Button: już nie walczę o mistrzostwo
Awaria podczas Grand Prix Niemiec wykluczyła Jensona Buttona z wyścigu i po raz drugi z rzędu opuszcza tor bez punktów. Brytyjczyk nie łudzi się dalej możliwością walki o mistrzostwo i chce za wszelką cenę zaakcentować swój dwusetny wyścig.„To bardzo rozczarowujące, że mam tyle problemów, wygląda na to, że szczęście mi ostatnio nie sprzyja. Mam nadzieję, że wkrótce się to skończy. Z pewnością stać nas jeszcze na kilka naprawdę dobrych wyścigów” – mówi Button.
„Odnośnie walki o mistrzostwo, nie sądzę byśmy dalej mieli taki cel. Więc pojadę na wyścig i dam z siebie wszystko, tak jak to robię za każdym razem. Moim zamiarem jest powrót na podium, bo kolejny wyścig będzie moim dwusetnym” – dodał.
komentarze
1. devious
to samo powiedziałem do kuzyna gdy Button zjechał do boksu - "to koniec jego walki o mistrza w tym sezonie"
i tak szanse były głównie iluzoryczne ale teraz to już definitywny koniec...
2. Skoczek130
No niestety Buttonowi ostatnio niewiedzie się nalepiej. Szkoda... ;/
3. Maciej166
Ogólnie Button coś ma pecha w MCL. Przypomina mi się w tamtym roku Monaco, jak miał problemy z silnikiem poprzez wpadkę mechaników...
4. Ilona
No szkoda, akurat jego bym w tej walce o tytuł z chęcią widziała do końca, ale cóż, ostatnio ma jednak pecha. Tak czy inaczej, długo zapamiętam jego wyścig w Kanadzie tego roku.
5. somethingwrong
4.Ilona
Nie zapomnisz tego wyścigu bo Button ośmieszył Vettela, wywierając na nim presję. Pozdrawiam
6. Ilona
5. somethingwrong , nie zapomnę tego wyścigu ze względu na Buttona, który po niesamowitych przygodach zdołał wygrać. I takich zwycięstw się nie zapomina. Vettel nie ma tu nic do rzeczy.
7. liza89
Szkoda mi Buttona, chciałabym aby powalczył chociaż o 2 miejsce w kwalifikacji generalnej, no ale cóż z ciągłymi problemami z bolidem to nawet nie powalczy o 4 miejsce...
Z jednej strony to nawet interesujące, że Jenson cały czas ma problemy z bolidem a Hamilton wygrywa...
Ma nadzieję, że w sezonie 2012 coś się zmieni
8. goral
liza89. Chyba ci sie zespoly i zawodnicy pomylili.
9. LadyMinor
Strasznie mi szkoda Buttona, bo to rozsądny i spokojny, no i bardzo utalentowany kierowca. Niestety ma ogromnego pecha ostatnio ;/
10. fanAlonso=pziom
no rzeczywiści szkoda mister sofcika bo to kawał dobrego kierowcy
ps. jakies jubileusze wypadają za tydzien 200 gp JB i 100 britney rosberg !
11. atoman
Dotychczas Jenson nie ukończył 4 wyścigów jeżdżąc dla McLarena. Wypada znacznie lepiej na tym tle niż Kovalainen. Dwa DNF były spowodowane awariami. Jedno to błąd w boksie i ostatnie to kolizja z Vettelem (spowodowana przez 'miszcza'). W ogóle o ile pamiętam, to Button tylko raz nie zdobył żadnych punktów dojeżdżając do mety. Było to w GP Korei, a więc jeździ zazwyczaj w czołówce i nie odstaje tak od Lewisa jak Heikki.
12. ygor
Pomimo faktu, że na mistrza szans brak to bardzo ważne jest aby jeździł i walczył z Redbulami bo to może nam dać nadzieję na emocjonującą końcówkę sezonu. Ja postawiłem już drugi rok na RBR ale pewnie jak każdy chciałbym zobaczyć dużo walki i dużo emocji w F1
13. McLfan
Ilona woli, by o Mistrza walczył ktoś z poziomu Vettela, by dać mu większe szanse, niż ma z panami Alonso i Hamiltonem, bijącymi go poziomem. :P
A co do pamiętania zwycięstwa Buttona w Kanadzie- pamiętaj, pamiętaj Ilono takie wygrane. Takich się nie zapomina.
- Monaco 2005 Kimi (może zwycięstwo niewytargane bezpośrednio rywalowi, ale po błędzie zespołu nawiedzona jazda by odzyskać straty czasowe)
- Suzuka 2005 Kimi,
- Niemcy 2008 Lewis,
- Belgia 2008 Lewis (nie liczę skandalicznego wyroku sędziów po wyścigu),
- Chiny 2011 znów Lewis,
- Kanada 2011 Jens.
Ciekawe, czy kiedykolwiek Sebastian się doczeka takiego osiągnięcia, czy zawsze będzie musiał startować z pierwszej linii by się liczyć w walce o wygraną. :]
14. bartek1515
Zapewne Button teraz zajmie się odbieraniem punktów RBR i pomocą dla Hamiltona i też po części dla Alonso :)
15. dziarmol@biss
13. McLfan ;-)))
16. lukasz1
14. bartek1515 Button to nie kategoryczny kierowca nr. 2!!! Myślisz że skoro traci kilka punktów do Hamiltona to będzie mu oddawał pozycje?
17. elin
13. McLfan - Belgii 2008, bym na korzyść Lewisa nie zaliczała - zbyt dużo błędów, zwłaszcza w pierwszej fazie wyścigu ...
Ogólnie, to GP nie miało ( dla mnie ) wygranego. Dwóch najlepszych ( Kimi i Lewis ) przegrało, a zwyciężył fartem Massa.
18. Semperis
8. Z wszystkich wyścigów w tym sezonie najbardziej pamiętam te zwycięstwo Buttona z Kanady ale z drugiej strony nie pamiętam żadnego Vettela.
19. radzix
Zwycięstwo Buttona w tym roku w Kanadzie - EPICKIE! :)))
20. bartek1515
16. lukasz1
Oczywiście, że nie. Button jest bez wątpienia świetnym kierowcą. Chodziło mi bardziej o to, że jeśli już "nie walczy" o mistrzostwo to będzie dojeżdżał w czołówce przy okazji odbierając czasami punkty rywalom. To jest obowiązek kierowcy ale F1 to też trochę gry zespołowej. Gdy jeden kierowca teoretycznie nie ma szans na walkę o mistrzostwo to próbuje pomóc drugiemu odbierając punkty rywalom. Wkońcu kierowców w teamie jest dwóch :-)
Pozdrawiam
21. marik_b
13. McLfan
Jeszcze mogłeś napisać węgry 2008 kovalainen
22. McLfan
Przecież to była wygrana w spadku, a nie wywalczona. Chyba, że to durna ironia z Twojej strony. :P
23. marik_b
Ja to zwycięstwo zapamiętam na bardzo długo bo bardzo mi się to podobało
24. McLfan
Mnie, jako fana McLarena nie cieszyło, mimo, ze tam nawet byłem w tym czasie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz