Renault spodziewało się lepszych wyników
Jak przyznaje Eric Boullier oraz Alan Permane, wyniki Q1 oraz Q2 roznieciły nadzieje na nieco lepszy rezultat końcowy. Awans Witalija do ostatniej części czasówki jest jednak wielkim sukcesem, a siódme miejsce Kubicy można uznać za „przyzwoite”.„Po pierwszym i szóstym miejscu podczas trzeciego treningu, pozycja siódma i dziesiąta jest raczej frustrująca, zwłaszcza, że warunki były podobne. Musimy skupić się jednak na pozytywnych aspektach. Po pierwsze, jestem zadowolony z Witalija, ponieważ wczorajszy wypadek nie zdarzył się z jego winy, dobrze jest więc widzieć go znów w Q3 po raz pierwszy od GP Węgier, dobrze również, że odzyskał pewność siebie w trudnych warunkach. Biorąc pod uwagę fakt, że oba samochody startują z pierwszej dziesiątki, możemy spodziewać się sporej liczby punktów”.
Alan Permane, główny inżynier wyścigowy
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że obydwa samochody awansowały do ostatniej części czasówki, gratulacje dla Witalija za złożenie równej sesji. Szczerze mówiąc, po wynikach we wcześniejszych częściach kwalifikacji spodziewaliśmy się, że będziemy wyżej, jednak P7 to nadal przyzwoite pole startowe dla Roberta. Wiemy, że w wyścigu samochód będzie mocny, liczymy również, że uda się zdobyć niezłe punkty z dwoma kierowcami”.
komentarze
1. bonbka
No tak,jak zwykle Pietrow wspaniały a Robert poniżej oczekiwań,zaczyna mnie wkurzać polityka tego zespołu
2. asiag
Robert musi chyba stanąć na rzęsach i zaklaskać żeby szefowie reno byli zadowoleni. Ich postawa zaczyna mnie powoli denerwować.
3. Skiba1196
Popelniliscie blad z za wczesnym wypuszczeniem Roberta na slikach,ale mam nadzieje,ze jutro Robert sprawi ze bedziecie w pelni zadowoleni...
4. renault-rk
chociaz tyle ze rosberg za kubica a spokojnie moglo byc P4 czy nawet P3
5. f1andrewf1
Bardziej się cieszą z 10 miejsca Witalija niż z 7 Robert, nie no nie powiem, Renault ma się czym chwalić 10 miejscem Petrova. Robert jechał bardzo dobrze w Q1 i w Q2, nie wiem co się stało w Q3 ale P7 to właściwie częsta pozycja startowa Kubicy. Jutro w wyścigu będzie dobrze. Jak dla mnie Robert w Q3 ciut za wcześnie założył slicki i starły się one, uniemożliwiając uzyskanie dobrego czasu. Zaskoczeniem oczywiście jest Hulkenberg, gratulacje dla niego, ale nie chce mi się wierzyć, że mógł pojechać 1s szybciej od Red Bulli, jutro okaże się jak to naprawdę było, czy Nico będzie kręcił czasy dużo gorsze i spadał czy uda mu się utrzymywać w czołówce.
6. Mall
Mnie tam nie dziwi taka postawa, im więcej umiesz tym więcej się od ciebie wymaga.
7. paqo
Jakos musza uzasadnic pozostawienia Pietrowa w zespole, wiec go teraz chwala, a chyba kazdy kto choc troche zna Roberta wie, ze jemu nie robi roznicy czy go "wladze" chwala czy nie :P
8. kula1155
tym pierdolom z renault kasa z ruskich zaslepia oczy TO OTRUMBKI
9. Skiba1196
Boullier ani slowa o Robercie...Troche mnie to dziwi... i zenuje postawa tego zespolu
10. dnb
Hulk zostanie połknięty, nie wytrzyma presji, co gorsza może coś wywinąć i polecą wióry. A postawa szefa renault trochę mnie zaskakuje, bardziej się cieszy z wyniku Pietrowa niż z wyniku Kubka, fakt Kubek nie dał rady wskoczyć wyżej no szkoda, ale żeby pozycja 7 "frustrująca" no bez jaj, Robert sam mówił, że będzie loteria i że wyniki w treningach będą mylące no i tak było. Ważne żeby dowieźć punkty i być na 7 miejscu w generalce. Tyle Robert chyba może jeszcze ugrać. Tak czy siak trzymam kciuki :)
11. Skiba1196
Webber znowu gorszy od Vettela,ani jest lepszy od niego,sorry ze tak poza tematem,ale to troche frustrujące co nie?
12. judoka
Tyllko ten Pietrow a Robert on miał P7 a Witali P10 to chyba powinni bardziej chwalic Roberta a nie Witalija go stac na więcej co ma Robert zrobic jak bolid na tyle mu pozwolił Ale w wyscigu bedzie Na PODIUM!!! ;) ' _ '
13. kierowca
nie no, tym z zarzadu sie juz w dup.ach poprzewracało.
7 pole startowe uwazaja tylko za przyzwoite.
masakra.
14. bergestek101
mam nadzieje że jutro Robert przesunie się o parę pozycji może nawet podium kto wie jakie losy jutro w wyścigu nas czekają
15. east
To ja już wolę, żeby wrócił Flavio Briatore, bo Eric mnie przeraża czasami..
16. Niespokojny
Eric, jakby tak przeanalizować wypadki Witalija, to w żadnym z nich nie było jego winy, ale ten drugi kierowca (bo nawet nie zasługuje, by go nazwać) , to już nieraz zawalił - choćby w Japonii, mogliśmy mieć wspaniały wynik, a on nie zadbał o przykręcenie koła. Prawda? Teraz znowu, mamy taki wspaniały bolid w treningach, a on dopiero 7PP i warunki takie same- Eric, nie pij już więcej tej ruskiej berbeluchy, bo wiadomo, że na wzrok szkodzi.
17. piotrek74
Może Bulion myślał że jak Pietia wejdzie do Q3 to drugi drajwer będzie walczył o pp .
W ten weekend wyścigowy największy postęp wykonał Pietrow ,i to jest niepodważalna prawda ,a poza tym pierwszy raz nie musi wymyślać durnych historyjek.
18. jurcek
Ogarnijcie się. Nie mówią tu nic złego na Kubice, ale wam nie pasuje, że go nie chwalą? Każdy się spodziewał czegoś lepszego, nie tylko oni, tylko w q3 coś nie wyszło
@16- a permane, wymawiając słowo "Roberta" miał na myśli co, bo nie ogarniam?
19. zbkie1
Postawa szefów Reni jest zrozumiała. Robert mógł być wyżej i na to liczyli, a że cieszą że Witia nie rozwalił drugi raz w ciągu weekendu bolidu to chyba normalne. Od Roberta wymaga się i słusznie wysokiej lokaty, a od Pietrova całego bolidu no i jeszcze jak się uda P10 to już zupełny sukces.
20. URAN
Szanowni Panowie, apeluję o trochę zimnej krwi! Renault doskonale wie, że Kubica potrafi o wiele więcej od Pietrowa. Pomijając umiejętności "za kółkiem", wkład Kubicy w rozwój bolidu nie podlega dyskusji i był bezcenny w czasie sezonu. Będzie tak również i w przyszłym sezonie. Osobiście nie dziwię się "głaskaniu" Witalija. Proszę się chwile zastanowić: mają problem! Spora kasa jest nie do pogardzenia, więc starają się jak mogą zmobilizować Rosjanina. Jest w tym wszystkim, moim zdaniem, jeden haczyk: Renault jeszcze nie wie jakie będą jego losy w przyszłym sezonie! Starają się trzymać dwie sroki za ogon! No bo jeżeli dojdzie do fuzji z Malezyjczykami, to kasa przestanie być problemem. Ale pojawi się inny problem: kogo zatrudnić na miejsce Pietrowa? Co by nie mówić nie jest on już debiutantem i jego doświadczenie rośnie. Chłop był cały czas pod presją i nerwy puszczały. Trochę pecha też zrobiło swoje. A zespołowi potrzebny jest drugi regularnie punktujący kierowca. Jeżeli dojdzie do porozumienia z Lotusem, to stawiam na Heidfelda lub Glocka. Jeżeli nie, to Pietrow zostaje na bank.
21. Niespokojny
@18. jurcek- Alan Permane i Eric Boullier to jedna i ta sama osoba? - ogarnij się.
22. kierowca
@20
spoko,
wystarczą jedne nie zawalone kwalifikacje i juz gosc jest niemal bogiem :)
ze niby sie nauczyl itd
prawda niestety jest prozaiczna
f1 to nie miejsce gdzie sie mozna uczyc
tam sie przychodzi z umiejetnosciami
23. URAN
@22 ... albo z kasą! Niestety! Inaczej takie "asy" jak Yamamoto i Nakano w życiu by sobie nie pojeździli w F1!
24. nolte
Panowie! Spokojnie! O klasie Roberta czerpiemy wiedzę z wyścigów, a nie z wypowiedzi wasali sponsorów.
25. zelik76
Chyba jednak - będę dalej drążył temat jest w teamie dużo nieodpowiednich ludzi na nieodpowiednich stanowiskach. Kolejna zła decyzja zaprzepaściła szansę na dobry wynik - wypuszczenie Roberta na slickach w złym momencie. A może to decyzja Roberta? Patrząc na ludzi w Williamsie widać ile zależy od myślenia, mieli szansę i ją skrupulatnie wykorzystali - może Hulkenberg załatwił sobie tym występem misjsce w RBR - szkopy byłyby wniebowzięte. Renault bardzo dobrze taktycznie rozgrywało początek sezonu. Im bliżej końca ma się wrażenie że pracują tam teraz zupełnie inne osoby niż wtedy. Może to oznaki stresu - za wszelką cenę chcą się pokazać by przyciągnąć sponsorów, brakuje zimnej krwi a to są nowi ludzie w padoku F1. Nic dziwnego że są rozczarowani występem Roberta - sam jestem rozczarowany. Napaliłem się na podium po Q3. Ale to jest sport, dziś wygrał Hulkenberg - kto na niego stawiał? Nikt nie wie kto wygra jutro - pozostaje wierzyć że Robert, ale oprócz niego jest jeszcze cała stawka kierowców i ich zapalonych kibiców z nadziejami takimi jak my. Dobrej nocy życzę.
26. dario71
po co sie tak podniecacie ..... jak masz dwojke dzieci z ktorych jedno jest cienkie to cieszy Cie jak przyniesie do domu 3 a nie 2 .... a kujon jak przyniesie 4 to jest male rozczarowanie i to jest sprawa oczywista ... :) Kubek ich przyzwyczail do swojego wysokiego poziomu .... w przeciwienstwie do swojego kolegi ... stad te zachwyty skoro w koncu mu sie udalo dostac do dziesiatki .... co jest dla niego b.dobrym wynikiem
27. devious
tylko jeszcze mały szkopuł: Pietrow aż dziesiąty ale aż 1,1 za Kubicą - to jest dużo... tak samo Alonso zdeklasował Massę o sekundę a Hulkenberg wszystkich zaś partnera Barrichello aż o ponad 1,5s - to jest dopiero przepaść :)
szefostwo Renault robi z Pietrowa upośledzone dziecko, które trzeba chwalić za każdy najmniejszy sukces nawet taki jak wejście mocnym bolidem do Q3 (no i to w sumie całkiem dobry wynik bo w końcu Witek był przed Massą, Rosbergiem i akutualnym nadal MŚ Buttonem) ale już samo Q3 było bardzo, bardzo kiepskie - Hulk ponad 3s "włożył" Pjetii co jest totalną rzeźnią biorąc pod uwagę podobny potencjał aut... szkoda wręcz mówić o tej przepaści no ale dla Witka "najlepszego debiutanta" sukcesem jest, że w ogóle się nie rozbił ;)
a 7 miejsce Kubicy to wiadomo - dziadostwo :)
28. lechart
Nie wiem dlaczego frustruje go 7-ma pozycja startowa pozycja Kubicy. Według mnie, osiągnięcia zespołu Renault w tym roku to głownie zasługa Roberta. Gdyby na jego miejscu jeździł inny kierowca (powiedzmy średniej klasy), to takie dobre wyniki zespołu Renault były by niemożliwe. Ale to już tak jest, "daj palec, to chcą całą rękę". Trzymam kciuki za Kubicę ...., a za zespół taki, w którym on jeździ. Gdyby jeździł w Lotusie, to byłbym kibicem Lotusa .......
29. Jaro75
No przecież ten ERIC jak nic prosi się o przeczyszczenie komina !!
Fiu...
Żal mi tego człowieka.Od początku sezonu Robert niesie ich na plecach i ciągle mało.
W czarnej dupie byłbyś ERIC bez NASZEGO RODAKA !!!
30. jack1
Dokladnie tak jest.Gdyby nie Robert to Renia scigalaby sie z Lotusem (z ktorym ma sie polaczyc nota bene)
31. Ananas
Miejsca na których Renault kończyło mistrzostwa konstruktorów od sezonu 2002
Sezon 2002: 4. miejsce
Sezon 2003: 4. miejsce
Sezon 2004: 3. miejsce
Sezon 2005: 1. miejsce
Sezon 2006: 1. miejsce
Sezon 2007: 3. miejsce
Sezon 2008: 4. miejsce
Sezon 2009: 8. miejsce
Sezon 2010: 5. miejsce (sezon trwa)
32. Gwyn_Bleidd
Mistrz nie potrzebuje pochwał, mistrza nie trzeba chwalić.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz