komentarze
  • 1. Jens
    • 2013-10-06 12:49:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No nie wiem czy PDR utrzyma posadę w FI coś za duża błędów w ostatnich wyścigach

  • 2. RyżyWuj
    • 2013-10-06 13:00:31
    • *.static.korbank.pl

    A mieli walczyć z McL..

  • 3. Orlo
    • 2013-10-06 14:10:28
    • *.jawor.vectranet.pl

    Ale po zmianie opon stracili chyba więcej tempa niż Ferrari.

  • 4. Greek
    • 2013-10-06 14:26:43
    • *.dynamic.chello.pl

    No tylko że Paul ma kontrakt na 2014

  • 5. scigacz00
    • 2013-10-06 18:06:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie wiem po co trzymają Di Reste w F1, absolutnie nic nie pokazuje. Widziałbym tam Kobayashiego i Kovalainena a nie tych aktualnych dwojga.

  • 6. Skoczek130
    • 2013-10-06 18:19:36
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Obaj kierowcy nie zasługują na przedłużenie kontraktu. Mieli na początku dobry okres, ale śmiem twierdzić, że możliwości bolidu pozwalały tak na prawdę na wiele więcej. Druga połowa to absolutna katastrofa - nie dość, że jeżdżą przeciętnie, to jeszcze robią masakryczne błędy - di Resta ma chyba ze sobą jakiś problem. Na horyzoncie jest wielu młodszych zawodników, którzy czekają na swoją szansę. Tak więc nie ma powodu, by trzymać tych zawodników - kompletnie nierozwojowi, a poza tym wcale nie młodzi, zwłaszcza Sutil. @Greek - zapewne nie jest on sformalizowany i zależy on od postawy kierowcy. A sam chyba stwierdzisz, że Szkot po prostu daje ciała. Kilka dobrych wyścigów to za mało. ;)

  • 7. belzebub
    • 2013-10-06 19:12:12
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    6. Skoczek130 No właśnie dobrzy kierowcy, to nie wszystko, aby osiągać wyniki, trzeba mieć czym. Początek mieli faktycznie bardzo dobry, gdyby nie zmiana opon, mieliby pewne 5-te miejsce w generalce. Dlatego nie obwiniał bym kierowców, Vettel w tym bolidzie też więcej by nie osiągnął. Poza tym, chyba troszkę przesadzasz, jakby Seb jeździł by dalej w TR, to też by wiele nie osiągnął, czyli co też by nie zasługiwał na przedłużenie kontraktu? Na przedłużenie by obaj kierowcy nie zasługiwali, gdyby bolid miał odpowiednie osiągi, a kierowcy nie potrafili, wykorzystać jego potencjału.

  • 8. Greek
    • 2013-10-06 20:06:21
    • *.dynamic.chello.pl

    @Skoczek
    Nie powiedziałbym że daje ciała, owszem: Monza i Korea to jego błędy - zdarza się, ale poza tym sezon ok, z paroma fajnymi wynikami. Zresztą warto zauważyć, że teraz to i tak nie mają szans na jakieś niezłe punkty, po tym jak Pirelli musiało ratować RB, więc takie DNF nie jest w tym wypadku tragedią. Na pewno prezentuje się lepiej niż Sutil, choć myślę że i jego mogą zatrzymać a skład na 2014 nie zmieni się. Zresztą obaj są lepsi od obecnego mistrza świata.

  • 9. Greek
    • 2013-10-06 20:07:35
    • *.dynamic.chello.pl

    * fragment o DNF oczywiście z przymrużeniem oka ;)

  • 10. Skoczek130
    • 2013-10-06 20:58:11
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Greek - te ostatnie zdanie pewnie też. ;) Cóż, to twoje zdanie. Ale ja uważam, że Ci dwaj dostali już wiele szans i tak na prawdę nie ma progresu w ich rozwoju. Hulk pokazał di Reście, ile mu brakuje do bycia tym z wyższej półki. Sutil to absolutnie średnia półka. Równie dobrze taki kierowca mógł się nie pojawić w F1. I tak samo jest z di Restą. Szkot dobrze się zapowiadał, ale historia wielokrotnie pokazywała, że sukcesy gdzie indziej to inna bajka. I on jest tego dobitnym przykładem. Zwykła solidność, a jest zbyt wielu obiecujących, chcących się sprawdzić, by tacy w F1 bytowali. Obaj to tylko solidni rzemieślnicy i tyłka nie urywają. I żaden z nich nigdy nie osiągnie wielkich wyników. Pzdr

  • 11. Skoczek130
    • 2013-10-06 21:02:34
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co do wyników na początku sezonu, Force India miało ogromne możliwości. Śmiem twierdzić, że mieli jeden z pięciu najszybszych bolidów. Nie stać ich jednak na rozwój, a potem zmiana opon "zabiła" ich atuty. W każdym razie mogli osiągnąć wiele więcej z lepszymi kierowcami, których mamy całkiem sporo w stawce. Paul i Adrian nie są niezastąpieni i zdecydowanie każdy dobry zawodnik zastąpi ich z nawiązką. Mam na myśli oczywiście kierowców zasługujących na F1 z punktu sportowego. :)

  • 12. Skoczek130
    • 2013-10-06 21:03:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oba posty kierowane także do @belzebub.

  • 13. Skoczek130
    • 2013-10-06 21:05:11
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Vettel osiągnąłby z pewnością dużo więcej. Ja osobiście mam wysokie mniemanie o Niemcu i stawiam go w gronie najlepszych. :)

  • 14. Skoczek130
    • 2013-10-06 21:15:21
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Patrząc na wyniki di Resty, zauważyłem czwarte miejsce w Bahrajnie. W pozostałych uzyskał nie więcej, niż siódme miejsce. To nie jest świetny wynik, a ich możliwości były na prawdę wysokie. Podkreślam też jeden fakt - Szkot zwykle jest gorszy od Sutila, który ten sezon ma bardzo pechowy i stąd przegrywa w generalce. A Niemca po prostu nie uznaje za kierowcę, który w F1 jest niezbędny. Gorsza wersja Hedifelda śmiem twierdzić. Bacznie przyglądałbym się jednak np. Felipe Nasrowi, Kevinowi Magnussenowi czy Robinowi Frijnsowi. Każdy z nich zapowiada się jeszcze lepiej od di Resty, gdy tamten był młody. Jak się spiszą... zobaczymy. ;)

  • 15. belzebub
    • 2013-10-07 23:23:30
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    Skoczek130 Sorry, ale porównując Sutila do gorszej wersji Heidfelda, to już przesadziłeś. Nie przypominam sobie, aby Sutil miał np. problem z dogrzewaniem opon, który był to jeden z większych problemów Nicka. Pomijam już nietrafiony sezon z Renault, fakt że bolid był kiepski, ale z tego co kojarzę to jeździł na poziomie Pietrowa. Zresztą wyleciał z zespołu po GP Węgier nie spełniwszy oczekiwań zespołu. Kolejna sprawa, że są debiutanci, którym byś się baczniej przeglądnął. Ok., być może byliby lepsi od duetu Sutil/Di Resta, ale nie ma takiej gwarancji, biorąc pod uwagę to co pokazuje większość ostatnich debiutantów z Maldonaldo, Guttierezem, czy Chiltonem na czele. Widać np. w Sauberze, jaka jest różnica między Gutim, a Hulkiem to jest inna liga. Albo np. jak stracił Caterham, zatrudniając van der Garde i mającego nieco większe doświadczenie Picem. Fakt, co jakiś czas jest potrzebna wymiana krwi, ale zespół do rozwoju potrzebuje doświadczonych kierowców, debiutanci tego nie zapewnią. Co do Vettela już się wypowiadałem, ale dopóki nie potwierdzi swoich umiejętności w innym klasowym zespole (jak np. Hamilton), albo w gorszej dyspozycji RBR nie będę go uważać za najlepszego kierowcę. No ale rozumiem to, że jesteś fanem zespołu i tego kierowcy i masz pogląd taki, a nie inny. Następna sprawa, piszesz że zarówno Sutil, czy Di Resta nie osiągną już nic więcej, a skąd to możesz wiedzieć, skoro jeden czy drugi nie jeździli w lepszym zespole? Uważasz, że jazda w FI, to wyznacznik talentu i możliwości obu kierowców, no bez przesady.

  • 16. devious
    • 2013-10-08 12:37:38
    • *.nplay.net.pl

    @Skoczek130

    Wymień tych "wielu" dużo lepszych od di Resty kierowców w obecnej stawce F1 bo jestem bardzo ciekawy :) Jeden Hulkenberg i być może Bianchi ale póki co nie da się tego zweryfikować.

    No i gdzie te tłumy wielkich talentów "pukających" do F1. Też nie widzę.
    Nasr? Nie żartuj. Chłopak właśnie kończy 2gi pełny sezon w GP2 (i to nie w byle jakich zespołach jeździł) i nie wygrał jeszcze wyścigu... OK solidnie punktuje i bywa na podium ale nie wygrać wyścigu w 44 startach, gdzie wystarczy zająć w sobotę 8 miejsce by startować w niedzielę z PP i po prostu nie dać się wyprzedzić? No bez jaj :)

    Magnussen i Frjins są obiecujący ale póki co żaden z nich nie jest jakimś niesamowitym objawieniem na miarę np. Hamiltona czy Hulka, który rządzili i dzielili w niższych seriach... Magnussen zmierza po tytuł w WSbR ale to jego drugi sezon w tej serii więc też nie jest to nic nadzwyczajnego. Frijns z kolei po tytule w WSbR rozczarował w GP2 wiec też nie jest to jeszcze kierowca "gotowy" do F1 - niech ustabilizuje formę. To sie zresztą tyczy wszystkich młodych - za szybki awans do F1 nie musi być korzystny.

    A jeżeli zapytasz mnie, który z młodych kierowców jest wlaśnie na pewno juz gotowy do awansu do F1 to odpowiem - żaden. Mogą awansować i jeździć i dadzą radę ale nie widzę kierowcy, który jest już kierowcą kompletnym i jest gotowy zaliczyć taki debiut jaki miał np. Hamilton.

    Więc trochę przesadzasz pisząc, że jest tylu świetnych kierowców w niższych seriach, którzy powinni zastąpić Sutila czy di Restę. Owszem, mogą zastąpić ale wątpię by w pierwszym sezonie osiągali choćby podobne wyniki - będzie im brakować doświadczenia.

    I nie dziwi decyzja Force India o wyborze takich a nie innych kierowców - Paul i Adrian dali im w tym sezonie określoną liczbę punktów, do czasu zmiany opon Force India było 5 siłą w stawce i gdyby nie trochę pecha (durne problemy z nakrętkami) to te wyniki mogły być dużo lepsze...

    A ten wg. Ciebie kiepski di Resta nadal ma dużo więcej punktów od Pereza, którym tak się niedawno podniecałeś jako nowym super-talentem. A przykład Guttiereza dobitnie pokazuje, jaka jest różnica między kierowcą młodym i obiecującym a doświadczonym, szybkim driverem.

    Di Resta bez wątpienia zalicza kiepski sezon ale jest na tyle dobrym kierowcą, że nawet w kiepskim sezonie tych punktów dla FI natłukł sporo. To solidny "średniak" w bolidzie-średniaku i moim zdaniem pasują do siebie :)

    Ja dałbym mu jeszcze szanse. Jeżeli w 2014 nie zanotuje progresu to faktycznie będę pierwszym, który będzie nawoływał do wywalenia Paula i zatrudnienia kogoś młodszego.

  • 17. devious
    • 2013-10-08 12:38:55
    • *.nplay.net.pl

    *co do kierowców lepszych od di Resty w obecniej stawce oczywiście chodziło mi o kierowców gotowych jeździć w Force India - bo wiadomo Alonso czy Hamilton to wyższa półka ale oni nie zastąpiliby Paula w FI :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo