Lotus także podkupuje pracowników Ferrari
Zespół Lotusa postanowił nie być dłużny i w obliczu tak zakrojonej skali podkupowania pracowników przez ekipę Ferrari także zdecydował się pozyskać jednego z członków technicznego działu z Maranello.Zespół Lotusa pozyskał z kolei Nicolasa Hennela de Beaupreau, który do tej pory pełnił funkcję głównego aerodynamika w Maranello.
Hennel de Beaupreau dołączył do Ferrari nieco ponad rok temu, przechodząc z McLarena. Wszystko wskazuje na to, że oprócz Hennela ekipę z Maranello opuści także Rob Smedley, słynny inżynier wyścigowy Felipe Massy. Smedley łączony jest z zespołem Williamsa.
komentarze
1. sliwa007
Jeśli podkupili głównego aerodynamika Ferrari to raczej zrobili czerwonym przysługę...
Może dostali go w rozliczeniu za Allisona ?
2. Polak477
No aerodynamika to największa wada Ferrari w ostatnich latach, więc nie wiem, czy Lotus faktycznie cieszy się z zakupu. Chyba, że tunel aero mają sprawny ^^.
3. Polak477
A swoją drogą to Ferrari nieźle kombinuje ze swoimi działami. Ostatnio niemal co parę miesięcy zmienia się dyrektor jakiegoś działu technicznego. Tylko Domenicali wciąż niezmiennie piastuje urząd dyrektora zespołu :). Takimi zmianami niestety też nie da się zbudować teamu, ale na szczęście najważniejsze persony zostają i wracają do Ferrari, więc może z tego coś będzie.
4. luk676
Myslalem ze podkupili sprzataczke lub kucharza.:))
Pan Dirk de Beer klawe nazwisko.
Moj komentarz moze nic nie wnosi ale sobotni wieczor dobrze sie zapowiada wiec mam swietny humor.
5. RyżyWuj
Haha Nie no, czapki z głów. Podkupili głównego aerodynamika Ferrari! Może jeszcze niech zaczną korzystać z ich tunelu aero, który od 3 sezonów nie da się skalibrować. Bardziej błyskotliwy zakup to już tylko Luca Badoer w miejsce Kimiego. W 2014 Lotus najwyraźniej zamierza utwardzać dno dla Williamsa.
6. KuMaI khan
hehehehhhh Mi się od razu skojarzyło z aferą szpiegowską :
7. KuMaI khan
coś ucieło - :
8. KuMaI khan
9. KuMaI khan
znowu coś ucina ?
10. milion
go home KuMaI khan, you're drunk
11. KilaN
oddali alliosona i wzięli hennela... strzał w kolano...ich broszka ;D
12. Reseller
Ferrari się zbroi. Ciekawe, jak Kimi podpisał już kontrakt, Felipe został bezrobotnym co będzie się dalej działo w karuzeli F1 :-) Może Kubica pójdzie za Rosberga do Merca a Rosberg zasili Caterhama albo inny zespół z dołów tabeli? Niestety, widzę, że Kubicy za bardzo spodobały się rajdy i do F1 raczej (80%) nie wróci. A szkoda.
13. AlMastar
@11 myślę że Lotus nie miał dużo do gadania ... W sumie to przejście naturalne - Ferrari podkupiło szefa aerodynami z Lotusa to w Ferrari zrobił się tłok i oddali swojego szefa do Lotusa
14. dexter
Karuzela nadal sie kreci, teraz Allison i Pat Fry razem kieruja dzialem techniczym w Ferrari. Praktycznie Allison byl jednym z tych ludzi ktorzy promowali i polecali Raikkonena do Ferrari. On zawsze argumentowal ze Kimi przyczynil sie znacznie wiecej do rozwoju bolidu, niz po nim mozna bylo sie spodziewac. Sluchajac znowu wypowiedzi pracownikow Lotusa, mozna odniesc takie wrazenie, ze wszystko zalezy jak ktos slowa „rozwoj bolidu“ zdefiniuje.
Teraz w Lotusie mowi sie, ze Raikkonen poza wyscigiem wybitnie nie troszczyl sie o technike, a na torze pomoglo mu jego doswiadczenie i wyczucie.
Znowu slowa Alan Permane w momencie kiedy w Lotusie zastanawiano sie jeszcze aby przetestowac i porownac bolidy z wiekszym i z mniejszym rozstawem kol, brzmialy nastepujaco: „Kimi tego nie potrzebuje, on ma tak duzo rutyny, ze bez porownania moze powiedziec co jest lepsze, a co gorsze“.
Allison polecil jeszcze jedna osobowosc, mianowicie jego wczesniejszego szefa aerodynamiki Dirka de Beer, ktory w Ferrari ma pracowac na tej samej plaszczyznie co Loic Bigois, to sa jeszcze nie potwierdzone informacje. Tak samo spekuluje sie, ze Mark Slade inzynier wyscigowy Lotusa, ktory z Raikkonenem juz za czasow McLarena pracowal, przejdzie z nim doFerrari.
No, a Lotus sie teraz zrewanzowal, prawdopodobnie zatrudniajac Nicolasa Hennel, ktory w Ferrari byl ofiara powolnego rozwoju F138. Jednak w scenie, uwazany on jest za wybitnego czlowieka.
Przyklady pokazuja, ze rozstanie z Ferrari nie oznacza koniec kariery. W maju 2011 Ferrari pozegnalo sie z szefem od spraw technicznych, czyli z Aldo Costa, ktory dzisiaj z Mercedesem AMG W04 skonstruowal jeden z lepszych bolidow w calej stawce.
Rozstanie z Aldo Costa bylo wylacznie decyzja Monte, ktory wtedy stal pod presja opinii publicznej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz