komentarze
  • 1. mazur81
    • 2012-04-05 19:14:22
    • *.61.citypartner.pl

    "To po prostu kolejny tor wyścigowy – nie mam pod tym względem ulubionych obiektów czy czegoś w tym rodzaju"
    I za to właśnie lubię Kimiego. Profesjonalne, a nie sentymentalne podejście do wyścigów :)
    Taki np Nick zaraz opowiedziałby co chętnie zwiedzi w Chinach :)

  • 2. fotoman
    • 2012-04-05 20:53:20
    • *.adsl.inetia.pl

    zimny, pólnocny drań ;), jednak większość kierowców wymienia swoje ulubione sekcje na torach

  • 3. Iceman_1
    • 2012-04-05 21:07:04
    • *.zapnet-isp.net

    "To po prostu kolejny tor wyścigowy – nie mam pod tym względem ulubionych obiektów czy czegoś w tym rodzaju" Kimi zaskoczył mnie tą wypowiedzią. Wszyscy fani Kimiego wiedzą, że jest taki tor, który Kimi uwielbia i na które Grand Prix czeka się cały sezon, Kimi nazywany jest na nim THE KING OF SPA

  • 4. etos
    • 2012-04-05 21:48:42
    • *.ip.telfort.nl

    ale sie rozgadal

  • 5. rafekf1
    • 2012-04-05 22:15:51
    • *.centertel.pl

    Kimi, odkąd powrócił do ścigania nie palnął jeszcze nic dosłownego .... czyli musi mu być dobrze w tym teamie. Nie stroni od pijarowych frazesów, wypowiedzi ogólnie nacechowanych pozytywnie ale bez przesady. Gdyby sprawy nie układały się pozytywnie a widoki na przyszłość nie były tak kolorowe, to zapewne ton jego wypowiedzi byłby nieco mniej dyplomatyczny. Grunt to wypracować złoty środek w obopólnych relacjach i robić swoje.

  • 6. david9
    • 2012-04-06 00:12:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Przynajmniej wypowiedzi Raikkonena są inne niż większości kierowców typu że Chiny to piękny kraj z wspaniałymi ludźmi a tor jest jednym z moich ulubionych i tak dalej. Jak nie będzie problemów i wpadek jak w poprzednich GP to Raikkonen już pokarze tym bolidem jak się jeździ. Moim zdaniem powalczy o zwycięstwo.

  • 7. Grzesiek 12.
    • 2012-04-06 07:16:17
    • *.cdma.centertel.pl

    Myślę że co najlepsze już minęło dla kierowców Lotusa . Trzy tygodnie przerwy sprawią że inni nieco odskoczą .
    Tak czy inaczej , jak do tej pory to jednak kierowcy zawodzą ...
    Romain szkoda gadać . Kimi myślę że mógł zrobić o wiele więcej . Po zawalonych kwalifikacjach w Australii gdzie byli najszybsi , również w Malezji w decydującym momencie Q3 , jednak popełnił błąd ....
    Jak do tej pory to co trzyma kierowców zespołu przy "życiu" to świetny bolid , ale przecież nic nie trwa wiecznie , zwłaszcza że inni mają lepsze perspektywy ( kasę ) na przyszłość

  • 8. lechart
    • 2012-04-06 07:30:59
    • *.olsztyn.mm.pl

    A może by tak wystartować ich na "torze z polskich dróg" .... :))))) To by była prawdziwa jazda ......... :)))))

  • 9. Skoczek130
    • 2012-04-06 14:18:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Grzesiek 12. - twoja teoria wcale nie musi byc błędna. Ja im daje czas do GP Hiszpanii. Szkoda mi przy tym wszystkim Romaina - chciałbym, aby chłopak na dobre zadomowił się w F1. Zobaczymy... ;]

  • 10. Jahar
    • 2012-04-06 20:21:46
    • *.opera-mini.net

    Kimi realistą jest. Najlepszy jest jego tekst, że 2 wyścigi były ale będzie jeszcze 18. Raikkonen może nie błyszczy od początku ale jedzie bardzo pewnie i przy R.G wygląda na takiego który wie co robi i co się dzieje na torze. Szkoda, że na początku nie ugrał nic wielkiego bo im dalej w las tym będzie ciężej dla Lotusa, który swoje 5 minut raczej już w Chinach straci i podniesie się krytyka o powrocie Fina.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo