2012-11-17
Pirelli broni decyzji wyboru opon na GP USA
Firma Pirelli po piątkowych treningach w Austin została posądzana o zbyt konserwatywne podejście do wyboru mieszanek dostępnych na nowym torze w Teksasie.R E K L A M A
Paul Hembery z Pirelli broni jednak tej decyzji, zasłaniając się kluczową fazą mistrzostw. Pirelli zdecydowało się przywieźć do Austin średnią i twardą oponę, co po piątkowych treningach, podczas których kierowcy więcej się ślizgali niż ścigali, dla wielu wydawało się to błędem.
Pirelli dokonując takiego wyboru nie chciało wpływać na losy mistrzostw świata i spodziewa się, że w niedzielnym wyścigu zobaczymy średnio tylko jeden postój.
Hembery pytany przez dziennikarzy Austosport.com o to jakie byłyby wady przywiezienia do Austin bardziej miękkich mieszanek, odparł: „Byłoby trochę więcej pit stopów.”
„Niemniej trzeba mieć na uwadze, że jesteśmy na samym końcu sezonu a my musimy podejmować decyzję mające to na względzie. Wyboru tego dokonujemy także dwa miesiące przed przybyciem na tor.”
„Jeżeli jest coś czego nie jesteśmy pewni, a tak było jeżeli chodzi o agresywną politykę pod koniec sezonu. Nie chcieliśmy, aby media przychodziły do nas i pytały nas czy to my rozstrzygnęliśmy mistrzostwa.”
„Trzeba znaleźć delikatny balans. Mieliśmy rację gdy wybieraliśmy opony, biorąc pod uwagę wiedzę jaką wtedy mieliśmy.”
„Ale w przyszłym sezonie, wiedząc czego możemy się spodziewać, znając bardzo dobrze tor, wiedząc jak będą zachowywały się bolidy, będziemy czuli, że będziemy wiedzieli, że możemy być bardziej agresywni i dokonać tej decyzji dużo wcześniej, tak aby nie zostać posądzonym o wpływanie na walkę o tytuł.”
Hembery potwierdził także, że po piątkowych treningach Pirelli normalnie zdecydowałoby się przywieść do USA dwie najbardziej miękkie opony (super-miękka i miękka) zamiast dwóch najtwardszych (średnią i twardą).
Pirelli dokonując takiego wyboru nie chciało wpływać na losy mistrzostw świata i spodziewa się, że w niedzielnym wyścigu zobaczymy średnio tylko jeden postój.
Hembery pytany przez dziennikarzy Austosport.com o to jakie byłyby wady przywiezienia do Austin bardziej miękkich mieszanek, odparł: „Byłoby trochę więcej pit stopów.”
„Niemniej trzeba mieć na uwadze, że jesteśmy na samym końcu sezonu a my musimy podejmować decyzję mające to na względzie. Wyboru tego dokonujemy także dwa miesiące przed przybyciem na tor.”
„Jeżeli jest coś czego nie jesteśmy pewni, a tak było jeżeli chodzi o agresywną politykę pod koniec sezonu. Nie chcieliśmy, aby media przychodziły do nas i pytały nas czy to my rozstrzygnęliśmy mistrzostwa.”
„Trzeba znaleźć delikatny balans. Mieliśmy rację gdy wybieraliśmy opony, biorąc pod uwagę wiedzę jaką wtedy mieliśmy.”
„Ale w przyszłym sezonie, wiedząc czego możemy się spodziewać, znając bardzo dobrze tor, wiedząc jak będą zachowywały się bolidy, będziemy czuli, że będziemy wiedzieli, że możemy być bardziej agresywni i dokonać tej decyzji dużo wcześniej, tak aby nie zostać posądzonym o wpływanie na walkę o tytuł.”
Hembery potwierdził także, że po piątkowych treningach Pirelli normalnie zdecydowałoby się przywieść do USA dwie najbardziej miękkie opony (super-miękka i miękka) zamiast dwóch najtwardszych (średnią i twardą).
komentarze
1. Skoczek130
Cechą "autorytetu" jest stanowczość - dla przykładu arbiter nigdy nie przyzna się do błędu i nie zmieni decyzji. Ale przyznanie się do błędu to także cecha "wielkich". Wyjdzie w praniu, jak ich decyzja wpłynie na rywalizację. Emocji na pewno nie zabraknie... :)
2. Orlo
"będziemy czuli, że będziemy wiedzieli, że..." - nie brzmi to zbyt dobrze, chyba dało by rade to przetłumaczyć inaczej? Nie żebym się czepiał, skądże znowu:D
3. Jens
Tak w ogóle są już wyniki tego konkursu co można było wygrać kaspersky
4. Michael Schumi
@3 zarzucisz linkiem?
5. kempa007
3. Jens sa czekamy na odpowiedz wszystkich, ktorzy wygrali, narazie tylko jeden uzytkownik nam odpoiwedzial.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz