komentarze
  • 1. REBELIANT
    • 2013-07-02 17:18:28
    • *.dynamic.chello.pl

    ? Perez ma styl jazdy to coś nowego

  • 2. Michael Schumi
    • 2013-07-02 17:30:50
    • *.ip.euro.net.pl

    @1 No mówią, że jeździ agresywnym stylem, nie słyszałeś tego nigdy wcześniej?

  • 3. ArcyZ
    • 2013-07-02 18:24:06
    • *.dynamic.mm.pl

    Dokładnie pasuje. Już to widzę, jak prosta startowa idzie w dół więc znowu będzie robił ataki kamikaze.

  • 4. devious
    • 2013-07-02 19:26:09
    • *.nplay.net.pl

    @2
    Jeździ agresywnym stylem, który bardzo oszczędza opony :P

    Tak słyszałem - raz mówią, że jest agresywny, a wcześniej ,że bardzo dba o opony (jak jeździł w Sauberze).

    Chyba komentatorzy i eksperci F1 nadal nie mogą się zdecydować :)

  • 5. RyżyWuj
    • 2013-07-02 19:40:16
    • *.static.korbank.pl

    Styl Pereza to "na przytulankę". Pewnie znowu na jakimś ciasnym zakręcie przygrzeje w kogoś przed nim.

  • 6. Gosu
    • 2013-07-02 21:28:44
    • *.adsl.inetia.pl

    W moim odczuciu Meksykanina gniecie presja związana z dołączeniem do topowego zespołu. W zeszłym roku jeździł o wiele dojrzalej. Jego manewry były pewne i nie były obarczone takim ryzykiem, gdyż jeździł dla Saubera, który nie zwykle posiada konkurencyjnej konstrukcji. Zrobił na mnie ogromne wrażenie, i twierdziłem, że Mclaren zrobił dobrą inwestycję zatrudniając go. Niestety tegoroczny Perez to jeździec bez głowy. Jest szybki, ale jego manewry są nerwowe, niepewne, a co gorsza po incydencie jest przekonany że to nie on zawinił. Przyczyniła się to tego tegoroczny bolid McL, ale to jego nie tłumaczy.

  • 7. devious
    • 2013-07-02 21:35:06
    • *.nplay.net.pl

    @6 Gosu

    zarówno w tym jak i w poprzednim sezonie jeździł w kratkę - miał kapitalne momenty gdzie przebijał się przez stawkę jak i popełniał dużo błędów... obaj z Kobayashim nie wykorzystali znakomitego potencjału bolidu Saubera tylko, że Perez w nagrodę dostał awans do McLarena a Koba wyleciał z F1... trochę to niesprawiedliwe ale tak już jest w F1 :)

    Perez to nieoszlifowany kamień szlachetny, ma potencjał - co widać choćby po tym , że czystym tempem dorównuje Buttonowi - ale póki co to jeszcze nie jest "to".

    Dużo pracy przed nim. I przed McLarenem bo zbudowali chyba najgorszy bolid w historii firmy (przynajmniej nie pamiętam gorszego - w 1995 i 1996 było słabo ale jednak wbijali się regularnie do P6 i czasem na podium, teraz są problemy z wbiciem się do P10...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo