Alguersuari liczy na deszczowe kwalifikacje
Kierowcy Toro Rosso nie popisali się dziś dobrymi czasami, a z wyjątkiem Vitantonio Liuzziego w popołudniowym treningu, Sebastien Buemi oraz Jaime Alguersuari nie wyprzedzili nikogo z grona starych zespołów. Szwajcar i Hiszpan przyznają, że forma STR5 nie wygląda dobrze w porównaniu z Singapurem, ale jest sporo miejsca na poprawę. Alguersuari liczy również na opady podczas jutrzejszych sesji.„Zaliczyłem efektowny obrót w szybkim zakręcie, ale z wyjątkiem tego incydentu, nie było innych problemów technicznych. Na miękkich oponach udało mi się wykręcić przyzwoity czas okrążenia i wydaje mi się, że mam dość jasny obraz zachowania samochodu. Teraz musimy jednak ciężko popracować z inżynierami aby było lepiej, chociaż sytuacja diametralnie zmieni się w przypadku opadów podczas jutrzejszych sesji. Nie wyglądamy na tak konkurencyjnych, jak w Singapurze czy na Monzy, trudno powiedzieć gdzie dokładnie jesteśmy. Nie możemy również określić jak bardzo się poprawimy, ale sytuacja nadal jest otwarta jeśli chodzi o wzrost naszej formy”.
Jaime Alguersuari
„Dzisiejszego poranka testowałem różne nowe części, co sprawiło, że sesja była nawet jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ samochód wydawał mi się dość trudny w prowadzeniu. Popełniłem kilka błędów i czasem miałem trudności z utrzymaniem się na torze. Po południu było zdecydowanie lepiej, nawet jeśli brakowało nam osiągów w porównaniu z Singapurem. W nocy przeanalizujemy dane i poprawimy się. Liczę na deszczowe kwalifikacje, ponieważ wydaje mi się, że na mokrym torze możemy być bardziej konkurencyjni”.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz