Zespół Renault F1 potwierdził oficjalnie, że Robert Kubica będzie ścigał się w barwach ekipy od sezonu 2010.
Renault określiła Polaka, jako jednego z najbardziej utalentowanych kierowców w Formule 1, który dowiódł swoich umiejętności wygrywając wyścig w Kanadzie i walcząc o mistrzowski tytuł w zeszłym sezonie."Jesteśmy bardzo podekscytowani zatrudniając Roberta w zespole Renault F1 Team od przyszłego roku" - powiedział Bob Bell. "Od debiutu w 2006 roku Robert był na naszym radarze jako jeden z najbardziej utalentowanych kierowców jego generacji, czego już dowiódł."
"Wspaniale jest mieć go w jednym z naszych samochód na przyszły sezon. Renault ma wysokie ambicje i wiarę na przyszłość dla zespołu, a czuję, że Robert może odegrać dużą rolę w ich wypełnianiu."
Robert Kubica także jest zadowolony z przejścia do Renault.
"Jestem bardzo zadowolony, że dołączę do Renault w sezonie 2010. Mam specjalne powiązania z tym zespołem, gdyż w 2005 wygrałem World Series by Renault.To dało mi szansę na test z zespołem w Barcelonie, który doprowadził do mojego debiutu w Formule 1."
"Dzielę z Renault mocną zwycięską mentalność i czuję się komfortowo z ich otwartą i przyjacielską atmosferą. Jestem bardzo umotywowany i optymistyczny, że wspólnie możemy być na czele stawki w przyszłym roku i miejmy nadzieję walczyć o mistrzowski tytuł."
08.10.2009 20:38
0
Jak by na to nie patrzeć to krok do przodu KUB ma czas by się uczyć i będzie miał jeszcze czas by wygrywać wszystko po kolei
08.10.2009 20:47
0
oby jeździł z jakimś dobrym w teamie (nie chce, żeby jeździł z raikkonenem, bo mógłby stracić posade 1 kierowcy, raikkonen - mistrz świata 2007) z kovalainnenem tez nie chciałbym, żeby jeździł, musiałby poprawić swoje wyniki. na razie jeszcze nie wiadomo, kto będzie jeździł z nim w zespole
08.10.2009 22:50
0
No i wciąż nie wiadomo o jakiego inżyniera chodzi z którym to Kubica ma współpracować. Z tego co wiem Alonso zabrał swojego do Ferrari. Więc kogoś sprowadzą? Cichy transfer o którym nikt nic nie wie?
08.10.2009 23:20
0
Aj nie wiem co tego roberta podkusilo, no coz wybral i juz nie zmienic sie tego nie da. Miejmy nadzieje ze wie cos wiecej niz my i to cos jest pozytywne i odnosi sie do renowki
08.10.2009 23:29
0
243 @ gryfon_1217 no właśnie wie, to coś to nazwisko inzyniera wyścigowego, chyba jakiś transfer
09.10.2009 00:20
0
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na wyborne zdjęcie Kubicy. Nadaję się do magazynu dla pań :)
09.10.2009 08:04
0
245. Gosu. Piękno to rzecz gustu. Ważniejsze są cechy charakteru, oczywiście nie można ważyć 250 kg ;)))). Robertowi nic nie brakuje, jest może tylko za szczupły, ale musi. Myślę, że wybór Renault jest trafny i nic lepszego aktualnie nie było. Jeżeli Alonso z wielkim temperamentem, zdobył w tym roku trochę punktów, to Kubica z podobnymi umiejętnościami, ale i z chłodną kalkulacją wróży na przyszłość lepiej.
09.10.2009 08:07
0
Będzie ciekawie, bo nie wiadomo czego się spodziewać po zespole. Chociaż nowy szef będzie chciał się wykazać a cały koncern zmazać plamę na honorze...
09.10.2009 14:06
0
@222. geem Naucz się chłopie angielskiego. To, że "in" znaczy "w", nie oznacza, że możesz to tak w tym przypadku przetłumaczyć. Podobni do Ciebie tłumaczyli tytuł Dirty Dancing...
09.10.2009 14:10
0
Sorry, że osobno. Uważam, że Renault będzie równie słabe co teraz i Robert będzie ciułał malutkie punkciki, a i to nie zawsze. Uważacie, że dlaczego jest taka przepaść między Alonso a drugimi kierowcami w Renault? Bo Alonso coś potrafi i wyciska ponad 100% z bolidu. Uważam, że w tym sezonie gorszy bolid od Renault ma tylko Torro Rosso. Nie napalajmy się. Jeśli będzie inaczej posypię głowę popiołem.
09.10.2009 14:48
0
@249-modafi-podobni do Ciebie skreslali Buttona i Barichello w sezonie 2008,juz na sezon 2009. Wiec nawet gdybys byl alfa i omega tego nie wiesz jakie bedzie renault w 2010.Z calym szacunkiem.
09.10.2009 15:01
0
A wiec pltoki staly sie prawda! Mam nadzieje, ze jest to najlepsza mozliwa opcja, ktora nasz Robcio mogl wybrac!!! :))
09.10.2009 17:38
0
Jeśli chodzi o wybór Roberta to jestem przekonany że Reno da mu lepszy bolid na przyszły rok niż BMW w obecnym. Ponadto jestem pewien że awarie silnika w Reno to będzie rzadkość, nie jak obecnie reguła. Spalanie mniejsze i wiele innych żeczy o których już wielu pisało. Czyli prosty wniosek, w porównaniu do BMW to same plusy.
09.10.2009 19:34
0
249 - sorry ale forma renault na przyszły sezon to niewiadoma i koniec tematu. Nie wiem skąd bierzesz te pesymistyczne uwagi na temat ich formy, chyba z dupy..
09.10.2009 19:50
0
Dzięki za odpowiedzi poparte argumentami. Szczególnie ekimmu.
09.10.2009 19:54
0
jur łelkam, nie serio piszesz o renacie jak o toro rosso jakimś, a to zespół który pokazał klase w 2005 i 2006, potem już było gorzej ale mogą jeszcze wrócić na szczyt. Odejście flavio nie jest problemem, pata trochę tak, ale jeden człowiek nie robi aż takiej różnicy. Ludzie z Renault mają doświadczenie, to najlepsza opcja dla roberta, lepsza od williamsa i toyoty i nie ma co biadolić.
09.10.2009 21:42
0
Ciesze sie.
10.10.2009 00:25
0
@255. ekimmu Twoje argumenty nie są lepsze od moich. Nie napisałem, że w sezonach 05-06 nie byli dobrzy. Skoncentrowałem się tylko na tym sezonie. Piszesz, że "mogą jeszcze wrócić na szczyt". Pewnie, że tak i tego im życzę. Ale równie dobrze nie muszą wrócić na szczyt - i ja tak napisałem. Nie napisalem nic o Kubicy, a Ty bronisz Renault jakbym atakował Twoją rodzinę. Kolego, naucz się czytać cudze komentarze i szanuj zdanie inne od Twojego.
10.10.2009 00:27
0
@250. Janosoprano Ty też nie wiesz jakie będzie Renault w przyszlym sezonie. Czy to oznacza, że nie możemy wyrazić swojej opinii?
10.10.2009 12:42
0
257 - szanować zdanie innych to poprawność polityczna, jak jest głupie to go nie szanuje, ot co
10.10.2009 13:27
0
Witam, Czy wie ktoś gdzie podzieje się Nick w przyszłym sezonie?
10.10.2009 15:27
0
Jak by było wiadomo to by już napisali ...
10.10.2009 21:57
0
ale umowa dobra wynegocjowal kub, rok i ewentualne przedluzenie jesli renowka bedzie w trojce konstruktorów
10.10.2009 22:01
0
tak przynajmniej podaly f1-stream.fr. i tomorrownewsf1.com
10.10.2009 22:33
0
a gdzieś było że na 2 lata
10.10.2009 23:46
0
Bo na dwa lata z opcją przedłużenia o rok. A do tego furtka w postaci możliwości odejścia po roku jeśli zespół nie będzie na podium w klasyfikacji konstruktorów. Po prostu majstersztyk ze strony Kubicy. Widać, że jego pozycja jest mocna w formule 1 skoro posatwił taki warunek i zgodzili się. Mam nadzieję, że zespół równie udanie będzie dobierał strategie na wyścigi;):).
11.10.2009 14:19
0
oo to rzeczywiście, skoro tak wynegocjował to mocno się czuł
11.10.2009 15:34
0
heh ideal jesli chodzi o kontrakt:):)
11.10.2009 15:44
0
@265. wydra75 Ten zapis w kontrakcie, lub jak to określiłeś "majstersztyk" ma także drugie dno i działa w obie strony. Jeśli Kubica w Renault będzie jeździł kiepsko i odejdzie, a jego następca zacznie nagle zdobywać punkty, to inne zespoły mogą się powstrzymać od zatrudnienia kierowcy, któremu żadne auto nie pasuje. I chyba zgoda teamu Renault na taki zapis w kontrakcie wynika z faktu, iż tam doskonale wiedzą, że do specyficznego stylu jazdy Roberta bardzo ciężko dostroić bolid w taki sposób, by się utrzymał w torze, a jednocześnie nie zużywał opon szybciej od innych i nie spalał więcej paliwa od innych. Bo przy braku tankowań w nowym sezonie żadna taktyka nie wypali, jeśli podstawowym pytaniem będzie, na ile okrążeń przed metą trzeba zwolnić, żeby w ogóle dojechać. Pozycja Kubicy w F1 jest mocna, ale podejrzewam, że to nie był warunek Roberta, ten zapis odpowiada obu zainteresowanym stronom...
11.10.2009 17:53
0
@spotter: co to za specyficzna jazda Roberta? Kubica jest znany z tego, że bardzo szanuje opony . Nie rozumiem także tego, w jaki sposób jazda Kubicy ma wpływać na spalanie?
11.10.2009 18:27
0
268. spotter Nie wiem do czego zmierzasz w tej Twojej wypowiedzi z tym większym spalaniem paliwa przez Roberta. Wygląda na to że podpisany kontrakt to strzał w dziesiątkę. Możliwość przerzucenia do innego zespołu po roku to świetny zapis. Wygląda na to że chwilowe rozmowy z Toyotą to tylko taka zagrywka taktyczna ze strony menadżera Kubicy żeby więcej wynegocjować w Renówce.Ciekaw jestem czy Robert będzie współpracował z tym samym inżynierem co Alonso, wie ktoś może coś na ten temat?
11.10.2009 18:59
0
@269, 270 Zauważcie, że w BMW Kubica nigdy nie przejechał przypuszczalnej liczby okrążeń względem zatankowanego paliwa.Tę liczbę można określić z tolerancją 2-3 okrążeń, RK nigdy tyle nie przejechał, zjeżdżał trochę wcześniej. To oczywiście o niczym nie świadczy, ale... Jeśli chodzi o kontrakt z Renault, nie można mówić o sukcesie tam, gdzie nie zachodzi ryzyko porażki. Ten zapis to furtka nie tylko dla Kubicy lecz także dla Renault, gdyby Kubica się nie spisał. Wtedy ciężko by mu było znaleźć team odpowiadający jego aspiracjom, bo który zespół zechce w swoich szeregach kierowcę nie spełniającego oczekiwań teamu? Zresztą... pożyjemy, zobaczymy...
11.10.2009 19:25
0
@ 271 Oglądam f1 od 2004 sezonu i było kilku kierowców którzy jeździli dość agresywnie i nie szanowali opon, ale na moje niewprawne oko Kubica się do nich nie zalicza, no ale to tylko taka subiektywna obserwacja niepoparta faktami. Co do spalania to myślę, że to co piszesz to niestety mit. Różnice w prowadzeniu bolidu wśród kierowców f1 są dość niuansowe w tym kontekście i nie wpływa to na spalanie.
11.10.2009 19:39
0
jesli kubica nie szanuje opon co powiecie o hamiltonie?? nie szanowal nie szanowal ale trzeba mu ( z ciezkim sercem ) przyznac ze tytul zdobyl. Nigdy zreszta nie zauwazylem zeby kubek nie szanowal opon
11.10.2009 22:32
0
Zdarzało się że Kubica przejechał o jedno kółko więcej. Poza tym wyliczenia teoretyczne nei są dokładnie i nie biorą pod uwagę spalania danych silników (moze BMW więcej pali?) wiec gadanie że Kubica swoim stylem jazdy spala więcej paliwa to wyssane z palca brednie. Porównać mogliby co najwyżej ludzie z dostępem do odpowiednich danych. Chyba że przegapiłem sytuacje w której Kubicy się kończyło paliwo np na obrażeniu zjazdowym po wyścigu? Wtedy można by się zastanawiać. Kubica jechał tylko dwoma znacząco różnymi bolidami F1 (przed i po zmianie regulacji). Trudno tu gdybać o jego zdolności do dostosowania się bolidu czy stylu jazdy do którego trudno go dostosować. Z oponami trudno powiedzieć.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się