Toto Wolff zdradził, że przekaz radiowy skierowany bezpośrednio do Valtteriego Bottasa w decydującej części dzisiejszej czasówki był uzgodniony z Finem jeszcze przed weekendem na torze w Abu Zabi.
Valtteri Bottas tuż przed rozpoczęciem swojego finałowego przejazdu w kwalifikacjach na torze Yas Marina usłyszał przeszywający głos Toto Wolffa, który krótko i zwięźle powiedział: "Pełen ogień Valtterii."
Komunikacja w takich sytuacjach z szefem zespołu nie jest standardową procedurą, a Toto Wolff do tej pory angażował się w nią z reguły tylko wtedy kiedy ekipa miała jakiś problem do rozwiązania lub już po zakończeniu rywalizacji na torze.
Wolff zdradził jednak, że ostatnio przeprowadził szczerą rozmowę z Bottasem i ten sam poprosił go o taką formę wsparcia.
"Ciężko jest rozmawiać z kierowcą przed czasówką czy wyścigiem" mówi Wolff dla Sky F1. "Ale dyskutowaliśmy o tym. On stwierdził, że potrzebuje trochę wsparcia ode mnie."
Szef Mercedesa przyznał, że w przeszłości rzadko rozmawiał ze swoimi kierowcami przez radio, gdyż uważa taką konwersację za zbyt rozpraszającą uwagę.
"To trudne zadanie, gdyż nigdy nie rozmawiam z kierowcami. Z własnego doświadczenia wiem, że to trochę rozprasza uwagę. Każdy jest jednak inny a my mieliśmy udaną rozmowę."
"Po przegraniu mistrzostw zawsze ciężko jest się z tym pogodzić. Właśnie dlatego on poprosił mnie o nieco większe wsparcie."
12.12.2020 17:22
0
To Wolff nieźle rozumie większe wsparcie dla Bottasa, ten by pewnie chciał mieć bardziej wyrównane warunki na jakich podchodzi do niego zespół względem Hamiltona, a Toto jedyne co ma dla niego to ?all you have? przez radio :D
12.12.2020 17:35
0
Ah Wolf i jego tłumaczenia. On po prostu widzi tabele kierowców. Drugie miejsce Bottasa wciąż nie jest pewne. Tydzień temu Valteriego pogrążył młodzik Mercedesa Russell. Gdyby Max odebrał Finowi drugie miejsce jakie Wolf miał by argumenty by zostawić Bottasa na sezon 2021 w Mercedesie? Chyba tylko takie, ze Lewis musi mieć spokój. Ale to już było by szeroko komentowane.
12.12.2020 22:33
0
To Wolff nieźle rozumie większe wsparcie dla Bottasa, ten by pewnie chciał mieć bardziej wyrównane warunki na jakich podchodzi do niego zespół względem Hamiltona, a Toto jedyne co ma dla niego to ?all you have? przez radio :D
15.12.2020 06:41
0
@1 @3 Powtarzasz się dziecko. Mama Cie nie słucha ,czy jak?
15.12.2020 06:45
0
@2 Tak naprawdę to Botas nie miał możliwości powalczyć z Russellem Tylko start mu wyszedł ( jak Rzadko) gdzie to jest loteria.. Powtórzony mógłby być kompletnie odwrotny. Dalsza część wyścigu to już wszyscy widzieli
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się