrze w bolidzie, znajduję rytm i balans. Wszystko pracuje dobrze” mówił Niemiec. „Z małą ilością paliwa mogłem naciskać, więc jestem z tego zadowolony. Odczucia są pozytywne, wszystko wygląda dobrze nawet pod kątem tempa, ale nie chcę mówić nic więcej gdyż nie wiem jeszcze wszystkiego.”

Niemiec zdaje sobie również sprawę, że jego rywale mogli jeszcze nie rozpocząć właściwych symulacji sesji kwalifikacyjnych.

„Jest zbyt wcześnie, aby mówić o tym gdzie obecnie znajdujemy się gdyż jestem pewny, że pozostałe zespoły nie wypompowały aż tyle paliwa ze swoich bolidów. Musimy być w tym temacie ostrożni.”

Niezawodność jednostki napędowej Mercedesa sprawiła, że Rosberg po południu był w stanie przeprowadzić wraz z zespołem także symulację wyścigu.

„Symulacja wyścigu była kolejnym dużym krokiem dla nas, ale potem bolid zepsuł się więc nadal mamy trochę pracy przy poprawie niezawodności. Pierwsze wyścigi rozegrają się pod kątem niezawodności i wygra je ten kto dojedzie do mety. Aktualnie wyglądamy na najlepszych w tym temacie ale jesteśmy w trudnej sytuacji.”

„Do czasu wizyty w Melbourne musimy być w stu procentach kuloodporni. Na tym musimy się koncentrować.”

„Odkryliśmy wiele problemów, które można napotkać tylko wtedy kiedy naciska się do granic możliwości, a te odkrycia będą ważne jeżeli chodzi o zredukowanie ewentualnych problemów w Australii.”