Dzisiejsze kwalifikacje były udane dla Kimi Raikkonena, który był wolniejszy jedynie od Lewisa Hamiltona. Mniej szczęścia miał Felipe Massa, który w jutrzejszym wyścigu wyruszy dopiero z 5 pola startowego.
„Jestem usatysfakcjonowany tym, że znów jestem w pierwszym rzędzie, pomimo tego iż do końca nie jestem zadowolony - zawsze chcę być najszybszy. Dodatkowo nie jestem do końca zadowolony z prowadzenia się mojego bolidu: cały weekend pracowaliśmy ciężko aby znaleźć najlepsze ustawienia, ale nie udało się tego wykonać w 100%. Poprawiliśmy osiągi, szczególnie przy ciężkim bolidzie. Taki rezultat oznacza, że jestem w dobrej pozycji przed wyścigiem. Jutro postaram się wykorzystać tą sytuację. Moim celem jest zakończenie tego sezonu w najlepszy możliwy sposób oraz pomóc zespołowi wygrać obydwie klasyfikacje mistrzostw.”
Felipe Massa
„Szkoda. Dziś byłem najszybszy na torze, ale w złym momencie. W Q3 nie miałem odpowiedniej przyczepności na obydwu rodzajach opon. Na pierwszym przejeździe byłem za ostrożny na okrążeniu wyjazdowym, co odbiło się na słabym pierwszym sektorze, popełniłem błąd w 3 zakręcie. W drugim przejeździe pojechałem z kolei za mało ostrożnie i tym razem w trzecim sektorze nie miałem przyczepności. Ogólnie więc skończyłem na 5 pozycji, co zdecydowanie nie jest za dobrym miejscem. Postaram się awansować w wyścigu i zdobyć dużo punktów. Ustawienia bolidu są dobre, powinniśmy być konkurencyjni. Pierwszy zakręt? Jest podobny do tego na torze Hungaroring, mam więc nadzieję iż uda mi się powtórzyć dobry start, który miałem na Węgrzech.”
11.10.2008 18:24
0
Mastre666- ciekawa jestem od kiedy interesujesz się F1, bo pisząc taką głupotę na temat Felipe,że jeździć nie potrafi to twój zasób wiedzy na ten temat jest niewielki. I nie wiem czy wiesz, ale Massa nie eksplodował na Węgrzech tylko silnik w jego bolidzie
11.10.2008 18:27
0
kumahara jak zawsze musi wtrącić swoje 3 grosze... I to tylko dlatego, że jego ulubiony team wypadł dość słabo, a kochany kierowca jeszcze słabiej (tj. 5 miejsce). Powinienem Twój post pozostawić bez komentarza, ale chciałbym napisać, że nie przeszkadzają mi Twoje uwagi w stylu typowego fana Ferrari i antyfana McLaren'a...
11.10.2008 18:31
0
2008-10-11 18:24:47 Avellana - wystarczy, że powiem, iż F1 oglądam od mokrego wyścigu na Silverstone i wszystko jest jasne odnośnie Massy... A nie, sorki! Przecież on miał wtedy źle ustawiony bolid... No tak.
11.10.2008 18:51
0
mnie Twoje komentarze jedynie śmieszą, ot i wszystko w tym temacie, Twoje środowisko to onet, bywaj więc... pa..
11.10.2008 18:56
0
@Master666 ja oglądam F1 od GP Kanady, gdzie Hamilton pokazał jak się "rusza bolidem F1" jak to pięknie powiedziałeś na temat Massy. Pozdrawiam kumaharę:D
11.10.2008 18:57
0
Master666 znowu pudło on nie miał źle ustawionego bolidu, no tak, ale skąd ty to możesz wiedzieć skoro oglądałeś tylko wyścig. naprawdę swoje cięte riposty zachowaj dla siebie jak się nie znasz na formule1
11.10.2008 18:59
0
Co to znaczy "należy się tytuł" -Master666 ?! A jeżeli mówimy w takiej formie , to powiem , że należy mu się na takich samych zasadach , jak i Hamiltonowi tzn. >>jeśli wywalczy<< A póki co , to obaj mogą ten tytuł wywalczyć , jak i go zaprzepaścić . Mogą to zrobić przy większej dozie szczęścia , a mniejszej dawce pecha ....jak i chamstwu i bezczelności na torze !! O umiejętnościach nie mówimy , bo obaj je mają !! Na lansowanie mistrza , tudzież jego wcześniejszą detronizację - ciut za wcześnie :-)
11.10.2008 19:05
0
i o to chodzi obi216, ale czy toto zrozumie, celowo w rodzaju nijakim... pozdrawiam, również Orlo.
11.10.2008 19:10
0
2008-10-11 18:57:03 Avellana - Przepraszam, zapomniałem wstawić cudzysłowia, poprawka: "Przecież on miał wtedy źle ustawiony bolid". To były słowa kogoś na tym forum, nie moje-w końcu ja się nie znam na formule1. Sorki, ale zapomniałem czyje, jak chcesz to poszperaj na forum. To mój ostatni post w tym temacie, bo w końcu moje "środowisko to onet"... Pozdro.
11.10.2008 19:14
0
2008-10-11 18:56:53 Orlo - Spoglądając na tabelę to jednak lepiej to "ruszanie" wychodzi Hamiltonowi.
11.10.2008 19:14
0
nie doceniłem.... jednak zrozumiał. Moje 3 grosze przeciw Twoich 100 złotych ( myśli) OK.?
11.10.2008 19:15
0
Już koniec i kropka.
11.10.2008 19:21
0
na czym się znasz chyba tylko na pisaniu na klawiaturze bo na F1 na pewno nie. A wyścig w Belgii Hamilton pare razy wyleciał razem z Kimim a Massa nie wyleciał ani razu a ja znam sie na F1 oglądam F1 od 1 roku przed tym jak Fernando Alonso zdobył 2 tyluły.
11.10.2008 19:34
0
Wyleciał, bo albo Rosberg przeszkadzał, albo Raikkonen zmusił...a Massa tracił po 3 sekundy na okrążeniu do Lewisa...
11.10.2008 19:44
0
Patrząc na tabelę w zeszłym roku to Lewis jest taki "zdolny" że potrafi 17 punktów przewagi w 2 GP roztrwonić, także się nie podniecaj tymi 7 punktami przewagi, bo nawet jak Ham wygra, a Massa nie dojedzie to i tak jeszcze nic pewnego w kwestii mistrzostwa:D
11.10.2008 19:47
0
2008-10-11 19:44:57 Orlo - chyba jednak jest zdolny, skoro znalazł się tuż za Kimim w owej tabeli...
11.10.2008 21:50
0
Felipe słabo, Kimi zaskoczył chyba sam siebie tak wspaniałym rezultatem ;-) Sądzę, że Massa jakoś przebrnie na 3. pozycję a jadący przed nim Raikkonen (o ile ukończy wyścig :-)) grzecznie ustąpi mu miejsca (wygra Hamilton). Tak przynajmniej moim zdaniem, będzie wyglądało jutro podium.
11.10.2008 22:37
0
Ciekawe jak jutro będzie wyglądała "współpraca" Kimiego z Massą. Kimiego pewnie będzie trzeba do tego namówić jakąś sensowną skrzyneczką;) pomógłbym mu przy opróżnianiu zacnego trunku:)
11.10.2008 22:39
0
:-)
12.10.2008 00:01
0
Liczę na miłą niespodziankę :)
12.10.2008 09:23
0
I się doliczyłem HA HA HA HA HA
12.10.2008 10:49
0
to tak jak ja obi216, gratuluję, co traz powiecie nadęci fani niedoszłego pierwszego czarnego mistrza świata?!
12.10.2008 13:01
0
Dzięki kumahara i cieszę się również , że Twoje typy się potwierdziły :-) Nie obraź się proszę , ale umówmy się , że szanujemy na tym forum również fanów o odmiennym zdaniu niż nasze :-) Pozdrówka
12.10.2008 14:01
0
Jasne, obi216, chyba przegiąłem, jak ktoś poczuł się urażony to - wielkie sorry. Jestem zwolennikiem skromności - już tak mam i nic na to nie poradzę. Pozdrawiam.
12.10.2008 22:52
0
"Nadęci fani" mówią, że nic się nie stało i kibicują dalej! Nie będę pisał, że Hamilton i tak zostanie mistrzem, bo to nie ma sensu. Już niedługo pan kumahara zostanie mocno zdziwiony i podrażniony... Chyba, że FIA za wszelką cenę wyprowadzi Massę i SF na szczyty...
13.10.2008 09:26
0
kumahara - dlaczego szkoda że Massa za Hamiltonem. Proste. Im mniejsza różnica punktów tym większe emocje. Po kwalifikacjach, a przed wyścigiem myślałem że Massa znowu straci dystans, Hamilton może daleko od Massy odjechać i końcówka sezonu może być mniej emocjonująca. Nie jestem jakimś zaślepionym McLarenomaniakiem. W tamtym sezonie życzyłem Kimiemu zwycięstwa, bo uważałem że tytuł Hamiltonowi nie należy się, ze względu na postępowanie FIA. W tym sezonie dla odmiany życzę zwycięstwa właśnie Hamiltonowi i też między innymi ze względu na postępowanie FIA. Nie wiem czy sobie przypominasz sezony 2002 czy 2004. Wtedy już po paru pierwszych wyścigach wiało nudą ze względu na zdecydowaną dominację jednego teamu. Nie wiem czy sobie przypominasz zaciekłą rywalizację Prosta i Senny. Tam do ostatniego GP wszystko było otwarte.
13.10.2008 13:49
0
@ Master666, wobec tego składam gratulacje na Twoje ręce za zdobycie mistrza przez Twojego idola ! @ pz0, fałsz...
13.10.2008 16:42
0
fałsz z czym? Że jak mniejsza różnica punktów to bardziej emocjonujące? Że w tamtym sezonie życzyłem Kimiemu zwycięstwa? Że w 2002, czy w 2004 było nudno? Że Senna z Prostem ostro rywalizowali do końca? Po prostu chcę żeby emocje były do końca i aby wygrał Hamilton. Czy może to fałsz?
13.10.2008 18:23
0
pz0 - Uwierz mi, nie ma sensu... To jak tłumaczenie krowie na granicy...
13.10.2008 18:54
0
Masz rację Master666, jak krowa krowie, to Twój poziom...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się