2011-07-10
Heidfeld zadowolony z awansu na P8
Udany wyścig w wykonaniu Nicka Heidfelda i awans na ósmą pozycję nie zatarł złego wrażenia wywartego podczas sobotnich kwalifikacji. Na strefę DRS narzeka natomiast Witalij Pietrow, który na Silverstone doświadczył ogromnych problemów z wyprzedzaniem.R E K L A M A
Nick Heidfeld
„Już w sobotę wiedzieliśmy, że to będzie trudny weekend, ale jak zwykle powiedziałem: nigdy się nie poddawaj. Zaliczyłem udany start, ale pierwsze zakręty były naprawdę ciasne, a ja cieszę się, że udało mi się uniknąć uszkodzenia bolidu. Oczywiście chciałbym zakwalifikować się zdecydowanie wyżej – tak też powinno się stać – ale przedzieranie się przez stawkę, tak jak zrobiliśmy to dzisiaj, jest bardzo ekscytującym wyzwaniem. Ważne pytanie podczas wyścigu związane było ze zmianą przejściówek na opony gładkie, a my byliśmy jednymi z pierwszych, którzy się na taką zmianę zdecydowali. To była dobra decyzja, chociaż nasze zyski nie były aż tak wielkie, jak można w podobnych sytuacjach obserwować. Potem wyścig był ciekawy, ponieważ musiałem dbać o opony, walcząc jednocześnie, szczególnie z Michaelem i Adrianem. Znalezienie balansu pomiędzy atakowaniem, walką i oszczędzaniem opon było nie tylko satysfakcjonujące, ale dało nam również cztery cenne punkty”.
Witalij Pietrow
„Jazda nie była dziś trudna, choć przejazd na przejściówkach nie należał do najłatwiejszych. Straciłem kilka pozycji i nie mogłem się bronić, ponieważ trakcja była naprawdę kiepska, więc inne bolidy mogły mijać mnie bez większych problemów. Strefa DRS wcale nie była pomocna – powinna zostać zmieniona, ponieważ wyprzedzanie po prostu nie było dla mnie na Silverstone możliwe. Byłem bardzo blisko Adriana, ale zwyczajnie nie mogłem go wyprzedzić, więc byłem sfrustrowany. Nawet na najdłuższej prostej KERS nie wystarczał aby wyprzedzić, więc strefa DRS powinna się znaleźć właśnie w tym miejscu. Moja prędkość nie była zła, byłem dość szybki, ale tam byłem po prostu bezradny”.
„Już w sobotę wiedzieliśmy, że to będzie trudny weekend, ale jak zwykle powiedziałem: nigdy się nie poddawaj. Zaliczyłem udany start, ale pierwsze zakręty były naprawdę ciasne, a ja cieszę się, że udało mi się uniknąć uszkodzenia bolidu. Oczywiście chciałbym zakwalifikować się zdecydowanie wyżej – tak też powinno się stać – ale przedzieranie się przez stawkę, tak jak zrobiliśmy to dzisiaj, jest bardzo ekscytującym wyzwaniem. Ważne pytanie podczas wyścigu związane było ze zmianą przejściówek na opony gładkie, a my byliśmy jednymi z pierwszych, którzy się na taką zmianę zdecydowali. To była dobra decyzja, chociaż nasze zyski nie były aż tak wielkie, jak można w podobnych sytuacjach obserwować. Potem wyścig był ciekawy, ponieważ musiałem dbać o opony, walcząc jednocześnie, szczególnie z Michaelem i Adrianem. Znalezienie balansu pomiędzy atakowaniem, walką i oszczędzaniem opon było nie tylko satysfakcjonujące, ale dało nam również cztery cenne punkty”.
Witalij Pietrow
„Jazda nie była dziś trudna, choć przejazd na przejściówkach nie należał do najłatwiejszych. Straciłem kilka pozycji i nie mogłem się bronić, ponieważ trakcja była naprawdę kiepska, więc inne bolidy mogły mijać mnie bez większych problemów. Strefa DRS wcale nie była pomocna – powinna zostać zmieniona, ponieważ wyprzedzanie po prostu nie było dla mnie na Silverstone możliwe. Byłem bardzo blisko Adriana, ale zwyczajnie nie mogłem go wyprzedzić, więc byłem sfrustrowany. Nawet na najdłuższej prostej KERS nie wystarczał aby wyprzedzić, więc strefa DRS powinna się znaleźć właśnie w tym miejscu. Moja prędkość nie była zła, byłem dość szybki, ale tam byłem po prostu bezradny”.
komentarze
1. Cypriano
bez szału
2. atomic
nie trafili z ustawieniami na lodową nawierzchnie ale dzięki doświadczeniu nicka i sponsorom pietrowa uzyskali świetny wynik . tak trzymać
3. riqoor
No a gdyby bolid Pietrka nie był ustawiony na trzęsienie ziemi i falę tsunami to może powalczyłby nawet o P11.
4. karnage
wow, niesamoity wyscig Heidfelda, Pietrek tez niezle pojechal! BRAWO!
5. roberttc
marne punkty zdobyte dzięki pechowi kilku kierowców...z czego NH się cieszy to ja nie wiem....
6. dnb
masakra.
7. david9
Widzę, że ambicję w zespole bardzo wysokie zwłaszcza u Heidfelda
8. sever
Tragedia! NH chce zostac na sezon 2012 Robert niech przejdzie do Rubensa
9. Fankub
LR juz sie domyslilo ze bez Roerta nic nie osiagna.Pamietam niedawne wypowiedzi Bueliera wychwalajace NH a ostanie wypowiedzi juz pod Roberta.Nie zdziwie sie jesli KUB sie na nich wypnie bo mam nadzieje ze ma lepsze propozycje
10. koal007
Brakuje Kubka. To widać. Mają w tym sezonie niezły bolid, który mógłby być naprawdę konkurencyjny i nie dają rady go ustawić. Bida w Reńce aż piszczy. Pozdr
11. siwy80
Zastanawiam się który team zdecydowałby się zatrudnić Roberta nie wiedząc tak do konca jakie będą jego możliwości po tak poważnym wypadku. Ja mu życzę miejsca w ferrari ale to takie marzenie...
12. mucha155pf
Szkoda, że szczytem ich marzeń i ambicji jest P8. Niech juz Robert wraca...
13. orto
Po diabła czekam co powie Nick :-) Nie musi gadać. I tak wiemy, że tylko dzięki jego niezwykłym wprost umiejętnościom, zmysłowi taktycznemu i naciskaniu na maksa zdobył te 4 niezwykle cenne punkty.
14. lechart
Jest coraz lepiej .......... Dzięki wspaniałej jeździe awansowali z 4-tej na 5-tą pozycję w klasyfikacji konstruktorów ..................... :))))
Robert nie może oglądać tych wspaniałych wyczynów, bo pęknie z zazdrości ................... :))))
15. rysiek45
Ma problemy z rozgrzewaniem opon,to co on robił jak je testowłl?
16. zelik76
Jak można być zadowolonym z wyniku jak przed sezonem się mówiło o mistrzostwie świata?
17. liza89
I jak zwykle nasi niesamowici kierowcy Renault.
Sądzę, że z takimi wynikami są w stanie powalczyć o mistrzostwo...;)))
18. Jahar
Petrov daje fajne odpowiedzi na temat wyścigu który był łatwy ale trudny a samochód szybki ale wolny:)
19. Jahar
*Pietrow
20. Jahar
Poza tym miał za krótką prostą do wyprzedzania i specjalnie dla niego powinna być dłuższa. Pewnie najlepiej gdyby to było z 300km:)
21. Konik_mekr
A przed GP Niemiec przeczytamy, że LRGP rozwiązało swoje problemy i będą walczyć o miejsca w czołówce....
22. liza89
21. Konik_mekr albo do powrotu formy z początku sezonu...;)))
23. URAN
Jak tak dalej będą dynamicznie rozwijać bolid, to mają jeszcze szanse awansu na P6! A tych głupawych wypowiedzi NH, to już nie mogę strawić, WP też się nie popisuje błyskotliwymi tekstami. Panie Boullier, lepiej bierzcie się za bolid 2012 i konsultujcie najmniejszą rzecz z Kubicą!
24. Bartek19mm
Prawda jest taka że NH po raz kolejny miał zwyczajnego farta, gdyby nie błąd mechaników Maclarena i parę innych sytuacji to nie zdobyłby nawet punktu, nawet już STR ich objeżdżał podczas wyścigu!! Na dzień dzisiejszy LRGP to konkurencja dla FI, STR, Williams. Czołówka na ta chwilę to dla nich rów Mariański..........
25. Tom39
Tak naprawde ani WP ani NH nie potrawią ustawic bolidu tak jak Robert,
żaden mechanik dobrze nie ustawi bez konsultacji z kierowcą.
Mam tylko nadzieje że Robert wróci.
26. mariusz-f1
Po przeczytaniu na konkurencji wywiadu z Nickiem, straciłem do tego gościa, resztki szacunku. Mam nadzieje, że jego dni w LRGP, są już policzone. Zresztą, Pietrow też nie lepszy. A po ich ostatnich wyczynach można wywnioskować, że mając w zespole parkę tak uzdolnionych kierowców, każdy team w rozwoju, może (przy ich wydatnej pomocy) zostać cofnięty do epoki.... flinstonów.
27. astim
bardzo ambitnie!!! "cztery cenne punkty"!!
28. Tom39
LRGP nic nie robią bolid jedzie bo jedzie kierowcy jadą bo jadą co dalej czekają na cud albo czekają na Roberta znowu im coć podpowie co zrobić co poprawić.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz