Mercedes szykuje się do sprawdzenia nowych opon
Kierowcy Mercedesa na Węgrzech będą mieli zdecydowanie więcej pracy niż ich konkurenci, a wszystko za sprawą opon Pirelli, które wszystkie ekipy za wyjątkiem Mercedesa mogły sprawdzać podczas testów na Silverstone. Mercedes na skutek kary nałożonej przez Trybunał Międzynarodowy został z tych testów wykluczony i wszelkie prace przygotowawcze będzie musiał przeprowadzić na torze Hungaroring.„Hungaroring to tor, po którym zawsze lubię jeździć. Ma on dość wymagający układ. Te wszystkie zakręty sprawiają, że podobny jest do Monako, ale na zwykłym torze. Kwalifikacje będą ważne w ten weekend co jest dobrą wiadomością dla nas. Zdajemy sobie jednak sprawę, że musimy także pokazać dobre tempo w niedzielę. Prognozy pogody wskazują na upały więc prawdopodobnie opony także to odczują. Fizycznie będzie to trudny wyścig, a brak prostych oznacza, że nawet na chwilę nie można się odprężyć. Wspaniale byłoby wybrać się na przerwę wakacyjną z dobrym wynikiem na Węgrzech w kieszeni."
Lewis Hamilton
„Zawsze lubiłem wyścigi na Hungaroringu. Na tym torze dopisuje mi szczęście. Już trzy razy tam wygrałem. Uwielbiam układ tego toru a Budapeszt to naprawdę świetne miasto, które w trakcie całego weekendu ma fajną atmosferę. To będzie ważny weekend dla nas. Musimy dobrze go rozpocząć już w piątek, gdy po raz pierwszy będziemy mieli okazję przyjrzeć się nowym oponom. Od czasu powrotu z Niemiec spędziłem trochę czasu w fabryce i wiem że tam wszyscy pracują pełną mocą, aby poprawić nasze osiągi i rozwiązać problemy, które dotknęły nas podczas ostatniego wyścigu. Wspaniale byłoby wynagrodzić ten wysiłek dobrym wynikiem w Budapeszcie. Z całą pewnością będę starał się zrealizować ten cel.”
komentarze
1. Gosu
Inni już sprawdzili opony. Ten aspekt i gorączka na Węgrzech nie wróżą Mercowi nic dobrego.
2. Skoczek130
Sami tego chcieli... ;)
3. pjc
Chyba zapanuje tu niezłe zdziwienie jak Mercedes uzyska solidny wynik na Węgrzech.
4. 6q47
Witam.
Spośród trzech opini wybieram @3.
Uzasadnienie?
Materiały przekazane przez Pirelli i tak są najważniejsze. Doskonale wiedzą jakie poprawki zastosować w bolidzie... jak dadzą się wprowadzić.. a raczej powinny. Ich bolid w tym sezonie nie reprezentuje coś na wzór bloku betonu.
Nieco wysiłku i okiełznają opony:)
Dla Nico i Lewisa nie ma niespodzianek:)
5. zarrr
4. 6q47
Witam.
Sądzisz, że Mercedes mimo braku obecności na testach "rozgryzł" problem? A mi się nie wydaje. Może będzie poprawa, lecz na cuda bym nie liczył. Podobno w niedziele ma być ok 40 stopni. Mercedes jest świetny w kwalifikacjach z powodu dobrego dogrzania i tylko na kilku kółkach. Przy tak wysokiej temperaturze na poprawę pewnie sami nie liczą. Oczywiście zakwalifikują się w pierwszym lub drugim rzędzie. A co dalej? Podczas wyścigu zaczną tracić. A to woda na młyn dla Lotusa i Ferrari. Nie zapominajmy też o RBR(zwłaszcza Vettelu). Optymistycznie obstawiam dla Merca P5-P10 i to dla HAM(on zawsze był dobry da tym torze), a ROS będzie cienko(może być powtórka z GP Bahrajnu).
6. Jaro75
3. pjc
Pomimo tego całego HALO z testami liczę na to :))
7. 6q47
5. zarrr
Witam @zarrr.
Cóż, ktoś musi wierzyć:)
Mają problem, ale przecież ten problem nie jest dla nich zaskoczeniem. Praca "intelektualna" powinna dać odpowiedź jak sobie z tym poradzić.
Jasne, że nie posiadają czarodziejskiej różdżki - wybrali parametry bolidu raczej na trzeźwo, tzn. liczyli się z problemami. Doskonale wiedzą jakie warunki panują na poszczególnych torach - charakterystyka nawierzchni, kształy i średnie temperatury.
Nic w ciemno nie robią.
Pozdr.
8. R.U
@7 6q47
Brawn nigdy nie wyglada na trzezwego ; )
9. zarrr
7. 6q47
Drogi kolego. Wiem, że w Mercedesie znają się na swojej robocie. Każdy zespół ma swoje specyficzne "lubienie" bądź "nielubienie" na warunki jakie wymieniłeś. Jak już wspomniałem powyżej, Mercedes jest taki silny w kwalifikacjach, ponieważ znacznie szybciej niż konkurencja dogrzewa opony, co daje pierwszą linie na starcie. Ale taki super czas wykręcają TYLKO na świeżych oponach. Ich tempo zależy przede wszystkim od temperatury na torze. Skoro szybciej się opony dogrzewają, to jak jest wysoka temperatura na torze (np. Bahrajn, lub właśnie Węgry)mają problem z przegrzewaniem i opona szybciej się zużywa, co odbija się na tempie wyścigowym. Zauważ, że w kwalifikacjach Lotusy i Ferrari są słabe(mało konkurencyjne). Dlatego, że ich specyfikacją jest przeciwieństwem Mercedesa, czyli wolniej dogrzewają się opony i mniej zużywają je(ale, nie przegrzewają się , co jest bardzo ważne) co w GP Węgier jest ogromnym atutem. RBR jest zarówno świetny w kwalifikacjach, jak i w wyścigu ZAWSZE, więc pominę to milczeniem. Wątpię, że przy takim zamęcie jaki odbywa się teraz z oponami, Mercedes w ciągu trzech tygodni znalazł złoty środek na ten problem. Zwłaszcza , że nie brali udziału w testach młodych kierowców(co wiele dało innym zespołom). I nie wierze, że notatka Pirelli jest bardzo pomocna. Szczerze mówiąc ten nagły wzrost formy był związany, tylko i wyłącznie z nielegalnymi testami(wtedy Pirelli, nie dało notatek innym zespołom) , oraz całemu sztabowi Mercedesa, który umiejętnie wykorzystał, te dane. Teraz zasady(możliwość przekładania kół LnaP) się zmieniły,oraz opony, i te testy już prawie nic nie dają. A strata jaką doznali teraz (brak testów) będzie dotkliwa(z czego mam osobistą satysfakcje, ponieważ kara, to kara).
Mercedes tym bolidem(jaki zbudowali na ten sezon) zawsze będzie mało konkurencyjny na torach, gdzie panuje wysoka temperatura. Więc, jeśli w niedziele będą wysoko, to będzie duże zaskoczenie nie tylko na tym portalu.
Pozdrawiam
10. Skoczek130
@R.U. - Ross Brawn to człowiek z autyzmem... ;)
11. Skoczek130
@6q47 - solidny wynik to także 5-7 miejsce, za najlepszymi. W każdym razie na pewno będą mieli nieco trudniej, co cieszy, gdyż pierwotna kara nie była sankcją godną przewinienia.
12. 6q47
9. zarrr
Praca opon nie jest dla mnie tajemnicą.
W Kanadzie zaobserwowano kamery odbierające w podczerwieni - były one widoczne na przednim skrzydle - co raczej nie było stosowane przez inne zespoły. Dotychczas zespoły monitorowały opony tylnej osi.
To pozwoliło im na zebranie danych odnośnie temperatur i zużycia opon podczas jazdy tempem wyścigowym. Zastosowano też system mocowania tylnego zawieszenia pozwalający na różnorakie punkty mocowania.
Na Silverstone system monitorowania opon został przystosowany do warunków wyścigowych, tzn. mocowanie i systemy zostały "schowane" aby nie zakłócać przepływu powietrza.
Czy podczas zakazanych testów tez stosowano moritoring? Tego nie wiem. Jednak nie posądzam ich o naiwność i nie wykorzystanie okazji do zebrania danych mniej oficjalnymi sposobami. Co prawda większość opon była w specyfikacji 2014, ale jakaś część była testowana w obecnej spec.
I nie mam koszuli z napisem Mercedes:))
13. zarrr
12. 6q47
Ok, nie wszystko wiedziałem, co teraz napisałeś, ale i tak mi się wydaje, że to prawie nic nie zmieni. Natomiast co do "koszuli z napisem Mercedes"- to jedyny zespół w stawce(nawet RBR mnie tak nie drażni), którego, nie znoszę.Może to za sprawą ROS. Średniak myślący, że pokona HAM bez problemu. Nic bardziej mylnego. Od początku jego kariery, go "nie trawie". Ale nie mam nic do Niemców, Gdyby , nie Kimi , to HUL był by dla mnie najlepszym(najbardziej utalentowanym) kierowcą w stawce.
11. Skoczek130
Kolejny raz, unikasz mnie. Odpowiadasz piszącym , ze mną, a nie mi bezpośrednio. Cóż chyba nie bez przyczyny;)
14. Grzesiek 12.
6q47
Zgadzam się z Tobą ... :) Skreślanie Merca przed treningami ..... jest dla mnie niezrozumiałe .
A gdyby tylko przyjąć za decydujący czynnik wyłącznie temperaturę , jak niektórzy twierdzą .......... , to w Malezji kierowcy Merca powinni byli zakończyć wyścig za Lotusem .... - A jak było doskonale wiemy :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz