Sebastian Vettel dopiero w trzecim wyścigu sezonu przełamał złą passę. W niezakłóconym przez pogodę wyścigu o GP Malezji młody Niemiec przekroczył linię mety na pierwszej pozycji przed swoim kolegą z ekipy, Markiem Webberem. Podium uzupełnił Nico Rosberg z Mercedesa.
Zespół Red Bull od samego początku objął kontrolę nad wyścigiem. Po świetnym starcie z trzeciej pozycji, po pierwszych zakrętach prowadził już Vettel przed Webberem i Rosbergiem.Robert Kubica także dobrze ruszył do wyścigu, już po pierwszych zakrętach radząc sobie z Adrianem Sutilem i Nico Hulkenbergiem. Polak niestety cały wyścig jechał za Nico Rosbergiem bez możliwości ataku trzeciej pozycji.
Wbrew wcześniejszym obawom, wyścig nie został ani przez chwilę zakłócony przez tropikalną ulewę. Tym samym widowisko nieco straciło na atrakcyjności, tym bardziej że większość kierowców ponownie jechała na jeden postój. Pierwsza piątka praktycznie od startu do mety jechała w niezmienionym składzie.
Za plecami Adriana Sutila z kolei toczyła się zacięta walka Ferrari i McLarena o odzyskanie utraconych we wczorajszych kwalifikacjach pozycji startowych. Najlepiej z trójki mistrzów świata startujących z końca stawki poradził sobie Lewis Hamilton, który ostatecznie wyścig zakończył na szóstym miejscu, przed Massą i Jensonem Buttonem. Fernando Alonso miał na dwa okrążenia przed metą pecha. Po próbie ataku na pozycję Buttona silnik w jego bolidzie odmówił posłuszeństwa i Hiszpan ostatecznie nie przekroczył linii mety GP Malezji.
Dwa punkty za 9 lokatę po dobrym wyścigu zaliczył Jaime Alguersuari z Toro Rosso, który finiszował przed debiutującym w F1 Nico Hulkenbergiem. Młody Niemiec zdobył tym samym swój pierwszy punkt w F1.
Wyścig o GP Malezji rozgrywany w tropikalnym klimacie jest nie tylko trudny dla kierowców, ale także dla ich maszyn. Boleśnie o tym przekonali się tacy kierowcy jak Pedro de la Rosa, który już na okrążeniu wyjazdowym musiał zatrzymać się na poboczu, Michael Schumacher, w którego aucie prawdopodobnie stało się coś z zawieszeniem lub po prostu pękła felga oraz Witalij Pietrow, który przed awarią bolidu miał sporo problemów z utrzymaniem swojej pozycji.
Rywalizacja nowych ekip w drugiej lidze coraz bardziej przybiera na sile. Ekipa HRT zrealizowała swój ambitny plan dojechania do mety wyścigu obydwoma autami. Mimo, że najszybszy w GP Malezji wśród nowych ekip był Lucas di Grassi, zarówno Virgin Racing, jak i Lotus do mety dowiozły tylko po jednym aucie. Na ostatnim sklasyfikowanym miejscu znalazł się Jarno Trulli.
Po dwóch wyścigach pod rząd kibice, kierowcy i zespoły F1 mają nieco więcej przerwy. Kolejny wyścig w Azji odbędzie się za dwa tygodnie w Szanghaju, gdzie ekipy będą rywalizować o GP Chin.
04.04.2010 15:30
0
No i się zaczęła " kopanina " he he he Siemka dziarmol@biss ;-) Mam nadzieję , że nie skreślisz mnie z listy swoich znajomych ?! :-)))))) Pozdrówka
04.04.2010 15:32
0
210. kierowca akurat kasa mu pomoze :D on bedzie placil a drugi kierowca ma byc dobry i tyle :D
04.04.2010 15:35
0
skubie, Renault walczy o pierwszą trójke. Więc Pietrow MUSI zdobywac punkty albo wypad. Bo KUB bedzie mogl odejsc z Renaty !!!!
04.04.2010 15:35
0
brawo Robert!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
04.04.2010 15:36
0
206. Galadin - obraziłam kogoś? Ciekawe. Masz na myśli "Polaczków"? Dla mnie to było uszczypliwe, a nie obraźliwe. Jeśli uważasz, że po tym ataku na mą osobę miałam Was gorąco przepraszać, że śmiałam powiedzieć coś nie tak na Alonso, to wybacz. Mam swoje zdanie i jest MOJE zdanie. I - przynajmniej je mam. Co do Ferdka - nie, nie mam dowodów. Ale niesmak jest i tyle. I znowu pytam - mam prawo go nie lubić? Czy w ogóle nie ma takiej opcji, co? Poza tym napisałam, że mi się nie podoba afera z Piquetem. Nie rzucam tu oskarżeń, tylko piszę, że mi się NIE PODOBA. Z łaski swojej nie nadinterpretuj moich wypowiedzi.
04.04.2010 15:41
0
213. kierowca mowisz o tym,ze chcieliby walczyc o czolowa trojke ;) realnie patrzac to sa na 5 miejscu i moga najwyzej walczyc o jej utrzymanie z Force India ;) a Pietorv za duzo bogatych sponsorow daje by wyleciec. zreszta jeszcze sie podszlifuje i jakies punkty przywiezie,wiec zostanie,chyba,ze znajda kogos kto wiecej kasy wniesie. majac kase moga rozwijac bolid,a wtedy Robert bedzie mial czym jechac,wiec zostanie :)
04.04.2010 15:47
0
209. seb1746 - dziarmol@biss tak naciskał na odpowiedź na pytanie czemu nie lubię Alonso, to ją dostał. Ja zachowanie Alonso odbieram tak, a nie inaczej. I znowu powtarzam, że mi WOLNO tak odbierać. I to, że mi WOLNO, będę powtarzać dopóki nie zrozumiecie, że każdy może mieć swoje zdanie. Czyli jeszcze długo, heh. Ja się nie rzucam na Was za to, że krytykujecie moich faworytów. Jestem w stanie zrozumieć i pojąć fakt, że każdy ma prawo do swojej opinii. Ktoś mi zarzucił, że obraziłam Alonso i dlatego. Taaa. Ja tylko wyraziłam radość z powodu, że nie dojechał. Bo dzięki temu Hamilton w ogólnej się bardziej do niego zbliża. A wolę Brytyjczyka. To wszystko.
04.04.2010 15:54
0
skubie, mowie o tym ze chcac zatrzymac KUBICE muszą walczyc o czołową trójke. To jest proste. Petrow jak nie bedzie do mety dojezdzał to w połowie sezonu mu podziękują. Kwestia kasy tez problemem nie jest. Budzet mają ustabilizowany i chyba nawet nadwyżke. W obecnej sytuacji warto sie juz rozglądać za kims kto moglby zastapic Pietrowa.
04.04.2010 15:59
0
218.kierowca moze heidfelda by wzieli z mercedesa na pewno byłby lepszy niż Witek
04.04.2010 16:05
0
217. Nadia,seb1746 i inni dajcie już sobie spokój.Mamy Święta,Robert pojechał dobry wyścig,czego więcej chcieć.Jest ładna pogoda,wyjdźcie na spacer,może trochę ochłoniecie.Przykre jest to,że jeśli chce się przeczytać konkretne komentarze i na temat typu:dziarmol@biss,luka55,zenobi29,czy też ris to trzeba się przebić przez kilkadziesiąt dotyczących waszej kłótni.Pozdrawiam!
04.04.2010 16:05
0
@215. Nadia Ech... Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale mogłaś na początku dać do zrozumienia czemu go nie lubisz, a nie ciągnąć prowokatorów za język. Tak, określenie "Polaczki" jest obraźliwe, a koleś z tym zlewozmywakiem też urwał się chyba z choinki. Więc nie warto zwracać na takich typków uwagi bo Cię pokonają doświadczeniem. :) ************************ Nie wierzę że Petrov mógłby szybko odejść, nawet jeżeli do połowy sezonu nie zdobędzie punktów. Za dużo kasy Rosjanie w to wpakowali. Chociaż kto wie, ja tam do niego nie miałbym nerwów. :)
04.04.2010 16:06
0
218. kierowca Kubicy nie obchodzi to jakie miejsce ma team czy drugi kierowca,ale czy on moze walczyc o tytul, wiec dobry bolid mu wystarczy. a budzet maja ystabilizowany dzieki ruskim sponsorom,wiec po odejsciu Pietorva moze tak nie byc,bo pewnie zapisane jest,ze sponsoruja poki Rosjanin jezdzi :D ok musze isc,wiec nie odpisze Ci,ale jak wroce to jeszcze cos dopisze jak znajde Twoj post :D
04.04.2010 16:08
0
Jakby Robert Kubica jezdził Np z J.Batonem to juz by cos było.Ale niema co nadawac na V.Pietrowa ,chlopak pierwszy raz w formule 1.Kubica juz przejechal ponad 60 wyscigow a V.Pietrow zaledwie 3.Moze bedzie dobrze,grunt ze KUBICa jezdzi znakomicie.Ale na GP Malezji niespodziankom bylo to ze odpuscił tak szybko L.Hamiltonowi.
04.04.2010 16:10
0
Pomyłka *ze nieodpuscił tak szybko L.Hamiltonowi
04.04.2010 16:10
0
178.Po miedzy sezonem są tu duzo spokojnych ludzi, a terza doszły gorace głowy. Co patrze to ich przybywa :/
04.04.2010 16:17
0
Dopiero dziś się tak dobrze przyjrzałem zachowaniu Vettela i ...on się zachowuje jak palant. No załamka. Rozumiem, że cieszył się ze zwycięstwa, ale trochę klasy. Inni jak wygraja nie zachowują się tak beznadziejnie. Robcio zrobił co mógł i chwała mu za to. Wyciągnał z Renii co się dało. Witia zawala już trzeci wyścig. On chyba nie umie oszczędzać samochodu. Hulkenberg Wiliamsem jakoś dał rade dojechać i zdobyć punkt. Jak tak dalej Petrow będzie jeździć to Renia w kwalifikacji konstruktorów daleko nie zajdzie. Sam punktujący Robcio to za mało. Martwi mnie co innego w sumie. Jest prawdopodobne, że w przyszłym sezonie Kubek dostanie propozycje od Ferrari i zaczynam się niepokoić. Propozycji od nich się nie odrzuca . Niestety ich bolidy pozostawiają sporo do życzenia. Nie mają przecież 20 silników na sezon. Jeszcze 5 wyścigów jakoś to będzie, ale co dalej ? Dołożą im pedały i hajda w drogę ? Po tym co widać Ferrari może zaliczyć fatalny sezon. Co jest grane ? Przecież w RB też jest silnik Ferrari i oni chyba nie zmieniają go co wyścig (piszę "chyba" bo komentatorzy na Polsacie raczej mało przydatnych informacji podają )
04.04.2010 16:20
0
226. marioblondi - RB używa silników Renault.
04.04.2010 16:21
0
Się omyliłem. Faktycznie masz rację kenia32 . To kto jeszcze korzysta z silników Ferrari ?
04.04.2010 16:23
0
Bravo KUB myślę ze Reno powoli odrabia dystans w quelach do czołówki ale na ostateczne wnioski trzeba poczekać do jakiegoś suchego GP moze Chiny moze dopiero Barcelona a tam mają pojawić się spore nowości więc kto wie. No i niezawodność auta to jest do Saubera nieporównywalne wystarczy popatrzeć 3 wyścigi zero usterek
04.04.2010 16:27
0
220. kenia32 - nie obchodzę świąt, to dla mnie żaden argument ;] Wybacz, że komentarze pod tym artykułem wyglądają tak, a nie inaczej, ale poczułam się sprowokowana tekstem, że mam nic nie mówić na temat Alonso, bo kogoś tam denerwuję. Nie moja wina, że kogoś tak strasznie denerwuje fakt, że można nie lubić Ferdka. I też byś się wkurzył(a), gdyby ktoś Cię nazwał zerem. 221. Galadin - ale to jest artykuł o wyścigu, a nie na temat "co sądzicie o Alonso", więc nie widziałam potrzeby by pisać czemu go nie lubię. Och, dobrze, jeśli poczułeś się urażony moim określeniem, to WYBACZ. Nie było moim celem obrażanie kogokolwiek, tylko unaocznienie pewnego faktu. Poza ty zostałam sprowokowana. Z mojej strony koniec tematu, miłego dzionka i inne pierdoły, jestem bogatsza o nowe doświadczenia i przynajmniej wiem już, że broń Boże mam nigdzie nie pisać, że nie lubię Alonso. Ok.
04.04.2010 16:28
0
228. marioblondi- BMW SAUBER
04.04.2010 16:28
0
Już przypomniałem sobie . Toro Rosso jeździ chyba na silnikach Ferrari. To wiele nie mówi.
04.04.2010 16:28
0
co do witalija to chyba nie byla jego mama tylko menadzerka. moge sie mylic, jesli tak -przepraszam
04.04.2010 16:29
0
kenia32 Jesteś pewien/a , że Sauber korzysta z silników Ferrari ? To w sumie też nic nie mówi bo oni często nie dojeżdżają.
04.04.2010 16:33
0
Tak jestem pewien , no i zapomniałem o Toro Rosso
04.04.2010 16:35
0
226 w Rb jest silnik renault
04.04.2010 16:36
0
Dokladnie , Alonso u nas jest Bogiem , i trza go szanowac
04.04.2010 16:37
0
na silnikach renault jezdzą RENAULT i Red Bull na Cosswortach - VR, Lotus, HRT i Williams Ma mercedesach - Mercedes, MCLaren, FI na ferrari - Ferrari, Toro Roso i Sauber
04.04.2010 16:37
0
Chyba wkoncu koniec "wojny" niektórych ludzi tutaj ;D
04.04.2010 16:39
0
a ten Sauber to jak sie nazywa ten zespol??? bo nie wiem BMW SAUBER???? czy jak czy Ferrari Sauber??? bo chyba nie samo Sauber, podajcie pelnom nazwe
04.04.2010 16:39
0
Alonso wcale nie jest bogiem, jest bardzo dobrym kierowcą. Krytyka jak najbardziej jest możliwa, ale zachowanie w stylu "modlitwa o to by nie dojechał" i "dziękowanie za niepowodzenie" jest śmieszne i tylko o poziomie tak zachowującego sie świadczy.
04.04.2010 16:41
0
240. BMW Sauber Ferrari...
04.04.2010 16:45
0
to czemu wszysycy mowia SAUBER a rok temu mowili BMW Sauber
04.04.2010 16:46
0
243. Bo BMW juz nie jest sponsorem ale w pełnej nazwie tak zostało
04.04.2010 16:50
0
@zenobi29- na dobre i na złe ;-))))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się