Szef Lotus Renault nie wie, kiedy Kubica wróci do zdrowia, ale jest przekonany, że nie nastąpi to wcześniej niż za trzy miesiące. - W piątek przejdzie kolejną, wielogodzinną operację. Lekarze muszą naprawić łokieć, bark oraz nadgarstek. Ale jego życiu nic już nie zagraża i to jest najlepsza wiadomość - powiedział Boullier. - Jestem w częstym kontakcie z lekarzami. Robert szybko dochodzi do siebie szybciej niż przeciętny człowiek ponieważ jest sportowcem. W czwartek zaczął jeść samodzielnie i wszystko idzie do przodu. Teraz jest czas na poskładanie wszystkich kości i odbudowanie mięśni, ale nie wiemy ile czasu to wszystko potrwa - dodał. - Z tego, co wiem, na pewno nie wróci wcześniej niż za trzy miesiące. Potrzebuje przynajmniej trzech miesięcy, aby fizycznie dojść do siebie, a później zobaczymy. Robert już pyta o testy, więc w poniedziałek wyślę mu pełen raport. Po testach w Barcelonie ponownie go odwiedzę - zakończył Boullier. Czyli możliwe że robert wróci szybciej niż sie tego wszystcy spodziewamy może na Turcje lub na Barcelonę :D Forza ROBERT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

w tej chwili ma 1.14.168s

A propo testów to pewnie będzie prowizoryczny live timing na f1today:)

Na jednym z newsów przeczytałem że kubica jeżdził dzisiaj renault r30.05 o co chodzi z tym 0.5??

Gdyby mniej więcej 15 minut przed końcem II treningu kubica na swoim szybkim okrążeniu nie trafi na korek byłby pewnie w okolicach webbera i buttona więc powinno być dobrze. P5 w Q minimum będzie.

Z tego co pamiętam to w 2009 roku robert jeżdził bolidem z silnikiem który miał juz za sobą 4GP i teżj narzekał na osiągi silnika a jak sie skończyło 4 miejśce... PS.Alonso i jego renówka w spa też sobie dobrze radziła w wyścigu jechał na miejsca 5-6 ale miał awarie