2012-07-18
Stewart chce pomóc Romainowi Grosjean
Sir Jackie Stewart, trzykrotny mistrz świata F1 wyraził swoją chęć pomocy Romainowi Grosjean, który w tym roku zaimponował swoją prędkością jednak był także zaangażowany w kilka wypadków, głównie na starcie wyścigów.R E K L A M A
Francuz w tym sezonie stał już dwukrotnie na podium i dzielnie utrzymuje tempo Kimiego Raikkonena, który przed sezonem był faworytem mediów w zespole Lotusa.
Jackie Stewart wierzy, że kierowcom F1 potrzeba trenera i mentora podobnie jak to ma miejsce w innych dyscyplinach sportowych.
„Rozmawiałem z Romainem Grosjean o tym, że pewnego dnia dobrym pomysłem byłoby spotkanie się w domu przy obiedzie, tak aby móc sobie porozmawiać” mówił Stewart dla serwisu Autospot.com. „To śmieszne, że w Formule 1 kierowcy nie mają swoich trenerów.”
„W tenisie, boksie, golfie czy narciarstwie są trenerzy… Każdy ma swojego, ale w F1 nie ma ich. Nie zamierzam być trenerem, ale wiem, że mogę mu pomóc. Historycznie, kierowcy wyścigowi nie byli dobrymi słuchaczami, ale uważam, że mogę pomóc.”
Stewart podaje przykład Williamsa, który zatrudnił w tym roku Alexa Wurza jako mentora dla swoich dwóch niedoświadczonych kierowców.
„Uważam, że to bardzo dobre posunięcie. Maldonado jest bardzo szybki, ale potrzebuje pomocy. Nie powinien mieć tylu kolizji, podobnie jest z Grosjean. To nie tylko pech, gdy znajduje się w złym miejscu obok nieodpowiednich ludzi.”
„To cecha, którą można zmienić- kategorycznie. Mówiąc to, jestem pod wrażeniem prędkości Romaina i uważam, że w tym roku wygra wyścig. To czego im potrzeba to ominąć kłopoty i kiepskie starty.”
Jackie Stewart wierzy, że kierowcom F1 potrzeba trenera i mentora podobnie jak to ma miejsce w innych dyscyplinach sportowych.
„Rozmawiałem z Romainem Grosjean o tym, że pewnego dnia dobrym pomysłem byłoby spotkanie się w domu przy obiedzie, tak aby móc sobie porozmawiać” mówił Stewart dla serwisu Autospot.com. „To śmieszne, że w Formule 1 kierowcy nie mają swoich trenerów.”
„W tenisie, boksie, golfie czy narciarstwie są trenerzy… Każdy ma swojego, ale w F1 nie ma ich. Nie zamierzam być trenerem, ale wiem, że mogę mu pomóc. Historycznie, kierowcy wyścigowi nie byli dobrymi słuchaczami, ale uważam, że mogę pomóc.”
Stewart podaje przykład Williamsa, który zatrudnił w tym roku Alexa Wurza jako mentora dla swoich dwóch niedoświadczonych kierowców.
„Uważam, że to bardzo dobre posunięcie. Maldonado jest bardzo szybki, ale potrzebuje pomocy. Nie powinien mieć tylu kolizji, podobnie jest z Grosjean. To nie tylko pech, gdy znajduje się w złym miejscu obok nieodpowiednich ludzi.”
„To cecha, którą można zmienić- kategorycznie. Mówiąc to, jestem pod wrażeniem prędkości Romaina i uważam, że w tym roku wygra wyścig. To czego im potrzeba to ominąć kłopoty i kiepskie starty.”
komentarze
1. Skoczek130
W pełni popieram Sir Jacka! :))
2. Jaro75
Obok nieodpowiednich ludzi ? :)
Zwolnić , przyjąć lepszych.Odpowiednich :)
Złe miejsce ?
Przebudować , zlikwidować. Postawić nowe miejsce :)
3. ULTR93
@ 2. Jaro75 nie mam pojęcia o co Ci chodzi.
4. MarTum
Ktoś szuka sobie posadki ,zeby pogadać i dobrze zarobić
5. Michael Schumi
Czemu nie? Jestem fanem Lotusa i mnie też irytowały te głupie kraksy Groszka, a zespół potrzebuje punktów. Raikonnen nie punktował tylko raz - w Chinach, gdzie przez opony nagle stracił tempo i był 14. Roman nie ukończył 4, ale ten jeden raz w Walencji nie był z jego winy, ale najbardziej idiotyczny występ miał w Monako na starcie.
6. bartek1515
Mam nadzieję, że Grosjean zacznie dojeżdżać do mety częściej niż dotychczas - te kraksy stają się irytujące. Ilekroć jedzie na dobrej pozycji, wydaje mi się, że za chwilę skończy wyścig.. Tegoroczny bolid jest fantastyczny, zespół potrzebuje punktów, bo ma potencjał na 2 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Wiem, że ciężko jest gdybać, ale co by było gdyby Romain ukończył choć 3 z 4 nieukończonych wyścigów (nie licząc niezawinionej awarii w Walencji)? Liczę na niego, bo jeśli dojrzeje, szykuje się z niego naprawdę dobry kierowca. Szybki, odważny na torze tylko troszeczkę doświadczenia brakuje ;) Łącznie z Kimim tworzą dosyć udany duet.
7. luca motorsport
Tez jestem za Sr. Jackym Stewartem!
8. kaniuss
Jaro 75 jak u mojego szefa... nie ma "że nie" .... dobre:)
9. mwhakowscy
@2 i @3 Ja wiem, o co chodzi i popieram. Podobają mi się dowcipne komentarze w temacie.
10. Ataru
Hola! I wcale nie hiszpanskie hola tym razem ;-) To nie ten sam chlopak, ktory mowil, ze w Lotusie najslabsi sa wlasnie kierowcy? Ze gdyby jezdzilby w tym zespole w tym roku Alonso, Hamilton, czy Vettel to wygrywaliby wyscig za wyscigiem? Ten sam chce teraz wspierac Grosjeana? Przedziwna sytuacja. Zreszta facet jest wielki, nie powinien proponowac, ze on chetnie zostanie zatrudniony, oczywiscie za odpowiednia stawke, troche to nie przystoi legendzie, to o niego powinni sie zabijac.
11. Kadet
Sir JS pomógł swego czasu Kapitanowi Snui, może więc i pomoże żabojadowi...
12. damian188.99
vetteel wygra
13. Nietoperz3
może i kierowcy nie mają trenera, ale mają od tego inżyniera wyścigowego np. Felipe Massa ma Rob Smedleya.
14. Ataru
13. Nietoperz3, nom, daje mu facet olbrzymie wsparcie, motywacje mu oferuje tez, no generalnie - uskrzydla. Zwlaszcza krzyczac mu w radio - fuck you, felipe, jak to ladnie na jednym z race editow po wyscigu wylapali ^^
15. LubięSutila
masz jakies zrodlo i pewnosc ze nie zostalo to w pewien sposob przerobione ? Nie chce mi sie w to wierzyc, to wrecz niedorzeczne.
16. REBELIANT
brednie trenera to oni mogli potrzebować gdy zaczynali w kartingu ale nie gdy doszli do najwyższej serii
17. Skoczek130
@Kadet - oglądałem ten odcinek. James nie mógł za "chiny" się poprawic, a dzięki jego wskazówkom, po prostu jechał szybciej. To oczywiście inna bajka, ale miejmy nadzieje, że taka pomoc opłaci się Romainowi. To materiał na majstra i jeżeli tylko dostanie odpowiedni sprzęt i nabierze doświadczenia, może miec genialny sezon. :))
18. Ataru
15. LubięSutila, idz na oficjalna strone F1, zaloguj sie i ogladaj race edity. Jesli Ci bardzo zalezy moge nawet pogrzebac po ktorym wyscigu to padlo, filmik ciagle jest. Ale jak poogladasz - zobaczysz twarz wscieklego Smedleya krzyczacego mu to do ucha ;-) Zreszta seans calkiem mily w koncu dla oczu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz