W trzecim, ostatnim już treningu przed Grand Prix Australii najszybszym kierowcą okazał się być Mark Webber z Red Bulla. Australijczyk z czasem 1:24.719 był szybszy od Fernando Alonso z Ferrari, a także Michaela Schumachera jeżdżącego dla Mercedesa.
Czwarty czas należy do Sebastiana Vettela, który po niezbyt udanym piątku powrócił w górną część tabeli. Pierwszą piątkę kierowców uzupełnia Nico Rosberg, partner Michaela Schumachera w zespole Mercedesa.
Kolejne dwa miejsca zajęli dwaj mistrzowie świata jeżdżący dla McLarena – Lewis Hamilton i Jenson Button. Na uwagę zasługuje także fakt, że to właśnie bolidy teamu z Woking okazały się osiągać największą prędkość w każdym z sektorów. Za kierowcami tego zespołu znaleźli się Adrian Sutil z Force India i Felipe Massa z Ferrari.
Kierowcy Renault, Robert Kubica i Witalij Pietrow uzyskali odpowiednio 13 i 16 czasy. Polak wykonał 21 okrążeń i był wolniejszy od najszybszego Webbera o blisko 1,5 sekundy. Strata Pietrowa oscylowała w okolicy 2 sekund. Rosjanin przejechał o 2 okrążenia toru mniej.
Z nowych zespołów ponownie najlepiej spisał się team Lotusa. 19 czas dnia miał Heikki Kovalainen, a z 20 czasem trening ukończył Jarno Trulli, tracąc odpowiednio „tylko" 4,8 sekundy i 5 sekund do Webbera, podczas gdy 21 był Lucas di Grassi, jeżdżący w Virgin Racing, a 22 jego kolega z zespołu Timo Glock. Stracili oni około 6 sekund do australijskiego kierowcy Red Bulla. Ostatnie miejsca solidarnie przez cały weekend okupują Karun Chandhok i Bruno Senna. Senna przejechał zaledwie 8 okrążeń, a jego najlepszy czas – 1:36.649 był blisko 12 sekund gorszy od najlepszego czasu dnia.
Nie obyło się bez problemów technicznych. Na torze zatrzymały się dwa bolidy HRT, zespół ten od dawna zmaga się z problemami z hydrauliką. Najpierw wystąpiły one w bolidzie Bruno Senny, a następnie w pojeździe Karuna Chandhoka, który swój bolid na torze zatrzymał na 2 minuty przed końcem sesji.
Pogoda nie przeszkadzała kierowcom – nie padał deszcz, a temperatura powietrza oscylowała w okolicach 22 stopni Celsjusza.
Kwalifikacje do Grand Prix Australii rozpoczną się już niedługo – o godzinie 7:00 naszego czasu.
27.03.2010 07:27
0
Chyba Vitak zajechał te miękkie opony no i błędy popełniał.
27.03.2010 07:28
0
wejdzie Robert czy nie wejdzie do Q3 - oto jest pytanie
27.03.2010 07:30
0
34. majaf1 - fakt głowę ma za gorącą musi nad tym popracować !!
27.03.2010 07:30
0
37. majaf1 - MUSI !! :P
27.03.2010 07:32
0
Czy Renault zejdzie poniżej 1:25? Wtedy będzie w q3.
27.03.2010 07:35
0
Robert traci po 0.2 w pierwszym i drugim sektorze i ok 0.3 w trzecim. Chyba coś chłopaki przekombinowali z ustawieniami przez noc.
27.03.2010 07:35
0
37. majaf1 - będzie ciężko ;-(
27.03.2010 07:35
0
a co się dzieje z Hamiltonem?? 17 na razie
27.03.2010 07:36
0
no wyjechał HAM. musi się poprawić
27.03.2010 07:39
0
a Saubery jak zwykle długo siedzą w garażu he he
27.03.2010 07:43
0
Sutil i Barrichello lepsi od Renault ...
27.03.2010 07:43
0
HAM odpada!!!
27.03.2010 07:44
0
chyba wczorajszy incydent zostawił ślad na psyche Hamiltona
27.03.2010 07:44
0
No to Kubica wskoczył za Hamiltona...
27.03.2010 07:44
0
Wszedł tylko dzieki Hamiltonowi :_)))
27.03.2010 07:45
0
Jest problem z tymi miekkimi oponami z tego co widzie one starczają co najwyżej na 2 okrążenia.
27.03.2010 07:45
0
Udało się ... Ale muszą jeszcze popracować.
27.03.2010 07:46
0
no i Lewis darował Robertowi Q3, ale nie sądzę, że to dobre rozwiązanie...już bym wolał 11 miejsce chyba...teraz tez bedzie 10 i do tego jeszcze na używanych gumach
27.03.2010 07:46
0
brawo Robert! wygląda na to, że Robert wyciska więcej niz się da z Reni. w Q3 będzie 9 lub 10 miejsce. Dobre i to. Ale HAM naprawdę mnie zaskoczył. Jutro będzie niebezpieczny na 11 pozycji. uwaga kierowcy, którzy będą bezpośrednio przed nim
27.03.2010 07:47
0
Mam nadzieje że Robert pojedzie Q3 na twardych oponach
27.03.2010 07:47
0
Ale nielubiany Vettel szaleje... Ponad sekundę nad Kubicą! Jak nic ma drugie w tym sezonie PP...
27.03.2010 07:56
0
o matko jaka strata Roberta do Vettela. przepaść. czy ma twarde opony?
27.03.2010 07:57
0
zapowiada się powtórka z rozrywki. KUB a za nim SUT. już się boję
27.03.2010 08:03
0
Red Bulle są piekielnie szybkie. poza zasięgiem. a dla nas zapowiada się bardzo nerwowy start. SUT i HAM za Kubicą. strach sie bać..
27.03.2010 08:03
0
Robert na miekkich
27.03.2010 08:10
0
żal po prostu Red bulla, jak zauważyłem, to co mówił Hamilton to jest prawda. Mają 2 raz lepszy docisk od innych, w niektórych zakrętach jechali na pełnym gazie, gdy pozostałe bolidy musiały spuszczać z gazu, do tego, punkt hamowania, jak ktoś gra w symulatory to mógł na oko zauważyć gdzie hamuje red bull ok 50m-60m a inne bolidy 70-80m, przy takim docisku nie mają czym się szczycic kierowcy. Oczywiscie dla zespołu brawa za taki bolid, ale kierowcy? Gdyby Alonso, Kubica czy Hamiltion miał taki bolid to po 1:22 by jechali
27.03.2010 08:15
0
@61 Nie przesadzaj juz. RBR zaliczy dublet, trzeci powinien byc Alonso. Nie wiem czy da rade kangurowi. Kubik nie bedzie mial latwo. Ham bedzie chcial za wszelka cene sie przebic do 10tki
27.03.2010 08:16
0
no i Lewis darował Robertowi Q3, ale nie sądzę, że to dobre rozwiązanie...już bym wolał 11 miejsce chyba...teraz tez bedzie 10 i do tego jeszcze na używanych gumach
27.03.2010 08:19
0
62. Taka jest prawda o RBR, a mianowicie o ich kierowcach. Nie mówię historii wyssanych z palca, tylko potwierdzam to co widziałem dzisiaj, gdzie hamują jaką mają predkośc w zakrętach, i to co powiedział Hamiltion, Pozdro dla 24% ludzi którzy głosowali na RBR że wygra ten wyscig. Gdyby miało lepsze silniki to pewnie do konca sezonu same dublety będą. W 2009 r tylko brawn mógł się im oprzeć.
27.03.2010 08:58
0
mógłby wygrać u siebie
27.03.2010 09:51
0
CZY MOŻE KTOŚ WIE GDZIE MOGĘ OBEJRZEC POWTÓRKĘ 3 TRENINGU O WIDZIAŁEM TYLKO OSTATNIE 2 MINUTY WIEM ŻE NA POLSACIE SE NIE BĘDZIE
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się