Button krytykuje Grosjeana
Jenson Button uważa, że całą winę za kontakt podczas GP Węgier przed szykaną do jakiego doszło między nim a Romainem Grosjeanem ponosi Francuz.Obaj kierowcy zostali wezwani do sędziów, aby wytłumaczyć całe zajście.
„Idę do sędziów porozmawiać o tym, ale uważam, że to oczywista sprawa- nie mogłem zjechać jeszcze bardziej na lewo” mówił Button. „To tyle. Dopóki bym nie zjechał na trawę, a nie chciałem się na niej znaleźć podczas hamowania, on nie mógł we mnie nie uderzyć. Nie zdawałem sobie sprawy jak wąski jest ten tor w tym zakręcie.”
„Mogło się to zakończyć znacznie gorzej. Mogło to nas obu wykluczyć z wyścigu. Miałem szczęście. Sądzę, że nasze bolidy są mocne.”
„Nie wiem co on sobie myślał. Nie sądzę, aby w tym momencie w ogóle myślał” kwitował Button.
komentarze
1. Cwirs
idiota
2. Lotuss
Button w moich oczach zaczyna sie robić panienką w tym sezonie ponieważ zawsze jakiś kierowca mu przeszkodzi w wyścigu a to Perez a to Caterhamy a to teraz Grosjean :D a jęsli on blokuje Rai do to uwaza że zrobił dobrze mimo wywieszonych niebieskich flag . Zrobił się z niego straszny płaczek.
Wypadek jednym słowem to incydent wyścigowy :P
3. Moria
Button ostatnio często narzeka i krytykuje innych
4. bartolinho
Nie rycz, człowieku, nie rycz. Grosjean nic złego nie zrobił, a do tego dostał karę za piękny manewr wyprzedzania. Sędziowie niestety się do chłopaka dopieprzyli
5. Rudolf50
Button jest sfrustrowany formą bolidy i wyżywa się na innych kierowcach
może by się przydała wizyta u specjalisty ?
6. rokosowski
@1
Idiota bo powiedział prawdę? To Grosjean się w niego wpakował, nie odwrotnie. Spokojnie mógłby dostać za to karę ale mu się upiekło.
7. Jahar
Moje pierwsze wrażenie przy spotkaniu tych panów było takie, że to Grosjean zrobił więcej aby się zderzyć z Buttonem i po chwili czasu nie zmieniam zdania co do tej sytuacji. Prawda jest taka, że mając bardzo szybki samochód Francuz nie umiał wyprzedzić ani na starcie Vettela ani później w wyścigu czym się podpalił na Buttonie a później na Massie słusznie zarabiając karę w wyścigu. Po prostu brak umiejętności wychodzi.
8. bartolinho
Brak umiejętności? Jeden z niewielu kierowców, który ma jaja i potrafi wyprzedzać w miejscach "niemożliwych"... ale lepiej ostudzić jego zapały i dalej jedźmy procesją. Żart. Dla takich kierowców chce się oglądać F1. Jakiś czas temu przeginał, a teraz po prostu jeździ odważnie i przepisowo (nieprzepisowo wg sędziów...)
9. koal007
@7 Bolid szedł Romkowi znakomicie. Dojeżdżał szybko do przeciwników i nie potrafił ich objechać. Jego Lotus był dzisiaj naprawdę piekielnie mocny. I co? Czegoś jednak brakuje.
A np. Ham zaliczył kilka dobrych, efektownych i szybkich wyprzedzeń. Widać różnicę w klasie zawodników, oj widać.
10. pjc
@koal007 brakuje perfekcji w wykonaniu i dokończeniu manewrów, zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami.
Zaczynam lubić sytuacje, gdy ludzie nie będący na torze i nie zaznajomieni z sędziowaniem w F1, podważają decyzje sędziów obecnych na torze. Czy to w czymś zmieni wynik wyścigu? Nie.
11. pjc
Dajcie spokój:)
12. RyżyWuj
Groszek pewnie dostał tę karę bo ciotki z McL zaczęły płakać sędziom do ucha. W tym zespole musi być naprawdę niezła stypa, skoro już nerwy im puszczają na takich detalach. Chyba tylko angole im kibicują przy takiej postawie.
13. pjc
~to do kilku osób powyżej komentarza koal 007.
@koal007 pozdr.
14. Greek
Odezwał się naczelny płaczek F1. OK, Grosjean zawalił, ale to nie znaczy że należy się użalać, bo przecież nic się nie stało. Z taką postawą ani Button ani McL się nie odbudują.
15. bartolinho
Zmienić nie zmieni, ale nie dajmy się zwariować. Może zaczną karać kierowców za to, że broniąc się opóźniają hamowanie i wyjeżdżają jednym kołem poza tor? Trochę szopka się robi z takiego pięknego sportu jak F1, po prostu. Parę lat temu sędziowie nawet by nie zareagowali...
16. pjc
@15 Masz rację, zupełnie inna epoka nastała w F1.
Teraz nie pozwala się na zbyt dużo.
17. bartolinho
A co do kierowców to też prawda. Spora część z nich to płaczki. Choćby Vettel, który pod koniec szukał głosu sprawiedliwości u sędziów... oni powinni zająć się jeżdżeniem, a nie lamentowaniem
18. aga16
Sory, ale dla mnie to jest już przegięcie. GRO jechał swoim torem i nie przeszkadzał Button'owi. Ci sędziowie są nie normalni. Bo co nie ma kasy i nie daje im w łape tak jak większość? Uwielbiam f1 ale to co się tu teraz dzieje to już są kpiny.
@ koal007 Mówisz o różnicy klasy, tylko spójrz również na sytuację, w której RAI nie potrafił wyprzedzić Massy. Gdybyś się dokładnie przyjrzał statystyką to zauważyłbyś również , że lotusy mają najmniejszą prędkość na prostych, a na tym torze w innych miejscach nie da się wyprzedzać
19. cypherdid
Beksa...że też trzymają takich w F1?
20. Jahar
@bartolinho.
Właśnie dobrze, że zauważyłeś, że wyprzedzał w miejscach niemożliwych więc nie było tam miejsca. Albo jedziemy po torze albo po całym świecie grunt aby było równo i twardo. Jeśli masz w przepisach, że jedziesz w granicach białych linii to tak jedziesz. Tu się nic nie interpretuje. Tekst jest jasny i czytelny. Tutaj akurat myślałem o sytuacji z Massą.
21. Raikkonen122124
biedny przycisk swoja drogą MacLaren w tym sezonie to jest nieźle pokrzywdzony przez Lotus śmieszny Perez miał pretensje do Kimiego że mu sie nie sunoł z drogi jak on jechał za nim teraz przycisk ma pretensje do Grosjena że mu sie nie sunoł z drogi śmieszni są...
22. mssie
Button to ostatnio tylko narzeka na innych, a sam jeździ jak przepraszam za określenie, pipa.
23. Skoczek130
Przecież Button zawsze był panienką. Pora na emeryturę... ;)
24. serafin_78
jak można nie zdawać sobie sprawy ze w tym miejscu tor jest węższy przecież jeździ dłużej niż groszek zresztą ja uważam ze niesłusznie czepili się jego i do tego dali kary bez sensu. Przyznam racje ze jak maldonaldo szalał na torze w Monaco to nikt nic mu nie zrobił a tu ....bezsens.
25. daveron
Tak bardzo jak lubie Grosjeana i zaimponowal mi jego manewr na Massie, to przeciwko Buttonowi po prostu popelnil blad. Oczywiscie byl to po prostu incydent wyscigowy, jednak Button ma racje, ze nie mogl nic zrobic - co wiecej, Grosjean mogl utrzymac swoja linie i dalej spokojnie zyskac pozycje, po prostu zle ocenil sytuacje.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz