Charlie Whiting z FIA wyjawił, że po sprawdzeniu kontrowersyjnych dyfuzorów w samochodach niektórych zespołów F1, nie może nakazać ekipom zmian ich projektów.
Dyfuzory zespołów Brawn GP, Williams i Toyota były uznane przez inne ekipy za niezgodne z regulaminami. Nie mniej jednak Whiting wyjaśnił, że ekipy wykorzystały zapis w przepisach."Oni wykorzystali lukę w regulaminach, która zawsze tam była" - powiedział w rozmowie z 'Auto Motor und Sport'. "Rozumiemy, że inne zespoły mają inne spojrzenie na ten temat."
Dyrektor techniczny Williamsa Sam Michael powiedział, że jest zaskoczony reakcjami zespołów. Jego zdaniem inne ekipy powinny skorzystać z ich pomysłu, zamiast go skarżyć.
"Relatywnie łatwo byłoby skopiować to rozwiązanie. Zaskoczyło mnie, że więcej zespołów nie zrobiło tego do tej pory."
'Auto Motor und Sport' zacytował także słowa Bernie Ecclestone, który nie przejmuje się zbytnio groźbą protestu konkurencji w Australii.
"Gwarantuję, że ktokolwiek nie wygra wyścigu w Melbourne będzie ogłoszony oszustem, niezależnie od tego kto to będzie."
19.03.2009 09:55
0
No to teraz czekajmy na modyfikację dyfuzorów przez wszystkie inne ekipy. Ciekawe czy ktoś jeszcze się wyrobi przed GP Australii. Przypuszczam że od GP Hiszpanii większość zespołów skopiuje rozwiązanie tylko ciekawe czyje, Toyoty i Williamsa czy Brawna. W takim wypadku przewiduję że na Albert Park będzie dublet BGP, o ile oczywiście dojadą do mety. Tu nie chodzi o tempo na pojedynczym okrążeniu, tu chodzi o tempo na dłuższym dystansie, gdzie przewaga BGP jeszcze bardziej rośnie.
19.03.2009 10:07
0
ale tempo pozostałych zespołów nie jest dokładnie znane. dopiero wyścig pokaże jak poszczególne zespoły odrobiły pracę domową. Ale ogólnie cieszę się że dopuszczono te rozwiązanie bo to tylko uatrakcyjni widowisko i da większe szanse BGP
19.03.2009 10:13
0
Reszta zespołów(bez specjalnego dyfuzora) poprostu bała się zinterpretowania tych przepisów na swoją korzyść. Teraz sprawa jest jasna i mam nadzieję ze inżynierowie nie zaspali i przygotowali Plan "B". Co do tempa to zespół który stworzy najmniej zawodny silnik będzie w czołówce.
19.03.2009 10:15
0
Cieszę się,że Brown ma szybkie auta, ale mam wrażenie,że jeśli chodzi o wyścig to potrzeba czegoś więcej by wygrać, np dobrej strategii. BGP są szybcy na Jerez, w Melbourne może się okazać,że inna ekipa znalazła lepsze ustawienia. Ale na pewno może być ciekawie, chociaż ze względu na większą walkę w czołowej ósemce.
19.03.2009 10:19
0
PS: kiedy w dziale "Prezentacje" pojawi się zespół Brown GP? Wtedy, kiedy FIA zaakceptuje wykorzystywanie przez nich silnika Mercedesa? Wg mnie wygra ten kto ma dobry, niezawodny KERS i będzie potrafił dobrze go wykorzystać
19.03.2009 10:31
0
Coś w stylu "dlaczego zamiast też "oszukiwać" skarżycie tych co oszukują". Chore to trochę, zamiast się przyznać że jest luka w przepisach której nie powinno tam być, to oni chwalą tych co ją znaleźli i zinterpretowali na swoją korzyść.
19.03.2009 10:41
0
Orlo troche chyba wypaczasz fakty, jeśli jest luka to skorzystania z niej nie można nazwać oszustwem. Po prostu byli sprytniejsi i tyle
19.03.2009 10:46
0
Orlo, na tym to polega i to odkąd pamiętam. Właśnie dziury w przepisach były wielkim motorem postępu w F1. Zawsze to pochwalałem, zawsze byłem za wykorzystaniem wszelkich luk. Przepisy są coraz szczelniejsze i coraz ciężej wyskoczyć z jakąś nowinką. Dlatego właśnie chwała inżynierom tych trzech zespołów że im się udało. Nie mów mi ze nie cieszy cię ten prztyczek w nos wymierzony nie przeciwko innym zespołom, bo inne zespoły zaraz będą miały podobne rozwiązania, lecz przeciw dupkom z FIA. Io nie jest oszustwo. Wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone :)
19.03.2009 10:56
0
dziury w przepisach to kit,myslicie ze tacy prawnicy jakich ma ferrari by tego nie znalezli,haha,to jest po prostu pomoc slabszym a fanom robi sie wode w glowie,wy tego nie widzicie?
19.03.2009 11:06
0
czy ktoś mi wyjaśni o jaki dyfuzor konkretnie chodzi? chce zobaczyć zdjęcie. tyle wszyscy wrzeszczą, komentują a jestem ciekaw ile osób wie naprawdę o co chodzi?
19.03.2009 11:10
0
Chodzi o to, ze dyfuzor bolidu BGP laczy sie z podlaga przez co maja wiekszy docisk i przez to kreca takie czasy :D.
19.03.2009 11:21
0
yaneq zdjęcia całego dyfuzora to raczej nigdzie nie zobaczysz, można zobaczyć tylko jego końcówkę. obejrzyj sobie zdjęcia bolidów ''od tyłu''. To jest to co jest na samym dole z takimi pionowymi przegrodami. Tu masz przykładową fotkę z dyfuzorem Toyoty z podwyższonym tunelem środkowym www .f1today.nl/ foto/ 5745/
19.03.2009 11:26
0
yaneq w dużym uproszczeniu: gdyby podłoga samochodów seryjnych łączyła się z krawędzią dolną tylnego zderzaka /tworzyła jedną całość/ to moglibyśmy powiedzieć / ze względu na kształt dzisie jszych zderzaków / że tylny zderzak jest dyfuzorem zwiększającym przyczepność tylnej osi . w f1 chodzi o wyprofilowanie tylnej częsci bolidu
19.03.2009 11:27
0
Gregor idąc Twoim tokiem myślenia: Skoro Ferrari ma "takich" prawników to pewnie ma i takich inżynierów, takich speców od wszystkiego... to dlaczego Lewis wygrał mistrzostwo a nie Massa czy Kimi? Wszyscy oni są tylko ludźmi, Toyota miała największy budżet i co z tego? Pewnie też mieli super duper prawników, ale widocznie wszystkie te teamy nie miały akurat tego prawnika, którego miała "Honda". A może sam Brawn zabrał za sobą najlepszego prawnika a Ferrari?;-) Sorry ale ja tego nie widzę. Co więcej wypowiadam się jako prawnik z tylko kilkuletnim doświadczeniem. Nie ma takich ustaw, kodeksów, dyrektyw czy przepisów w których nie ma luk. Zawsze znajdzie się ktoś kto zada dodatkowe pytanie, które nie było wyjaśnione w danym dokumencie. Jeśli Ty tego nie wiesz "widzisz" to raczej nie powinieneś się zabierać za komentowanie z uszczerbianiem innym.
19.03.2009 11:28
0
chodzi o samochody seryjne o zacięciu sportowym
19.03.2009 11:50
0
Ktoś może mi napisać co to jest ten dyfuzor cały?:)
19.03.2009 11:59
0
atomic, pozwol ze dodam jak to sie ma w teorii z dyfuzorem:). Tylni spojler generuje okolo 45% docisku calego bolidu a dyfuzor to wyprofilowane wykonczenie tylu bolidu. Dyfuzor wplywa na sile i predkosc wplywanego powietrza pod podwozie. Glownym zadaniem inzynierow jest wyprofilowanie i polaczenie dyfuzora w ten sposob, zeby powietrze jak najszybciej uciekalo spod podwozia bolidu. Im szybciej powietrze "przelatuje" przez tylni spojler, tym mniejsze jest cisnienie pod bolidem a co za tym idzie wieksza jest przyczepnosc. Jako ciekawostke o dyfuzorze dodam, ze bolid formuly jeden jest w stanie jechac po suficie (do gorny nogami) i nie spadac, gdy predkosc dojdzie do ok. 200km/h - taka role pelni tylni spojler i dyfuzor. Pozdro.
19.03.2009 12:04
0
Natomiast w samochodach seryjnych, tez wystepuja dyfuzory i spojlery ktore pelnia dokladnie taka sama funkcje. Nie sa one znow az tak zaawansowane, ale z certyfikowanym bodykitem pelnia bardzo wazna role - dlatego jak widzicie jakies subaru albo evo z duzym spoilerem i zderzakiem 5cm od ziemi (podkreslam FIRMOWE i montowane przez fachowca) to nie smiejcie sie, ze to na pokaz i dla bajeru - to dziala i bylibyscie zaskoczeni jak bardzo :).
19.03.2009 12:11
0
czekałem na ta wiadomość i zaje... się ciesze że dyfuzory są ok.gregor1 napisałeś o pomocy dla słabszych tylko że dziś nie wiadomo kto jest słaby.Zapowiada się gorący sezon!
19.03.2009 12:33
0
A tak z innej bajki taka ciekawostka wynik Nakajimy z dzisiajszych testów 1:17.494 dla porównania najlepszy do tej pory czas Buttona 1:17.844 no i Ciekawe co teraz wydedukujecie na podstawie testów Williams faworytem ??????
19.03.2009 12:37
0
WRC_fan, mam wrażenie że nieco pomieszałeś. Dyfuzor nie ma nic wspólnego ze spojlerem. Dyfuzor nie ma nic do rzeczy jeżeli chodzi i ilość powietrza wpływającego pod podwozie. O ilości tego powietrza wpływającego pod podwozie decyduje głównie cała aerodynamika z przodu bolidu. Dyfuzor to wcale nie samo wykończenie tyłu bolidu, bo dyfuzor to po prostu takie kanały dla przepływającego powietrza pod spodem, a to co widzisz to tylko końcówka dyfuzora. I wreszcie na koniec dyfuzor ma za zadanie nie przyspieszyć przepływ powietrza a wręcz odwrotnie - ma go spowolnić. w dyfuzorze nie spada przekrój, a rośnie. Po prostu dyfuzor to coś w rodzaju rozszerzającego się tunelu powietrznego pod bolidem. W każdym razie nie ważne w jaki sposób działa, ważne że generuje on duży docisk i na dokładkę prawie nie ma strat na oporze.
19.03.2009 12:37
0
marcin, jak narazie to ty robisz zamet i szukasz sensacji. I po chuj piszesz to samo w roznych watkach.
19.03.2009 12:41
0
z tego co wiem BMW tez bylo sprawdzane ale pod innym katem. Wie ktos cos o wyniku tej analizy???
19.03.2009 12:43
0
@Marcin157-piszesz tego samego posta pod dwoma rożnymi artykułami: już zostałeś zauważony-może wystarczy?
19.03.2009 12:55
0
BMW miało malutkie owiewki przy kokpicie. Już są usunięte.
19.03.2009 12:57
0
tak na chłopski rozum dyfuzor odpowiada za "rozproszenie" albo odprowadzenie powietrza spod bolidu w taki sposób by nie tworzyła się pod nim poduszka powietrzna, która w bardzo dużym stopniu ogranicza przyczepność bolidu.
19.03.2009 12:57
0
nakajima szaleje. pz0: no dobra, ja wiem co to dyfuzor ale chciałbym zobaczyć zdjęcia i porównać to z dyfuzorem innego teamu. poza tym ten dyfuzor niby jest pod podłogą czy nad? po prostu nie wiem o co całe halo... o to, że się łączy z podłogą?
19.03.2009 12:58
0
2009-03-19 12:41:02 impostor1981- malutkie ,widoczne tylko przy bliższych ujęciach ,skrzydełka przy kokpicie ,lewa i prawa strona przy głowie kierowcy
19.03.2009 12:58
0
No rozpocznijmy rozmowo o tym jak napisałm tego posta w róznych tematach bo rzeczywiście to bardzo ciekawe hheheheh śmieszni coniektórzy z was ludzie nie istotne co napisałem w tym poscie ale najważniejsze że napisałem go w dwóch różnych postach hehehehe
19.03.2009 13:00
0
K. Nakajima Williams FW31 1:17.494 --- dla podniecających się wynikami testów !!!
19.03.2009 13:01
0
http: //f1. gpupdate.net/en/photolarge.php? photoID=119970&catID=4169 np tutaj
19.03.2009 13:04
0
2009-03-19 12:58:45 Marcin157 --- zgadzam się ,z tą różnicą ,że to przekracza nieraz granice śmieszności ,a zwyczajnie jest żałosne !
19.03.2009 13:10
0
pzo: cos ci się porypało.dyfuzor ma właśnie jak najszybcie wyprowadzić powietrze spod samochodu /ponieważ powstają tam zawirowania spowodowane konstrukcją podłogi/. i im szybciej to zrobi tym ciśnienie w okolicy tylnej osi jest niższe a co za tym idzie zwiększa się siła docisku.
19.03.2009 13:13
0
yaneq: całe to halo jest przez lukę w przepisach /jak już wiadomo/ .każdy tworzy swój dyfuzor licząc ,że zmieści się w przepisach,które są mało precyzyjne .zabawa w kotka i myszke.
19.03.2009 13:28
0
pz0 jak zawsze fachowa opinia.A nawiązując do tego co napisał Marcin157, to co dzisja kręci Williams to zastanawiające.(czas lepszy od Buttona)Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby wszyscy nagle okazali się lepsi od BMW i Ferrari.Cos mi się wydaje, że Beemka i Fer zupełnie na czymś innym skupiali się na testach znając juz swoją prędkość.Jedni i drudzy podkreślali, że bardzo ważna jest niezawodnośc i nad tym pracują(BMW mniej bo już to ma).Ale Berni podrzucił im bombkę do ogródka bo nowe przepisy faworyzują sprinterów a nie długodystansowców.Co z tego ,że HEI bedzie se dojeżdżał zawsze do mety.Button raz wygra, zajeżdżając silnik,potem następne dwa wyścigi odpuscza, zmiana silnika i znowu heja>>>>mistrzostwo w kieszeni.Hahahaa, żeby to było takie proste;)).Tak czy siak wyniki testów świadczą dobotnie,że BGP wcale nie tacy mocni.Pozdro..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się