Ferrari rezygnuje z zawieszenia typu pull-rod?
Wszystko wskazuje na to, że po dwóch latach przygody z systemem zawieszania typu pull-rod, zespół Ferrari w sezonie 2014 powróci do częściej wykorzystywanego w padoku zawieszenia typu push-rod.„Ferrari na sezon 2014 niemal na pewno nie będzie miało przedniego zawieszenie typu pull-rod i powróci do klasycznego rozwiązania typu push-rod, tak jak to robią to wszystkie inne zespoły za wyjątkiem McLarena.”
Ekipa McLarena w końcówce sezonu 2012 dysponowała teoretycznie najszybszym autem w stawce, jednak mimo tak dobrej konstrukcji zdecydowała się w sezonie 2013 obrać kierunek Ferrari i zastosować zawieszenie typu pull-rod, które najwyraźniej nie miało pozytywnego wpływu na osiągi MP4-28.
komentarze
1. Skoczek130
Ponoć to rozwiązanie było zastosowane tylko w Minardi w 2001 roku - obie ekipy "przejechały" się więc na tym zawieszeniu. Według mnie to główny powód problemów z MP4-28, a wcześniej z F2012... ;)
2. marek77
McLaren pewnie też zrezygnuje. W 2014 RBR może jeszcze mieć przewagę (wszystko zależy od hybrydy RENAULT), ale wydaje mi się doświadczanie Mercedesa w napędach hybrydowych może mu dać przewagę, a tym bardziej Honda w 2015r. Nie wiem jak sobie z tym poradzi Ferrari.
3. Skoczek130
@marek77 - sądzę, że 2014 rok będzie jedyną szansą na to, że silnik będzie dawał jakąś przewagę. Później wszystko wróci do normy. Nadal nie można rozwijać silników... ;)
4. lta700
HE HE moje ogłoszenia w reklamie allegro.Niedługo w F1 będzie hybryda :silnik Renault,zawias Lotus , aero RB,podłoga Ferrari
5. lta700
skrzynia Mercedes itd.Dowolne będzie tylko malowanie.
6. sliwa007
3. Skoczek130 Mogę być w błędzie, ale bodajże do 2018 rozwój silników będzie dozwolony (przynajmniej częściowo).
Patrząc na Ferrari z ostatnich lat widać jak bardzo potrzebują sukcesu. Od dawna mówiłem i dalej będę mówił, że Ferrari ma dwa słabe punkty, pierwszy to Massa a drugi to Domenicali. Tego pierwszego już nie ma... niestety drugi dalej podejmuje nietrafione decyzje.
7. lobuzer
Uruchomili swój nowy tunel, mają zdolnego dyrektora technicznego... kto wie czy to ich nie postawi na nogi. Nie skreślałbym też tak szybko tego typu zawieszenia. F2012 i F138 pomimo, że były za RB to jednak Alonso o mały włos w zeszłym roku nie wygrał. W tym RB było po prostu na innej planecie.
Myślę, że McLaren tak mocno przebudował koncepcję tegorocznego bolidu, że zawieszenie pull-rod było tylko jednym czynnikiem z wielu, którego odpowiednio nie dopracowali.
Wydaje mi się, że taka decyzja nie nastąpi na skutek stwierdzenia, że pull-rod był zły, tylko dlatego, że korzyści w nowej konstrukcji będą mniejsze niż obecnie.
8. ArcyZ
Niema żadnego dowodu na to że pull-rod działało gorzej niż push-rod. Push-rod jest łatwiejsze w konfiguracji zwłaszcza jak ktoś niema doświadczenia z pull-rod, które z kolei daje lepsze właściwości aero. Ponieważ są duże zmiany w regulacjach obszar ten będzie miał mniejsze znaczenie dlatego jest plotkowana zmiana z powrotem na push-rod, nie dlatego że pull-rod jest dziadoskie. Problemy McLarena są głownie dlatego że przy projektowaniu bolidu woleli zignorować złe wyniki które dostawali od tunelu i CFD, a wierzyć tylko tym pozytywnym sam Whitmarsh tak powiedział. Fry powiedział że niema problemu z pull-rod ,ale niektórzy dalej szukają dziury w całym.
9. lobuzer
@6 Masz rację sliwa007. Rozwój silników jest dozwolony wg określonych ograniczeń. Z każdym kolejnym rokiem począwszy od 2015 aż do 2019 poszczególne obszary silnika są zamrażane,
Co do przewagi silnikowej, to jeśli nie nadgoni się braków w 2014 później może być już bardzo ciężko.
10. fanAlonso=pziom
szkoda bo ładniej się prezentuje pull-rod
ciekawi mnie jedna rzecz: często czerwoni narzekają że dane z symulacji nie sprawdzają się z tymi na torze i podczas oglądania materiałów przesyłanych przez Ferrari przed każdym weekendem GP - wywiady, inside track i okrążenie toru w symulatorze to widać że tam ( w symulatorze) jest zawieszenie push-rod a nie pull-rod takie jak w realu no chyba że te video nie przedstawia ich symulatoru tylko jakiś taki pokazowy powiedzmy
11. ArcyZ
10. fanAlonso=pziom Też się zastawiałem czy to co pokazują to jest prawidziwy "wyciąg" z symulatora, bo właściwości jezdne mają się nijak to tego co jest naprawdę ,choćby okrążenie COTA. Z drugiej strony to kierowcy Ferrari bardzo często zmieniają setup w czasie weekendu bo ten podstawowy ustalony na podstawie symulatora się wcale nie sprawdza auto jest pozbawione balansu, podczas gdy np Button albo Hamilton mówili, że ich symulatory są tak dokładne że nieraz to prawie nie muszą ruszać ustawień auta.
12. KimiTheBest
Kolejny krok naprzód wykonało Ferrari. Liczę, że w przyszłym roku zaczną wygrywać jak za starych, dobrych lat.
13. RyżyWuj
Najwyraźniej czas na eksperymenty się już skończył. Teraz jest tylko jedna dyrektywa: zrzynać od RedBulla ile się da.
14. RyżyWuj
Choć na miejscu Domka ja bym odstawił od razu intrygę we włoskim stylu: Pirelli kupuje od RBR bolid z 2013 niby "do testów opon", a potem sprzedaje ten bolid Ferrari. Chłopaki rozkręcają do ostatniej nakrętki i testują przez zimę. A potem to już tylko Alonso WDC 2014 Forza Italia! ;-)
15. RyżyWuj
OK ostatnia uwaga: Ja mam wrażenie, że tegoroczny bolid Ferrari miał konstrukcję Push-Alonso & Screw-Massa ;-)
16. Skoczek130
@sliwa007 - możliwe, ale raczej tylko w kwestii bezpieczeństwa - coś poprawić lub wymienić. Rozwój osiągów jednostki raczej będzie zablokowany. I w tym przypadku nic się nie zmieni od V8-em.
17. Skoczek130
@lobuzer - nie polemizuje - ale w końcu i tak dojdzie do wyrównania osiągów. Kiedy Renault traciło w osiągach, pozwolono im rozwinąć jednostkę, aby nadgonić Merca i Ferrari.
18. Skoczek130
@ArcyZ - stąd też tak dobre czasy McLarena od samego początku. W tym roku jednak spaprali maszynę... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz