GP USA wisi na włosku
Bernie Ecclestone jest gotowy wyrzucić z kalendarza GP USA, które miało się odbyć na nowopowstającym torze w Austin.„Zrobiliśmy wszystko co tylko mogliśmy, aby doszło do tego wyścigu” mówił Ecclestone dla Press Association. Zapytany o to, czy wyścig jest zagrożony wyrzuceniem z kalendarza, odparł: „Tak, z pewnością, na 100 procent.”
Ecclestone przyznał, że kontrakt z Tavo Hellmundem (Full Throttle Productions) został w ostatnim czasie unieważniony z powodu naruszenia zasad współpracy a aktualnie losy GP USA na torze w Austin leżą w rękach właścicielu toru, a właściwie uzależnione są od ich wypłacalności.
Bernie Ecclstone rozpoczął już rozmowy z właścicielami toru (COTA), którzy we wtorek wstrzymali prace na placu budowy, po tym, gdy rozmowy z Full Throttle Productions dotyczące kontraktu na goszczenie F1 nie przebiegły w zaplanowany sposób.
Ecclestone dał COTA trzy tygodnie czasu na zagwarantowanie opłat za goszczenie wyścigu, grożąc jednocześnie, że ten zostanie wykreślony z kalendarza podczas grudniowego spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych.
„Mieliśmy porozumienie z Full Throttle Productions” wyjaśniał Ecclestone. „Wszystko było podpisane i zamknięte, ale zaczęliśmy mieć problemy z datami, różnymi listami kredytowymi i rzeczami, które powinny zostać wysłane, ale nigdy nic nie dochodziło do skutku.”
„Potem na scenę weszli inni ludzie (COTA), którzy powiedzieli, że chcą robić dalej te rzeczy, ale mają problemy z Tavo [Hellmundem]. Powiedzieli, że mają tor i że chcą umowy ze mną.”
„Powiedziałem im, że muszą uporządkować sprawy kontraktu z Tavo i mieli tak zrobić. Teraz jednak nie ma takiej możliwości, ponieważ unieważniliśmy kontrakt Tavo, gdyż nastąpiło naruszenie jego zasad.”
„Czekaliśmy sześć miesięcy aż naprawi to naruszenie. Dobrze wiedział dlaczego go anulowaliśmy. Jest zadowolony. Niemniej ci inni ludzie nie mają kontraktu. Wszystko o co ich poprosiliśmy to o list kredytowy.”
„Szukamy zabezpieczenia pieniędzy, które oni mają nam zapłacić. Takie rzeczy robi się poprzez list kredytowy, zazwyczaj z banku. Jeżeli oni nie mają pieniędzy, będą mieli trudności ze zdobyciem listu kredytowego, a my nie wydamy kontraktu.”
komentarze
1. Grzesiek 12.
To może w zamian zorganizować GP Polski . W kraju , którym budujemy 5 razy drożej od zachodu .... Berni wraz z Tilke czuliby się jak ryba w wodzie .
A z wypłacalnością też nie byłoby problemu , wystarczyłoby tylko nieznacznie podnieść akcyzę na paliwo ... : D:D:D
2. TrollMan
chodzi na pewno o pieniądze, ale nie rozumiem niczego z tej całej paplaniny:)
3. F1fan21
A myślałem, że będzie tak dobrze. Tor w Austin miał byc świetny. Miały byc zmiany wysokosci, kopia zakrętu 8 z toru w Stambule...
4. bednara1998
@ i kiedy ten tor w Polsce byłby wybudowany??? widać jak polska buduje drogi EURO2012
5. mourinho33
niech wróci magny cours
6. gregn
Że też zawsze znajdą się tacy co kopiują brednie przeczytane w polskiej prasie na temat kosztu budowy autostrad. Te "prawdy objawione" warto sprawdzić zanim się zacznie je kopiować.
Wiadomo, że przypadki ekstremalne robią największe wrażenie. Ja też podam przykład 7km odcinaka autostrady A4-Midden Delfland w Holandii którego koszt wynosi 700mln euro, zaczęto budowę w 2011 a planują skończyć 2015 http://en .wikipedia .org/wiki/ A4_motorway_ (Netherlands)# Midden_Delfland_missing_link .
No cóż, w Polsce budujemy jednak 5 razy drożej i znacząco dłużej.
7. saint77
Tor w Polsce? Może za 50 lat.
U nas w modzie są utopijne projekty.
Taki nowoczesny tor (nie Tilkodrom) u nas by się przydał, niekoniecznie do F1 ale cała masa innych serii. Jakby zbudowali całe centrum sportowe i kompleks hotelowy to pewnie samo by się utrzymało.
Niestety, nie ma nikogo kto chciałby się tym zająć:)
8. sliwa007
1. Grzesiek 12, zanim pisać jakieś brednie lepiej sprawdzić takie dane. Dla twojej informacji napisze że Polska to kraj w którym buduje się stosunkowo tanio. Nie ma mowy o takich różnicach o jakich piszesz.
3. F1fan21 GP Abu Zabi, Indii i wiele innych też fajnie się zapowiadało a po wyścigu okazuje się że tak nie jest. Nie zawsze to co na papierze znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, dlatego dopóki wyścig się nie odbył nie ma czego żałować.
9. Konik_mekr
A mi nie podoba się sama idea budowania torów pod F1. Takie tory są zbyt bezpieczne, zawierają długie proste specjalnie do wyprzedzania w F1. GP USA można pzenieść na inny tor. Laguna Seca już stoi:)
10. jar188
1. Grzesiek 12., Nie uprawiaj polityki na forum o F1 i to jeszcze na marnym poziomie. Dane masz chyba z Marsa albo z siedziby jedynie słusznej partii a akurat w tym temacie jestem w miarę dobrze zorientowany i mówię Ci, że brednie piszesz aż ręce opadają.
Tor wyścigowy w Polsce jest tak potrzebny jak . piąte koło u wozu. Inwestować trzeba ale w tory do kartu i innych niższych serii w których młodzież może się wykazać bo nawet sto najlepszych torów w Polsce nie nakręci tak koniunktury jak jeden zdolny kierowca :)
11. GrzeSzNY
@10 poniekad sie z toba zgadzam, szczegolnie z druga czescia wypowiedzi.
Odnosnie artykulu, powiem tak gdzie kucharek szesc tam nie ma co jesc. Coz najpierw powinien byc tor (lub 100% funduszy na niego) a potem prosba o wyscig a nie gra na wariackich papierach bez zapewnionych funduszy. Coz amerykanie lubia robic cos na kredyt i nie raz sie na tym przejechali (smy)
12. sliwa007
W Polsce toru F1 nie ma i nie będzie. Rząd nie podejmie się budowy bo to za duże ryzyko utraty wyborców a prywatnych inwestorów chcących wyłożyć taką kasę brakuje. Problem nie leży jedynie w wybudowaniu takiego toru ale w jego utrzymaniu, a to już są grube miliony które prawdopodobnie nigdy się nie zwrócą. Zresztą tak jak napisał jar188 tor w Polsce jest niepotrzebny. Niestety nie mamy tradycji i sukcesów w sportach wyścigowych a to jest warunek konieczny. Zacznijmy od najmniejszych serii wyścigowych, od szkolenia a potem pomyślmy o torze.
13. F1fan21
3. Ja tam lubię tory w Abu Dhabi, Indiach i Korei
14. Grzesiek 12.
sliwa007 , jar188
Zeście ironii nie wyłapali .... ?Tylko po jaki grzyb tak się spinacie ???
jar188
Widzę że dla Ciebie sztuką jest zauważyć taką małą różnicę między agitacją polityczną a szyderą skierowaną ogólnie w stronę polityków .... No cóż , nie mój problem :P
15. jar188
@14. Grzesiek 12. W ostatnich czasach ciężko czasem połapać się kto mówi serio a kto nie więc mogłem źle odczytać twoje intencje tym bardziej, że wile osób myśli w ten sposób na poważnie, no nic, oby mniej takich pomyłek z mojej strony :) pozdrawiam
16. polek1
tak...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz