McLaren liczy na restart sezonu w Chinach
Kierowcy zespołu McLaren wierzą, że po pierwszych dwóch, nieudanych wyścigach sezonu, dłuższa przerwa miedzy GP Malezji a GP Chin pomogła ekipie wprowadzić do MP4-28 niezbędne modyfikacje, które mają na celu poprawę osiągów auta.„W zabawny sposób, Grand prix Chin jest zawsze dla mnie czymś w rodzaju ponownego startu mistrzostw. Zdobycie dwóch punktów w dwóch pierwszych wyścigach z całą pewnością nie było czymś na co liczyliśmy na początku roku, ale myślę, że wszyscy w zespole zmobilizowali się, aby rozwiązać problemy z bolidem. Wiemy gdzie tracimy osiągi więc wszyscy nie możemy doczekać się, aby przekonać się co możemy osiągnąć w Szanghaju.”
„Od samego początku lubię ściganie się tutaj: nasz bolid zawsze spisywał się dobrze na tym torze, a nam zawsze udawało się odnaleźć odpowiedni kompromis pomiędzy wlanymi sekcjami a szybkimi oraz minimalizacją oporu na długiej prostej. To dobre miejsce dościgania. Długa prosta stwarza świetną okazję do wejścia w cień aerodynamiczny rywala i wyprzedzenie go. Uważam, że stać nas na całkiem udany weekend.”
„Ważną rzeczą dla nas jest podejście do weekendu w pełnym skupieniu, wyostrzyć nasze mocne strony w trakcie wszystkich sesji i bardziej zrozumieć bolid. Uważam, że cały czas możemy liczyć się w mistrzostwach, a sam nie mogę doczekać się powrotu za kierownicę i ponowną walkę na torze.”
Sergio Perez
„Uważam, że mieliśmy trochę odpoczynku po dwóch pierwszych wyścigach sezonu. To było ważne dla nas, gdyż byliśmy wstanie wrócić do MTC i skupić się w pełni na modyfikacjach potrzebnych, aby bolid dobrze się spisywał. Dla mnie osobiście niesamowity był widok tego jak szybko zespół reaguje, ale także pozytywny sposób w jaki wszyscy skupili się na zmianach. To niesamowity wysiłek ze strony zespołu.”
„Zmierzamy więc na trzecią rundę mistrzostw i czuję, że w zespole jest wiele optymizmu. Wiemy, że w Australii i Malezji spisywaliśmy się poniżej oczekiwań, ale zarówno ja, jak i Jenson zdołaliśmy zdobyć jakieś punkty. Być może nie byliśmy w stawce tak wysoko, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale punkty te oznaczają, że zespół poszerzył niepokonaną serię 60 wyścigów z punktami- to niesamowite. Miło, że mogliśmy potrzymać ten rekord.”
„Jak wszyscy w zespole, nie mogę doczekać się Chin- to wspaniały tor, który po trochu ma wszystko- uważam także, że będzie to dobry test dla naszego bolidu.”
komentarze
1. ULTR93
McLaren da sobie radę. Oni są silni tylko trochę się pogubili na początku sezonu.
Wszystko nadrobia. Tak za 2 GP będziemy widzieć ich na podium.
2. Skoczek130
Pewnie, że tak. To najlepsza ekipa w stawce. Moim zdaniem pod względem organizacji są wyznacznikiem. Tym razem ich bolid nie jest tak dobry, jak poprzedniki. Ciekaw jestem, ile w tym wkładu ma zawieszenie pull-rod. Problemy są spore, więc nie oczekiwałbym zbyt wiele w pierwszej połowie sezonu. Jako, że to McLaren, spodziewam się jednak mocnej końcówki. Kto wie, czy przypadkiem nie zdominują ostatnich wyścigów sezonu i rozdadzą tym samym karty, które dla nich racze są mało dostępne... ;)
3. Senna_olk
2. Skoczek130
Też uważam, że sęk tkwi w zmianie zawieszenia.
4. elin
Podobnie o problemie McLarena wypowiedział się Mark Gillian :
" Gdyby problem leżał w aerodynamice, wtedy czas przygotowania poprawek byłby stosunkowo krótki. W przypadku MP4-28 problem leży w tylnym zawieszeniu. Stabilizacja jego zachowania wymaga znalezienia nowych punktów mocowania, a te prace mogą zostać wykonane jedynie w fabryce. Możliwe jest również przygotowanie nowego podwozia, ale ten proces wydaje się być jeszcze bardziej czasochłonny.
„Faktem jest, że są nieco zaniepokojeni możliwością poprawy i tym jak szybko będzie to możliwe co oznacza, że problem rzeczywiście leży w zawieszeniu i punktach montowania, co jest dość trudne do poprawy w krótkim czasie.”
„Gdyby to były tylko aerodynamiczne zmiany, oczekiwałbym, że poradzą sobie z tym pomiędzy wyścigiem lub dwoma, a to zajmie im kawałek czasu.”
Budowa nowego podwozia, to proces wymagający co najmniej 90 dni, więc jeśli zespół z Woking zdecyduje się na takie rozwiązanie, to poprawiony MP4-28 będzie dostępny dla kierowców najwcześniej w Kanadzie. Modyfikacja istniejących elementów wymaga dostarczenia ich do fabryki, co będzie możliwe dopiero przed startem europejskiej części sezonu. Dodam jedynie, że naprawa wymaga zastosowania dodatkowych paneli, czego efektem ubocznym będzie wzrost wagi całkowitej bolidu. "
5. elin
* Mark Gillan
6. Nietoperz3
Ciałbym żeby i Button i Perez wygrali po razie w tym sezonie.
7. Tilion
"wlanymi sekcjami" - coś tu chyba jest nie tak w tekście.
@6. Ja bym chciał, by wygrali dużo więcej razy, jak w sumie 2. I wierzę w nich, głównie w Jensona. Na koniec sezonu będą przed mercem
8. mazur81
Pull-rod = problemy Ferrari z zeszłego sezonu = ogarną je i będą szybcy :)
9. matito
kiepski sezon Hamilton chyba uciękł z tonącego statku ale McLaren jest łodzią podwodną która się wynurzy :D
10. KmK.pl
UWAŻAM ŻE problemy Mclarna związane z przygotowaniami bolidu do sezonu wynikały z mniejszych finansów jakimi dysponował team po odejściu L.HAMILTONA. Wraz z odejściem Lewisa od teamu odeszła duża ilość sponsoròw. Wiadomo, że były kierowca Mclarena przyciągał do siebie dużo sponsorów, więc oprócz siebie dawał swojemu zespołowi ogromne ilości pieniędzy.
11. beret
9. ...aha to ty tak to widzisz, no no , szkoda ze ja nie mam tych okularow.
Jak HAM uciekal- to z tonacego statku, a teraz to U-bot.
Koles poczytaj sobie troche o F1.
Na ta chwile wiecej rad nie moge ci dac.
12. Uzależniony_Fan
dadzą radę, bo to McLaren :)
13. hamiltonmistrz
11- z Ciebie to jest prawdziwy beret...Hamilton ze swoim talentem i tak pokona McLlarena choćby nie wiadomo do jakiej formy doszli tym bardziej że mają tego śmiesznego "perezika"
14. Tilion
@13. Oj, zdziwisz się kolego. Na koniec sezonu wrócimy do tej rozmowy ;)
15. Kojo
Patrząc na ostatnie sezony w ich wykonaniu, to jak mieli zły początek zawsze zdołali odrobić zaległości po powrocie do Europy i mam nadzieję, że tak samo będzie tym razem. Jeśli to prawda co mówi Mark Gillan, to mogą mieć z tym spore problemy, ale jest to tak doświadczony zespół , że na pewno da sobie i z tym radę i w połowie sezonu już będę w stanie walczyć o podia, a nawet i zwycięstwa. Sympatyzuję z nimi, bo ich zasługi dla F1 są nieocenione, napisali kilka ważnych rozdziałów w Historii F1 i za to się należy im szacunek. Lubię Buttona, bo jest bardzo porządnym kierowcą, może nie genialnym, ale jeździ bardzo dobrze i rozumie bolid i ciekaw jestem czy Perez to rzeczywiście taki talent i udowodni to swoimi występami i te kilka dobrych wyników w Sauberze nie było dziełem przypadku czy farta.
16. Skoczek130
@Kojo - ja nie mam wątpliwości co do jego możliwości. Podia, które uzyskał, wywalczył walką na torze, a nie dostał tego w prezencie. Obecnie MP4-28 nie jest konkurencyjny, ale kiedy już będzie, obaj z Buttonem mogą pokazać klasę. :)
17. Kojo
@16. Skoczek130 - Też tak myślę, bo przecież nikt Perezowi podium w w Malezji w prezencie nie dał, tylko sam je sobie na torze wywalczył, tak samo jak Buttonowi nikt w prezencie nie dał Mistrzostwa w 2009 dostał mistrzowski bolid i potrafił to wykorzystać. A swoją klasę udowodnił w 2011 zostając wicemistrzem świata.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz