Felipe Massa powiedział w Sao Paulo, że nie zamierza stosować nieczystej taktyki, by wywalczyć mistrzowski tytuł w tym sezonie.
Brazylijczyk traci siedem punktów do lidera mistrzostw, Lewisa Hamiltona i w Grand Prix Brazylii będzie musiał zrobić wiele, by zapewnić sobie tytuł. Po komentarzach Eddiego Jordana ostrzegającego Hamiltona przed nieczystą grą Massy, Felipe wypowiedział się w tej sprawie."Nieczysta gra nigdy nie była moją domeną. Nie chcę nic takiego robić" - powiedział zapewniając, że chce zwyciężyć, ale nie za wszelką cenę.
"Jedyną rzeczą w mojej głowie jest wygrana w wyścigu. Reszta nie zależy ode mnie. Jeśli zostanę mistrzem, spełnią się moje marzenia. Jeśli nie, w porządku, spróbuję ponownie w przyszłym roku."
28.10.2008 17:33
0
ludziska wiecie cos na temat transmitowania przez Polsat SE.,PIATKOWYCH TRENINGOW?ZAWSZE BYLY A TYM RAZEM W PROGRAMIE ICH BRAK,BYC MOZE TO POMYLKA.
28.10.2008 18:39
0
dziarmol@biss al eza to Lewis dostał karę cofnięcia o 10 miejsc w kolejnym wyścigu. A ta łajza ze scuderFIA jak zwykle potraktowana po swojemu
28.10.2008 18:45
0
2008-10-28 17:28:03 robertkubica2 W swych wyliczeniach uwzglednij co najmniej 10 kierowcow malo przychylnyhch Hamiltonowi, ktorzy zwyczajnie lub tez mniej zwyczajnie moga nie pomagac Lewisowi.
28.10.2008 18:47
0
Shallan co niektórych przyprawia o mdłości twoje gadanie i trudno trzeba z tym żyć. Całe szczęście że prawdopodobnie Hamilton zostanie mistrzem a nie przedstawiciel tej kaszlącej szkapy
28.10.2008 19:21
0
Hamilton_Mistrz,nie masz gdzie bluzgać,młodzieńcze?jak musisz to idż sobie np. na mecz i to koniecznie z dużą grupą sobie podobnych,bo wtedy tylko jesteście mocni lub anonimowo,jak ty tu.Kibicuj komu chcesz,ale ubierz to w mniej prymitywne słowa.
28.10.2008 19:25
0
Janek Polonia: Gdyby tak Kubuś zasiadł za kierownicą McLarena lub Ferrari - a Hamilton, Massa czy Raikonen, w BMW Sauber - wówczas PIERWSZY byłby KUBUŚ, drugi Fernando, a Hamilton, Massa czy też Raikonen - byliby raczej poza podium. ŻEBY wygrywać, oprócz super talentu trzeba dysponować dobrym, szybkim bolidem klasy McLaren, Ferrari. Robertowi Kubicy GRATULUJĘ SUKCESU, którym jest realne 3 miejsce w "generalce", a zależeć to będzie przede wszystkim OD DOBREGO WSPARCIA całego zespołu BMW Sauber w ostatnim wyścigu. Marzy mi się Kubuś i Fernando w… Ferrari – za 2 lata! Serdecznie pozdrawiam fanów F1.
28.10.2008 19:30
0
2008-10-28 13:57:49 ptasior- widziałem wyścig w których jeden kierowca próbował wypchnąć z toru co najmniej dwóch kierowców i nic za to nie dostał , widziałem wyścig w którym taranował Alonso (co prasa brytyjska potraktowała jako celowe wyhamowanie przez Alonso a co okazało się nieprawdą) Raikkonena na czerwonym świetle, a najlepszy to był manewr na Fuji 08 kiedy tuż po zdublowaniu przez Fernando natychmiast go wyprzedził (mam na myśli oczywiście championa Hamiltona) Lewis ścina szykany za co dostaje kary następnie odwołuje się od tych kar (bezskutecznie)a na koniec obwieszcza że jest szykanowany przez stewardów oraz FIA. to tyle o pretendencie do korony. /:-(
28.10.2008 19:34
0
Racja, kolego Karolu. A tak poza tym to gratuluję ksywki: "Hamilton_Mistrz". Świadczy o poziomie ukrywającego się pod nią człowieka. I to nie jest komplement... A jeżeli Hamilton niestety zostanie mistrzem, to będzie straszna siara i wstyd. Facet, który wjeżdża w stojących na czerwonym świetle, zachowuje się hamsko na torze i poza nim, ma kompleks wyższości, popełnia na torze dziecinne błędy ma być mistrzem F1? Że też tej łajzie się nigdy bolid nie rozkraczy, co Heikkiemu zdarzało się w tym sezonie już nie raz, albo jakaś wpadka podczas pit stopu, a tu nic. Złego diabli nie biorą. Pozdro dla wszystkich fanów "boskiego" Hamiltona.
28.10.2008 19:54
0
Kochani, udziela Wam się już klimat niedzielnej rywalizacji :) Ktokolwiek wygra, Hamilton czy Massa, to będzie porazka formuły1. Ani jeden, ani drugi nie jest godzien miana mistrza swiata. Chuchajcie lepiej na BMW czy już, kurka wodna, najakiś inny team aby w przyszłym sezonie mozna było obiektywnie powiedzieć, że ktoś jest najlepszy i zasługuje na tytuł.
28.10.2008 19:56
0
Nie chce się wtrącać do waszej 'ciekawej' rozmowy, ale wydaje mi się(choć jestem fanem Ferrari), że Scuderia po prostu przespała ten sezon licząc na cud z nieba. Zawiodłem się nieco na Ferrari jeżeli chodzi o płetwę rekina-myślałem, że taki zespół sam wymysli jakieś dobre rozwiązanie. Co do tytułu to wydaje mi sie że zdobędzie go Hamilton, chociaż najbardziej zasługiwałby Robert......
28.10.2008 20:00
0
Gdyby gdyby gdyby...Od tego gdybania juz glowa boli...Gdyby Kubek byl w czerwonych mialby tytul w kieszeni juz we wloszech ale nie ma...Poza tym co to za gadanie ze Lewis nie startowal w force indii->kubek tez zaczal w 3 zespole f1 ale o tym wiekszosc pieniaczy na tym forum zapomina...Poza tym nie uwazam zeby felipe byl z lepszej gliny niz lewis...Co z tego ze czerwoni maja kiepska opbluge na pitstopach? Gdyby to mcl mialo takie wpadki smielibyscie sie pod niebiosa (a mechanik na wozku do konca zycia)...Lewis ma pyche a Felipe po kazdym zwyciestwie pokazuje pewien znak dlonia, ktory dyskwalifikuje go w moich oczach...Ktokolwiek by nie zostal mistrzem i tak bedzie najslabszym mistrzem od kilku lat i wasze przepychanki mcl->czerwoni nic na to nie pomoga
28.10.2008 20:30
0
Ale czujemy się dzięki temu lepiej:D Tzn, dzięki tym przepychankom. Chociaż rzeczywiście jest sporo racji w tym co napisałeś.
28.10.2008 20:35
0
Janek Polonia: Mam prośbę zarazem bardzo proszę mnie źle nie zrozumieć – może zamiast szczegółowo i tasiemcowo rozstrząsać tylko o Hamiltonie, Massie, Raikonenie – trochę napisać o Kubicy. Mamy przecież świetnego Polaka w F1, Roberta Kubicę. Ma talent na miarę mistrza, popełnia najmniej błędów z całej czołówki F1. Pomimo słabszego bolidu (aniżeli Mclaren czy Ferrari), Kubica ma szanse na 3 miejsce w GP F1. To sukces jakiego jeszcze nie było w tej kategorii wyścigów. To pierwszy tak utalentowany Polak w F1, który swoim talentem wspartym solidną pracą, zasłużył co najmniej na to 3 miejsce. Gdyby miał bolid taki ja Ferrari, to 1 miejsce byłoby w jego zasięgu. Nie wątpię w to, że w niedzielę od godz. 18 – będziemy (jak zawsze) kibicować Kubicy! Można tylko życzliwie pozazdrościć rodakom, którzy obejrzą ostatni wyścig na żywo.
28.10.2008 20:39
0
@dziamrol - chodziło mi tylko o to, że obaj są siebie warci, tyle mówi się o chamskiej jeździe Hamiltona, a okazało się, że Massa wcale nie jest lepszy (incydenty z Hamiltonem i Bourdaisem).
28.10.2008 20:58
0
hot dog - po cichu liczę na tych , którzy MNIEJ ZWYCZAJNIE
28.10.2008 22:15
0
sobote 77% deszcz, niedziela 99% ulewa, jazda w deszczu Hamilton kontra Massa jak do tej pory 4:0. LOL85 pozwol ze cie zacytuje:"ferrari miało dość słabą obsługę kierowców. gdyby nie błędy w boksie to Felipe miałby wiecej punktów." Bardzo mnie to rozsmieszylo, nie dlatego ze nie masz racji lecz dlatego ze ferrari podchodzi do tego jako zwyczajny ludzki blad lub pech, ktorego nie da sie uniknac a fani Massy nawet nie pomysleli ze moze istniec jakis spisek w boksach...hehe zapewne zaraz zostane zniszczony i oczywiscie posadzony o prowokacje, zostane fanem Hamiltona no i takie inne epitety, tylko za kawalek prawdy hahaha smiech normalnie smiech :)
29.10.2008 05:01
0
od kiedy ferrari fra czysto ? od nigdy i to mi się podoba w tym sporcie.... ludzie, piszecie o oponach, dohamowaniach, a hdzie zwykłe myslenie... ? no gdzie ? jakbyście nie znali ostatnich wyścigów nie znali... hamilton musi zostać wypchnięty... nie ma innego scenariusza... jeśli tak się nie stanie, albo mimo wszystko ham zostanie mistrzem, nie odezwę się totaj przez miesiąc....
29.10.2008 18:26
0
moim zdaniem massa mówi swoje, bo akurat takie mu zadano pytanie, a przecież nie powie "tak wypchniemy go". PR i gadanie, a życie to dwie zupełnie rozbierzne kwestie...
29.10.2008 20:20
0
Jeżeli Massa załatwi Hamltona to prosta sprawa - FIA odbierze tytuł Massie. Jeżeli natomiast zrobi to Kimi, to Massy za takie zagranie nie ukarzą. Mogą najwyżej odebrać nawet wszystkie punkty, ale Kimiemu, natomiast tytuł zostanie w rękach Filipa. Zgadzam się z Massą, z pewnością będzie grał czysto. Jest tylko pytanie - czy Ferrari będzie grało czysto, bo na ten temat Felipe nie powiedział ani słowa. Mam nadzieję że do niczego takiego nie dojdzie i to GP będzie uczciwe.
29.10.2008 22:05
0
Massie nic nie daje przywalenie w Hamiltona natomiast jak Hamilton przywali w Masse jest automatycznie mistrzem świata i taki scenariusz jest możliwy
30.10.2008 09:41
0
2008-10-28 20:39:17 ptasior -Massie zdarzyło się w jednym wyścigu fakt niezaprzeczalny, natomiast u Hamiltona to norma od samego początku (chamstwo na torze) a swoją drogą to ciekawe jak wyglądają zakłady bukmacherskie ?pozd./:-)
30.10.2008 10:58
0
dziarmol - o Sennie też na początku jego kariery mówili - chamstwo na torze.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się