Runda pierwsza dla Ferrari

R E K L A M A

Michael Schumacher
"Jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek przesądzać. To tylko piątkowe treningi - a wiemy, że podczas weekendu wszystko może się szybko zmienić. Mogę powiedzieć, że to był normalny dzień. Osiągamy nieco gorsze czasy, niż w ubiegłym tygodniu - ale tor nie jest jeszcze nagumowany. Jadę drugie Grand Prix na tym samym silniku - jednak to nie będzie moją słabą stroną, przynajmniej w odniesieniu do głównych rywali. Oczywiście, chcę wygrać - jednak myślę, że różnica jaką dziś widzieliśmy w trakcie weekendu się zatrze. Ale ja - jak zawsze - dam z siebie wszystko!"

Felipe Massa
"Pozytywny dzień. Potwierdziliśmy dziś to, co widzieliśmy podczas testów w ubiegłym tygodniu - jesteśmy tu bardzo konkurencyjni. Po raz kolejny balans był bardzo zrównoważony i konsekwentnie zapewniał dobre osiągi - równie dobrze sprawowało się ogumienie Bridgestone. Wszystko to sprawia, że mogę czuć się pewnie przed resztą weekendu - który będzie bardzo ważny, patrząc na obie klasyfikacje."

Jean Todt, szef zespołu
"Wyścig na Monzie będzie naszym drugim - po Imoli - domowym Grand Prix. Do końca sezonu zostały cztery wyścigi - nasze cele są jasne, choć wiemy jak ciężko będzie je osiągnąć. Dziś nie jeździliśmy tak dużo, jak zazwyczaj - z uwagi na trzy dni testów w zeszłym tygodniu. Cieszy nas, że możemy jeździć tu dla naszych fanów - zwłaszcza członków Scuderia Ferrari Club, którzy mieli zarezerwowane miejsca przy zakręcie Parabolica. Jutro i w niedzielę na tej samej trybunie zasiądzie nasz personel - który da nam jeszcze większą motywację, aby osiągnąć rezultat na jakim nam tak bardzo zależy."