2010-11-23
De la Rosa: koncentruję się na F1
Pedro de la Rosa, który w ubiegłym sezonie do momentu zastąpienia go przez Nicka Heidfelda jeździł w zespole Saubera chciałby dostać szansę startów w F1 także w sezonie 2011. Hiszpan liczy, że znajdzie miejsce w którymś z zespołów.R E K L A M A
„Aktualnie, szczerze mówiąc nie mam pojęcia, co będę robił w przyszłym roku. Oczywiście rozmawiam ze wszystkimi, którzy mogą mieć dla mnie miejsce” – przyznaje de la Rosa.
„Priorytetem jest miejsce kierowcy wyścigowego. Po tym roku jestem znów w grze, jestem silniejszy, chciałbym kontynuować ten trend. Mam jeszcze kilka testów z Pirelli – podoba mi się to. Nie muszę więc natychmiast podejmować decyzji odnośnie przyszłości. Zobaczymy, co wydarzy się po testach” – powiedział Hiszpan, który ma ważny kontrakt z firmą Pirelli do końca 2010 roku.
„Nie muszę wygrywać wyścigów, nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem aż taki arogancki, nie jestem takim marzycielem. Ale chciałbym być zaangażowany w coś, co sprawia mi przyjemność, chciałbym pracować z ludźmi i mieć z tego satysfakcję. Chciałbym mieć dobry rok, ponieważ to może być jeden z moich ostatnich sezonów. Wiem, gdzie jestem, w jakiem punkcie mojej kariery.”
„Jeżeli miałbym pieniądze [od sponsorów na starty], miałbym 100% pewności, że wystartowałbym w sezonie 2011. Zawsze tak było, ale dodam, że przyszłoroczny sezon jest jednym z najgorszych jeżeli chodzi o to, jak zespoły wyprzedają miejsca do jazdy. Zobaczymy jak to będzie, jeszcze jest za wcześnie, nie ma pośpiechu. Cokolwiek zrobię, chcę to zrobić dobrze. Nie chcę podejmować za szybko decyzji”.
De la Rosa przyznaje, że w przyszłym sezonie chce skupić się całkowicie na Formule 1, gdyż w innych seriach wyścigowych może jeździć będąc starszym – w Formule 1 nie będzie to możliwe:
„W przyszłym roku skupiam się na Formule 1. Zawsze będę wystarczająco młody, aby jeździć w Le Mans czy DTM. Natomiast nie zawsze będę wystarczająco młody, aby jeździć w Formule 1, a nie da się zaangażować w to tylko w 50%, w życiu wszystko trzeba robić na 100%”.
„Priorytetem jest miejsce kierowcy wyścigowego. Po tym roku jestem znów w grze, jestem silniejszy, chciałbym kontynuować ten trend. Mam jeszcze kilka testów z Pirelli – podoba mi się to. Nie muszę więc natychmiast podejmować decyzji odnośnie przyszłości. Zobaczymy, co wydarzy się po testach” – powiedział Hiszpan, który ma ważny kontrakt z firmą Pirelli do końca 2010 roku.
„Nie muszę wygrywać wyścigów, nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem aż taki arogancki, nie jestem takim marzycielem. Ale chciałbym być zaangażowany w coś, co sprawia mi przyjemność, chciałbym pracować z ludźmi i mieć z tego satysfakcję. Chciałbym mieć dobry rok, ponieważ to może być jeden z moich ostatnich sezonów. Wiem, gdzie jestem, w jakiem punkcie mojej kariery.”
„Jeżeli miałbym pieniądze [od sponsorów na starty], miałbym 100% pewności, że wystartowałbym w sezonie 2011. Zawsze tak było, ale dodam, że przyszłoroczny sezon jest jednym z najgorszych jeżeli chodzi o to, jak zespoły wyprzedają miejsca do jazdy. Zobaczymy jak to będzie, jeszcze jest za wcześnie, nie ma pośpiechu. Cokolwiek zrobię, chcę to zrobić dobrze. Nie chcę podejmować za szybko decyzji”.
De la Rosa przyznaje, że w przyszłym sezonie chce skupić się całkowicie na Formule 1, gdyż w innych seriach wyścigowych może jeździć będąc starszym – w Formule 1 nie będzie to możliwe:
„W przyszłym roku skupiam się na Formule 1. Zawsze będę wystarczająco młody, aby jeździć w Le Mans czy DTM. Natomiast nie zawsze będę wystarczająco młody, aby jeździć w Formule 1, a nie da się zaangażować w to tylko w 50%, w życiu wszystko trzeba robić na 100%”.
komentarze
1. pjc
Realista.
Ciekawe jaką ekipę ma na myśli.
To mi wygląda na chęć startów w barwach HRT.
2. Gosu
Jemu zależy by się znaleźć w przyszłym roku wśród kierowców i chyba nie ważne w jakim zespole. Podejście do tematu ma sensowne, to ostatnie podrygi DLR w F1, przynajmniej jako etatowy kierowca.
3. bigos95
Chłopie daj se spokój. Już nie masz na co liczyć w F1.
4. hotshots
ma chłopak pecha,że nie oszczędzał w jakimś pko , bo teraz jak widać, do F1 mozna kupic bilet
jak do metra......tylko trochę "drobnych" trezba mieć :D
5. konradosf1
niestety Pedro już ma swoje lata. Na każde wolne miejsce jest kilku chętnych
6. beltzaboob
@4hotshots - :)
7. mechaf1
chyba bedzie out
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz