FIA: Więcej wglądu w strategie zespołów?
Zarząd Formuły 1 ma nowy pomysł na uatrakcyjnienie wyścigów dla widzów. Jeśli uda się go wcielić w życie, tuż po rozpoczęciu każdego wyścigu poznamy strategie poszczególnych zespołów co do podjętych decyzji w sprawie wyboru opon.Wcześniejszy pomysł oznaczania opon kolorowymi paskami, co miało umożliwić łatwe rozróżnianie twardych i miękkich mieszanek, został odrzucony. Zespoły bardzo niechętnie odniosły się do tej propozycji, bo nie chcą zbyt wcześnie ujawnić strategii na wyścig konkurentom.
Nowa propozycja FIA pozostawia więc nadzieję, że widzowie nie zostaną jednak pozbawieni możliwości głębszego wglądu w strategie teamów. Decyzje byłyby, na wzór Moto GP, ogłaszane tuż po rozpoczęciu wyścigu - zespoły nie musiałaby się więc obawiać przedwczesnego ujawnienia swoich planów rywalom.
komentarze
1. Fierro
no tak tylko ze jeni jada bo jada i czekaja na rozwuj wydarzen na torze a inni starannie szykuje stretegie. Wiec to troszke nie uczciwe bo ja my kibice bedziemy wiedziec to i inne teamy tez! A juz nie raz widzielismy ze taktyka sie zmienia w zaleznosci od pogody od tloku na torze lub gdy sie nie da normalnie kogos wypzredzic. Pamietam przyklad Gdzie Schumacher Maikel oczywisscie walczac z Alonzo zjechal szybciej na pit stop zabral mniej paliwa pognal co slil w silniku i zrobil przewage taka ze zjechal ponownie i wrocil na 1 miejsce! Z 2 zminl na 3 postoje - Nie pamietam jaki to byl tor wiec nie powiem ale to byl 2004 rok - chyba :P Tak wec nie zmusza by zespoty przestrzegaly tej taktyki - wiec poco to komplikowac. Ja osobiscie wole zeby zostalo to tak jak jest - poporstu jest ciekawiej a tak wszytsko jak na dloni TO SA WYSCIGI WIEC MAJA MIEC DRESZCZYK EMOCJI!!!! A pozatym jak ktos oglada wyscigi to mniej wiecej wie jakie moga byc taktyki i ogladaja wydazenia na torze tez mozna sie domyslic - wystarczy sie zainteresowac a nie walnac w kanapie i miec grafik kto kiedy i z kim sie bedzie wyprzedzal!
Pozdro
2. js.2
Zbyt duża ingerencja w strategię zamiast uatrakcyjnić wyścig bardziej go zepsuje. Można iść krok dalej i zezwolić na wyprzedzanie na 5, 11, i 38 okrążeniu, tylko czy to jeszcze będą wyścigi ?
3. Sebek
Ja nie wiem za bardzo jak się do tego odnieść.Dotąd takiego czegoś nie był i nikt nie miał zastrzeżeni.F1 różniła się dotąd od innych sportów tym , że była inna.Prwie we wszystkich sportach motorowych wprowadzają coraz większe innowacje po to żeby wyścigi były atrakcyjniejsze , żeby zwiększyć ich popularność.Formuła 1 beż tych nowych rozwiązań jest szalenie emocjonująca.Może kogoś nie interesuje jeżdżenie bolidów po tej samej linii kilkadziesiąt okrążeń , ale ja to kocham.Oglądając wyścig czy kwalifikacje , czuje jak bym w tym uczestniczył i o to chodzi.Po co udoskonalać idealny sport , czasem przez takie udoskonalenia tylko pogarszają widowisko.Tak jak zakazanie zmiany opon , miało być przez to bardziej widowiskowo , a wszyscy wiemy jak to było naprawde.Ja osobiście jestem otwarty na zmiany , bo one czy się chce czy nie zawsze następują , ale bez tego ten sport jest świetny. nie trzeba go udoskonalać żeby było więcej fanów (tak jak w innych seriach wyścigowych) , bo ten sport jest po olimpiadzie i piłce niżnej najbardziej popularnym sportem na świecie , czego tu więc więcej można chcieć?Jeżeli dla kogoś F1 nie jest emocjunująca , interesująca to niech sobie po prostu poszuka innego sportu , nikogo przecież się na siłe nie przekona.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz